Str 2 z 3 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-12-11 14:04:40 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Milka1104 | Post #2 Ocena: 0 2009-12-11 14:14:20 (16 lat temu) |
Z nami od: 11-12-2009 Skąd: Devon |
Oczywiscie - my tez tak robimy. Ale wlascicielem musi byc kobieta. Nie kazdy facet to lubi
![]() Pierwszym kierowca musi byc wlasciciel auta. a fool must now and then be right by chance - i glupiec od czasu do czasu musi przez przypadek miec racje
|
Post #3 Ocena: 0 2009-12-11 14:17:56 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
stanislawski | Post #4 Ocena: 0 2009-12-11 14:25:47 (16 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Pierwszym kierowcą nie musi być własciciel auta. Można sobie np. dobrać kolegę, który ma maksimum zniżek z Polski.
Warunek - musi być przetłumaczone (polecam tłumaczy w UK, bo są trzy razy tańsi), no i muszą być tam daty, od kiedy do kiedy była jazda bezszkodowa (albo po prostu - ile lat), a nie same procenty, bo te tutaj nie funkcjonują. A tutajjest firma, która na pewno uznaje polskie zniżki. |
madagaskar3 | Post #5 Ocena: 0 2009-12-11 14:35:48 (16 lat temu) |
Z nami od: 01-02-2009 Skąd: berkshire |
Ja wlasnie zmieniam ubezpieczenie i nie pamietam jak udokumentowac bezwypadkowa jazde.Nigdy nie mialam zadnej kolizji ani punktow.
I na jakiej zasadzie sa te znizki.Prawo jazdy mam od kilkunastu lat a angielskie jakies 6. Probowalam dzis online w Tesco,ale nie wiem jak z tymi znizkami. 6lat temu nie pamietam abym miala jakies znizki,teraz jestem zielona. I jeszcze jedno: w meza ubezpieczeniu ja jestem second driver a w moim on byl second,czy to tez trzeba uwzglednic,jesli chodzi o znizke? [url=][img][/img][/url]
|
|
|
stokesay | Post #6 Ocena: 0 2009-12-11 14:38:27 (16 lat temu) |
Z nami od: 30-05-2007 Skąd: Wellingborough |
Z tym kolega to nie do konca sie zgodze. Policy holder i car owner moga byc dwie rozne osoby pod warunkiem ze to jest wspolmalzonek/-ka lub partner!
Wielu guru mówi, żeby unikać złego towarzystwa, póki się nie jest Mistrzem
|
Milka1104 | Post #7 Ocena: 0 2009-12-11 14:39:55 (16 lat temu) |
Z nami od: 11-12-2009 Skąd: Devon |
Do tej pory bylam pewna, bo w warunkach ubezpieczenia drobnym druczkiem jest wyraznie napisane, ze pierwszym kierowca jest wlasciciel pojazdu. Oczywiscie mozna by wpisac kogos innego, bo mozna w aplikacji w internecie, ale takie ubezpieczenie nie jest wazne. Co z tego,ze ma sie swistek papieru - w razie wypadku i kontroli mozna tylko narobic sobie ogromnych problemow.
Poprzedni samochod byl na meza i tak wlasnie chcilam zrobic, bo bylo o wiele taniej, ale okazalo sie ,ze to bez sensu. Kombinowac mozna, ale z glowa. No, ale tak bylo w moim przypadku ( a dzwonilam chyba do prawie kazdej firmy,bo roznica byla spora) - jak zawsze radze sprawdzic z konkretnym ubezpieczycielem. Nie ma co zakladac, ze CHYBA moze byc ktos inny niz wlasciciel. a fool must now and then be right by chance - i glupiec od czasu do czasu musi przez przypadek miec racje
|
robertos209 | Post #8 Ocena: 0 2009-12-11 14:56:43 (16 lat temu) |
Z nami od: 22-06-2009 Skąd: Buxton |
A ja tez pewne pytanko:
Gdy zdam egzamin na prawko, ojciec zapowiedzial ze kupi jaki taki mały samochodzik z malym silnikiem ![]() Jak myslicie dam rade tak zrobic? Po co oszukiwać przeznaczenie? Przecież inna wersja życia może być jeszcze gorsza...
|
stokesay | Post #9 Ocena: 0 2009-12-11 15:08:15 (16 lat temu) |
Z nami od: 30-05-2007 Skąd: Wellingborough |
Da sie, tylko ze i Ty i on bedziecie miec 0 yrs No Claims Discount.
Wielu guru mówi, żeby unikać złego towarzystwa, póki się nie jest Mistrzem
|
_Arik_ | Post #10 Ocena: 0 2009-12-11 15:08:41 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-12-2007 Skąd: Kraina Podziemnej Pomaranczy |
Cytat: 2009-12-11 14:25:47, stanislawski napisał(a): Pierwszym kierowcą nie musi być własciciel auta. Można sobie np. dobrać kolegę, który ma maksimum zniżek z Polski. Warunek - musi być przetłumaczone (polecam tłumaczy w UK, bo są trzy razy tańsi), no i muszą być tam daty, od kiedy do kiedy była jazda bezszkodowa (albo po prostu - ile lat), a nie same procenty, bo te tutaj nie funkcjonują. A tutajjest firma, która na pewno uznaje polskie zniżki. tam gadasz, duzo jest firm angielskich co nie trzeba im tlumaczyc, sam tego doswiadczylem, wziolem zaswiadczenie i tak im wyslalem, pisalo w procentach i po polsku, i znizki mam do dzis w angielskiej firmie, wiec firmie ktora podales w Twoim linku mozna podziekowac ... Alfa Romeo ...
... ànimo ...
... caràttere ...
I'd rather push my ALFA than drive a BMW!!
|