Witam po swietach , napisze kilka zdan na temat ubezpieczenia zwiazanego ze splata kredytu hipotecznego ( mialem takie pytania w PW) . Pisalem juz na ten temat jakis czas temu ale dzisiaj powroce. Generalnie z ubezpieczenia kredytu hipotecznego ubezpieczyciele wyplacaja jednorazowa kwote ktora mozna splacic zadluzenie w razie smierci lub zachorowania na chorobe krytyczna (smiertelna) , mozliwe sa tez rozwiazania w ktorych suma ubezpieczenia zmniejsza sie wraz ze zmniejszajacym sie zadluzeniem w banku (mortgage decreasing term), zasadnicza roznica pomiedzy tymi wersjami polega na tym w zwyklym ubezpieczeniu zycia (nie powiazanym z kredytem –non martgage related) po smierci ubezpieczonego meza kwote ubezpieczenia otrzymuja spadkobiercy (np. zona) i ona splaca pozostale zadluzenie w banku aby dom pozostal w rodzinie lub w tanszej wersji ubezpieczenia (decreasing term) pieniadze z sumy ubezpieczenia przelewa bezposrednio ubezpieczyciel do banku kredytujacego splacajac kredyt , spadkobiercy nie otrzymuja odszkodowania do reki . Ubezpieczenie zycia kredytobiorcy powiazane ze splata kredytu hipotecznego w wersji (decreasing term) rozpoczyna sie w wysokosci aktualnego zadluzenia bankowego i trwa przez planowany okres splaty kredytu , corocznie zmniejszajac sie o sume zblizona do splaty zadluzenia w banku (przyklad jak dziala takie ubezpieczenie , 100k kredytu , 100k suma ubezpieczenia , w nastepnym roku zadluzenie spadlo do 95k i suma ubezpieczenia zmniejszyla sie do 95k i tak co roku spada zadluzenie , zmniejsza sie suma ubezpieczenia , ubezpieczenie konczy sie w roku zakonczenia splaty kredytu . Posiadanie takiego ubezpieczenia zalatwia czesc problemow , kredyt zostal splacony dom zostaje w rodzinie a co z pozostalymi wydatkami na zycie (oplaty za media , zakupy zywnosci itp) , po smierci jedynej pracujacej osoby w rodzinie (czesto mezczyzny) , pozostali czlonkowie rodziny np. zona + dzieci nie sa w stanie utrzymac dotychczasowego standardu zycia , zabraknie pieniedzy na codzienne wydatki , wyliczono , ze statystycznie kobieta poswieca ok 66 godzin tygodniowo na obowiazki domowe (pranie ,gotowanie ,sprzatanie ,opieka nad dziecmi itp.) i gdyby musiala pojsc do pracy aby zarobic na utrzymanie rodziny musialaby wynajac kogos do opieki czy sprzatania a to niemalo kosztuje przy tylu godzinach pracy tyg (ok 20k rocznie) . Warto rozwazyc kupno kompleksowej ochrony nie tylko splaty kredytu hipotecznego ale tez zabezpieczenia finansowego rodziny na wypadek smierci czy powaznej choroby ,ale czy ochrony utraty dochodu z powodu dlugotrwalej choroby /rekonwalescencji czy ochrony wypadkowej dajacej odszkodowanie za utate zdrowia na wskutek nieszczesliwego wypadku . Pomyslcie nad tym , pozdrawiam Andy

Witam , znalazlem w necie i przytocze Wam tutaj statystyke (za Government Actuary's Department - Interim Life Tables , Cancer Research UK , Multiple Sclerosis Society ) zachorowalnosci i smiertelnosc mieszkancow Wielkiej Brytanii , zastanowcie sie jaki wplyw na Was , Wasze rodziny mialoby zachorowanie na jedna z wielu chorob krytycznych ( potencjalnie smiertelnych) , utrata zdolnosci zarabiania pieniedzy na dom lub Wasza smierc
Statystycznie :
1 na 8 mężczyzn mieszkajacych w UK pomiędzy 30 a 49 rokiem życia może umrzeć przed osiągnięciem 65 lat.
1 na 12 kobiet w UK pomiędzy 30 a 44 rokiem życia może umrzeć przed osiągnięciem 65 lat
U 1 na 23 kobiety przed 60 rokiem życia istnieje ryzyko rozwinięcia się raka piersi.
Stwardnienie rozsiane najczęściej diagnozowane jest u osób pomiędzy 20 a 40 rokiem życia. Kobiety zapadają na tę chorobę niemal dwukrotnie częściej niż mężczyźni.
Tylko ok. 25% mężczyzn i ok 17% kobiet mieszkajacych w UK posiada ubezpieczenie na życie.
Wielu z Was powie mnie to nie dotyczy , mnie sie to nie przydazy , ale skad tak pewnosc ? Pozdrawiam Andy

Witam , z powodu braku czasu na pisanie nowych postow w pracy (przybylo mi obowiazkow zawodowych), ograniczam moja aktywnosc w tym temacie a i wy czytajacy te posty nie wysilacie sie zbytnio – nikomu nie chce sie nic sensownego napisac , wyslalem ostatnio kilku osobom kompleksowe symulacje ubezpieczen i cisza , chetnie bym sie z kims spotkal w nastepny weekend , porozmawial o ubezpieczeniach , czekam na telefony lub meile , pozdrawiam Andrzej (Andy )

Nikt sie nie odzywa,ale ja sie odezwe
Jakis czas temu pisalam o ubezpieczeniu na dom,na zycie.Sorry Andy,ale brak czasu,Swieta w miedzyczasie nie pozwolily mi na wejscie na te stronke,ktora bardzo lubie.Sterta papierow do przejrzenia przeraza mnie.W tym tyg,lub raczej pod jego koniec musze usiasc do przegladu sterty dokumentow i segregacji wiec napisze na pewno.Wiem,ze prosiles o maila na temat ubezpieczenia,wiec jak znajde twoj mail,napisze.
Ogolnie ubezpieczenie na zycie bardzo mnie nteresuje,ale kompletnie nie mam bladego pojecia o tym,tzn.jakie sa rodzaje,czym sie roznia etc.....
Moj maz ma takowe ubezpieczenie w razie smierci,czy wypadku,ale jakie mamy prawa w zwiazku z tym,czy dziedzicza np.dzieci to ubezpieczenie,czy nie przepadnie w razie np.rezygnacji.....itp...
Wiem,ze sa ubezpoieczenia,ktore stanowia cos w rodzaju przyszlej emerytury(jakby nasz tzw.polskitrzeci filar ubezp.)
No i znow malo czasu,musze isc po dziecko do szkoly,wiec do nastepnego razu.......

Witam poniewaz nie ma pytan do mnie zwiazanych z ubezpieczeniami zyciowymi , napisze kilka zdan na temat niezwykłej spółki ubezpieczeniowej , ktora z uplywem czasu stala sie najpotężniejsza angielska firma ubezpieczeniowa świata noszaca nadal nazwę Lloyd's. A jakie byly jej poczatki , Edward Lloyd był w 1688 roku właścicielem kawiarni (Lloyd`s Coffee House), najpierw na Tower Street, potem na Lombard Street, w centrum finansowym Londynu . Była to bardzo nobliwa kawiarnia gdzie gosci wprowadzali ubrani w specjalne uniformy odzwierni. Z końcem wieku XVII(1689 ) spotykało się w tej kawiarni kilku ludzi interesu, zainteresowanych ubezpieczeniami morskimi i to oni zaproponowali armatorom, by zamiast biegać od biura do biura przychodzili do kawiarni Lloyda, gdzie znajdą wielu ubezpieczycieli czekajacych w jednym miejscu popijajacych herbate i kawe . Edward Lloyd dostarczał swoim klientom informacje o przewozach morskich, które zbierał w dokach i innych miejscach. To zaowocowało regularnym wydawaniem tzw. Lloyd’s list (listy Lloyda) która istnieje do dzisiejszego dnia. Firma Lloyd’s została zreorganizowana w 1769 roku jako formalna grupa agentów ubezpieczeniowych przyjmujących ryzyko związane z handlem morskim. Wraz ze wzrostem znaczenia handlu morskiego w Brytyjskiej Koronie, towarzystwo Lloyd stało się dominującym ubezpieczycielem w tej dziedzinie. Z czasem jej przedstawiciele w każdym porcie świata zbierali informacje, szacowali szkody i pomagali ubezpieczonym statkom. Lloyd's wkroczył zresztą stopniowo we wszystkie dziedziny ubezpieczeń - z wyjątkiem ubezpieczeń na życie i gwarancji finansowych
Z uplywem wiekow Imperium Brytyjskie upadlo a firma Edwarda Loyda swietnie funkcjonuje po dzis dzien . Pozdrawiam Andy

Odpowiedz na te pytania juz sa w tym watku.

Chociazby o dziedziczeniu i wyplacie ubezpieczenia:
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/36/23201/ubezpieczenia-na-zycie-w-Anglii,420#post493558

Nie myl ubezpieczen takich jak od wypadku czy smierci z produktami finansowymi,ktore maja zapewnic CI w przyszlosci emeryture. To sa zupelne roznie produkty.

Zwykle ubezpieczenie na zycie czy od wypadku dziala tylko, gdy placisz skladke. Przestajesz, nie masz polisy. Zadne pieniadze sie nie zbieraja i nie mozesz ich wyplacic czy przekazac komus.

Witaj Andy
Przeczytalam calosc, jestem bardzo zainteresowana wykupieniem odpowiednich polis. Czy moglbys mi doradzic: zrobilam symulacje w Aviva dla mojego patnera, wiek 37lat, niepalacy, ubezpieczenie na zycie na 25 lat, kwota 50 000, wyszla skladka 6,70. Myslalam, ze to jest tylko na zycie, ale to jest chyba to laczone, na zycie lub chorobe, jesli dobrze rozumiem, bo pisze cos takiego:

We'll pay out the life insurance amount during the term of the plan if:
you die, or you're diagnosed with a terminal illness before the last 18 months of the plan term, and you have 12 months or less to live.

Jesli jest wiec to life cover and critical illness, to dlaczego tak tanio, przeciez widzialam wyzej posty osob, ktore sie ubezpieczyly wlasnie z tego tytulu i byly to stawki w granicach 30f na miesiac.

Pozdrawiam

Juz widze, ze nie jest to jednak to samo, bo znalazlam cos takiego:

With Aviva, you get Terminal Illness Benefit included. This pays out the sum insured if you're diagnosed with a terminal illness and not expected to live more than 12 months, assuming your plan has at least 18 months to run.
Terminal Illness Benefit is not the same as Critical Illness Cover. Life and Critical Illness Cover pays out a lump sum if you are diagnosed with a critical illness that meets our policy definition and then survive for at least 14 days. We only cover the critical illnesses we define in our policy and no others. Critical Illness Cover is not available with Aviva Life Insurance.

Teraz tylko nie wiem, jaka jest roznica pomiedzy Critical Illness Cover (ktorego wyczytalam, ze nie maja) a tym Terminal Illness Benefit.

Witaj Sylwia, pisalem juz tutaj na forum , ze rozne firmy ubezpieczeniowe maja podobnie brzmiace rozne ubezpieczenia zyciowe , diabel tkwi w szczegolach ktore sa zapisane w Warunkach Ogolnych (terms of condition) kazdego typu ubezpieczenia ( zapisy te okreslaja odpowiedzialnosc ubezpieczyciela w stosunku do swojego klienta) , nie znam produktow firmy Aviva a wiec trudno mi sie na ten temat wypowiadac (poza tym , ze to dobra firma) , czasem tania skladka miesieczna przeklada sie na mocno okrojona ochrone ale wiele tez zalezy (mysle o kalkulacji wysokosci skladki) od polityki firmy ubezpieczeniowej w jaki segment wiekowy klientow kieruje oferte ,jedne firmy preferuja tylko mlodych klientow (ich skladki sa niskie a sumy ubezpieczenia wysokie ), inne firmy kieruja sie w strone klientow w srednim wieku (30-40lat) , jeszcze inni kalkuluja korzystne skladki i sumy dla klientow w dojrzalym wieku dla 50-60 latkow . Ochrona w ubezpieczeniach zyciowych moze laczyc rozne ryzyka np. zycie i choroby krytyczne , lub tylko zycie i osobno tylko choroby krytyczne , mozliwosci jest wiele , wylaczen odpowiedzialnosci rowniez . Ja wspolpracuje wylacznie z jedna firma a wiec moge sie wypowiadac na temat jej produktow ktore znam od podszewki , brokerzy maja w reku oferty wielu firm , sam skorzystalem niedawno z uslug kolegi -Adama , zmieniajac ubezpieczyciela zyciowego dla mnie i zony , oszczedzajac kilkadziesiat funtow miesiecznie przy niezmienionych sumach ubezpieczenia zycia i chorob krytycznych. Moge poslac Ci meilowo skondensowana oferte , jesli odpowiesz na kilkanascie pytan z czesci koncowej , zrobie symulacje , ktore porownasz z innymi ubezpieczycielami a to ulatwi Ci podjecie decyzji u kogo kupisz , pozdrawiam Andy

Ok, to bardzo prosze. I dziekuje za odpowiedz.