Str 6 z 14 |
|
---|---|
Richmond | Post #1 Ocena: 0 2009-07-02 08:32:57 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Przykra sytuacja, ale niestety councilu nie obchodzi kto nie zaplacil. Pozwoj agencje od razu o zwrot tych pieniedzy. Sprawdz rowniez inne rachunki czy sa poplacone.
Carpe diem.
|
seba672 | Post #2 Ocena: 0 2009-07-02 09:49:20 (16 lat temu) |
Z nami od: 21-06-2009 Skąd: UK |
zawsze w przypadku wynajmu mozesz powiedziec ze jestes swiezy/a w UK placisz, wymagasz, masz
|
agiga32 | Post #3 Ocena: 0 2009-07-02 11:30:54 (16 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2008 Skąd: blackburn |
wody tez nie placili i wogole to jestem sama na siebie zla bo zawsze mowie ze uczciwy to ma przechlapane polowa naszych rodakow nie placi tax wody i zyja nie stresuja sie a ja placilam i wieklkie g..... mam odezwe sie jak bede miala adwokata pa pozdro
Są dni które liczą sie podwójnie i lata niewarte jednego dnia
|
agiga32 | Post #4 Ocena: 0 2009-07-02 11:32:17 (16 lat temu) |
Z nami od: 31-03-2008 Skąd: blackburn |
wody tez nie placili i wogole to jestem sama na siebie zla bo zawsze mowie ze uczciwy to ma przechlapane polowa naszych rodakow nie placi tax wody i zyja nie stresuja sie a ja placilam i wieklkie g..... mam odezwe sie jak bede miala adwokata pa pozdro
Są dni które liczą sie podwójnie i lata niewarte jednego dnia
|
Post #5 Ocena: 0 2009-07-02 12:00:40 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
agnieszkasek | Post #6 Ocena: 0 2010-03-10 20:49:50 (15 lat temu) |
Z nami od: 07-07-2009 Skąd: Manchester |
Hej!
Moj problem moze sie wydawac komus blahy,moze i nie... Wynajmuje od prawie 3 lat mieszkanie przez agencje Sanderson James w Manchesterze.Od ponad roku mamy straszne problemu z wilgocia-pomimo informowania agencji i Landlorda o tym problemie,nikt zbytnio sie nami nie zainteresowal az do momentu kiedy puscily mi nerwy i okolo miesiac temu zrobilam awanture w agencji.Zaraz dnia nastepnego w naszym domu pojawil sie blyskotliwy spec wynajety przez agencje i rzekl krotko"w pierwszej kolejnosci trzeba sprawdzic przyczyne wilgoci a pozniej wymienimy tapety-nadmienie ze sciana w pokoju jest tak mokra ze tapeta sama od niej odeszla-a pan spec z usmiechem na twarzy powiedzial ze powinnam sobie nakleic w tym miejscu jakiegos dyzajna. no i mnie gosc zastrzelil tym textem... Wiec ja w te pedy do agencji i powiedzialam ze zrywam z nimi umowe... Kolejnego dnia pojawil sie Landlord zwalajac wine na agencje-bo ta ich nie poinformowala o naszych wczesniejszych problemach... Dzis mija kolejny dzien a w ciagu ostatnich dni dowiedzialam sie np ze moj Landlord zwleka z odeslaniem moich referencji do nowego Landlorda u ktorego "probuje" wynajac mieszkanie zaraz kiedy skonczy mi sie umowa u obecnego,kolejna sprawa-moj obecny Landlord usilnie probuje teraz naprawiac sciane ale ja nie wyrazilam na to zgody i powiedzialam ze skoro nie mieli przez tyle czasu-czasu dla mnie niech naprawiaja sciane jak sie wyprowadze-a nie teraz-wiec powiedzieli ze agencja da klucze i jakis bob budowniczy sam sobie wejdzie do mojego domu!!(mam wrazenie ze obawiaja sie Council bo jak mi puscily nerwy to im nawrzeszczalam ze to zglosze).Malo tego...padla propozycja o obnizeniu czynszu... 29 Marca 2010 umowilam sobie wizyte w Councilu tak "awaryjnie" bo tak naprawde nie wiem wogole co robic.Blagam pomozcie...moze ktos z Was byl w podobnej sytuacji.Nie chce juz w tym mieszkaniu zostac,mam 2 tygodnie na zastanowienie sie zaraz pozniej musze wypowiedziec umowe!Ale boje sie ze jak oni tak sobie pociagaja za sznurki to nie dadza mi referencji albo nie oddadza depozytu! Wiem ze czekalam do ostatniej chwili,ale nawet nie przypuszczalam ze dojdzie do takiej sytuacji,jak ta glupia ges czekalam i myslalam ze jednak ktos sie mna zainteresuje... Jeszcze jedno...od 6 miesiecy ciagle choruje(w tej chwili piszac do Was jestem na antybiotyku i niedoslysze na uszy) moj lekarz GP powiedzial ze przyczyna moze byc wilgoc...23 Marca mam skierowanie do szpitala na badania.Podobnie jest z moim Synem-ma alergie,czekamy na skierowanie na badania. Blagam pomozcie! Piszcie na maila:agnieszkasek@wp.pl lub na forum |
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2010-03-10 21:06:21 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Niestety troche dalas ciala zwlekajac z ruszeniem sprawy na powaznie przez rok. Kiedy chcesz sie wyprowadzic?
Jesli odmowisz wlascicielowi mozliwosci usuniecia przyczyny to wtedy moze powiedziec, ze z tego powodu koszty naprawy wzrosly i moze chciec obciazyc Cie kosztami. Najlepiej byloby jakos porozumiec sie z nim i zalatwic to na drodze kompromisu. Carpe diem.
|
agnieszkasek | Post #8 Ocena: 0 2010-03-11 08:22:15 (15 lat temu) |
Z nami od: 07-07-2009 Skąd: Manchester |
Umowe mam do 25 kwietnia ale 24 marca musze dac "wypowiedzenie".
Wiem ze zle zrobilam zwlekajac,ale ciagle slyszalam ze napewno ktos przyjdzie...no i wpadali na chwile,popatrzyli...no i tak sie kolo zamykalo,a ja z moim Mezem dalismy sobie spokoj i mowilismy sobie oby do konca-no i jakos tak wyszlo. |
agnieszkasek | Post #9 Ocena: 0 2010-03-11 08:26:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 07-07-2009 Skąd: Manchester |
A wyprowadzic sie chce jak tylko drugi Landlord dostanie referencje od mojego obecnego-wstepnie okolo 15 kwietnia(tak by nam pasowalo ale i Landlord-ten nowy-zgodzil sie bez problemu),ale widze ze ten jeszcze obecny gra na zwloke...
Nie wiem juz co robic |
natka39 | Post #10 Ocena: 0 2010-03-11 08:31:18 (15 lat temu) |
Z nami od: 19-02-2010 Skąd: londyn |
ja bylam na skardze z powodu grzyba i wilgoci i nic nie zdzialalam,stracilam depozyt ale i tak sie wyprowadzilam.
|