2009-12-10 20:05:34, Teerly napisał(a):
Nastepna zakochana w uk
![:] :]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
A na twoje chamskie odpowiedzi twoja mamusia (pielegniarka z magistrem, nie zapominajmy) nie moglaby ci doradzic jakiegos lekarstwa? Nie? A to wielka szkoda, bo moze nie tak witamin jak kultury nasz wielki niedostatek. Nie wiem czy nawet prywatny lekarz cos pomoze. Jakbys chcial sprobowac cos z tym problemem zrobic, to sadze, ze wiele osob nawet z MW chetnie by sie zlozylo na taki fundusz.