tak jest skoro pracujesz w dwóch firmach przysługuje ci urlop tu i tu w ilości adekwatnej do ilości przepracowanych dni.
Jeżeli nie masz zwróć się do pracodawców i dostaniesz urlop bezpłatny, no chyba że zrobją ci prezent i ci za niego zapłacą, wszystko w rękach właściciela, bywają tacy co nawet dają prezenty z tego tytułu.
Ale jak to z prezentami bywa są dobrym gestem a nie prawem.
A wiec nie ma co ryczeć tylko trzeba się udać do przełożonego, czy kadry i tam przedstawić sprawę, przecież to normalne i ludzkie nikt ci nie będzie robił problemów, zrób to tylko na tyle wcześnie by pracodawca mógł zaplanować prace pod twoją nieobecność
bo nic tak nie wkurza jak dezorganizacja pracy przez pracownika który w ostatnim momencie stawia przed faktem dokonanym.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.