Str 11 z 14 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2013-08-06 21:14:02 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ewamik | Post #2 Ocena: 0 2013-08-06 21:15:46 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Powiadomiliśmy.Pół roku temu zgubiliśmy klucze od ogrodu.Mąż wymienił zamek. Właścicielka o tym wiedziała,ponieważ raz jej siostra przyjechała sprawdzić.
Mieszkanie było w fazie sprzedaży,tak więc klucze mieliśmy przekazac dla nowego właściciela. |
ewamik | Post #3 Ocena: 0 2013-08-06 21:23:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
Cytat: 2013-08-06 21:07:06, clockwork_orange napisał(a): Cytat: 2013-08-06 20:32:30, Wredny-Werdew napisał(a): Czy ktoś może podać linki do wykładni prawnej, potwierdzającej tę tezę. Jeśli są klucze u osoby upoważnionej, to ona ma prawo. W razie niebezpieczeństwa, wchodzą z drzwiami i nie pytają o klucz. tu nie chodzi u kogo sa klucze... Autorka nie powiadomila ani o zmianie zamkow, ani o tym gdzie sa klucze - w razie czego, faktycznie wylamia zamki, nawet jak bedzie sie palilo dwie ulice obok ![]() ps. lap blog dla 'posiadaczy' ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>clockwork_orange</i> 06-08-2013 21:09 ] Jeszcze tylko dodam,że klucze od wejścia głównego ma właścicielka. Agencja wie,kto ma klucze podczas naszej nieobecności. Na post Krakna odpowiadam,że lubie moje mieszkanie ![]() Chcemy poczekac jeszcze 3lata w tym domu,do momentu ukończenia primary school przez młodsza córkę.Później albo kupimy albo wynajmiemy mieszkanie w pobliżu szkół dziewczynek. Właścicielka w naszym domu ma tylko kanape i łóżko. Reszta jest nasza. |
clockwork_orang | Post #4 Ocena: 0 2013-08-06 21:32:08 (12 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2013-08-06 21:14:02, Wredny-Werdew napisał(a): Cytat z podanego linku. ...Landlords like to retain control over their properties and this includes having sets of keys so they can gain access whenever they want.... Czyli prawo Brytyjskie sankcjonuje dostęp landlorda ... whenever ... do moich prywatnych rzeczy??? ![]() Pytałem o link do wykładni prawnej, a nie do bloga. ps. Clocku, ja cie proszę jak człowieka ![]() oczywiscie, ze limituje, bo sankcjonowac nijak nie moze... w Polsce rowniez ![]() to nie jest tak, ze wlasciciel moze wejsc kiedy chce - musi sie zapowiedziec z wyprzedzeniem... standard to 2-3 dni, a jesli nikogo nie ma (badz jest na wakacjach) to juz nie jego (wlasciciela) problem |
Post #5 Ocena: 0 2013-08-06 21:36:56 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
ewamik | Post #6 Ocena: 0 2013-08-06 22:27:32 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
U nas było tak-"chce przyjechac po korespondencje,jesteście w domu?" -tak,jesteśmy cały dzień w domu,-odpowiadamy
-to dobrze,bo stoje przed domem. I dzwoni do drzwi. Staramy się mieć jak najmniejszy kontakt z właścicielką. Pieniądze od 8lat wpłacamy na konto. Tylko 2 razy spóźnilismy sie o 1 dzień. W sumie ona nie powinna miec z nami żadnego kontaktu,jedynie agencja. Nie ma żadnego emergency w domu. Już 10dni temu chcieli "po coś" wejśc do domu. Teraz wymyslili gaz. |
ewamik | Post #7 Ocena: 0 2013-08-07 15:14:34 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
NIe moge edytować,więc napiszę drugi post.
Niedawno pisze do nas agent. Mówi,że kupiec wycofał się z oferty i muszą na nowo rozpocząć cała procedurę. Prosi żeby nasza sąsiadka oddała m klucze,ponieważ chce wpuszczać potencjalnych kupców. Mąż mu odpisał,że to wszystko jest bardzo podejrzane i właścicielka bawi sie nami. Napisał do niego równiez,że jakies typy kręca sie koło naszego domu. Sasiedzi zrobili im zdjęcie i zgłosili sprawę na policje. Gdy wrocimy za 3 tyg,to w kazdej chwili udostepniamy dom do oglądania i niech zrozumie nasza sytuację w której się znajdujemy teraz. Moje pytanie-czy podczas naszej nieobecności,ktos moze kręcic sie w naszym domu? Moga oglądac dom? Nie wyrażamy zgody. Dom jest w pełni umeblowany,sprzęt rtv,bizuteria,ważne dokumenty,mąż ma drogie narzędzia do pracy,do testowania elektryki. nie chcę aby ktoś sie kręcił po domu. Tym bardziej,że to dziwnie wygląda. Wszyscy na hurra chca wejśc do domu akurat gdy nas nie ma. |
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2013-08-07 15:22:21 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Masz prawo nie zgodzic sie na wpuszczanie ludzi, zeby ogladali mieszkanie, jest to Twoje prawo do quiet enjoyment.
A tym bardziej, gdy nikogo nie ma w domu. Mozesz dopisac, ze wizyty obcych ludzi bez Twojej obecnosci uniewaznia Twoje ubezpieczenie mieszkania, a na to nie mozesz pozwolic. Zreszta wystarczy, ze napisalas, ze nie zgadzasz sie, bo to Twoje prawo. Nie musisz sie tlumaczyc. Carpe diem.
|
ewamik | Post #9 Ocena: 0 2013-08-07 15:35:15 (12 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
dziękuję Richmond. Co ja mam w tym domu,ze chcą wejśc? Chyba po powrocie wejdziemy na strych i dokładnie przeszukamy go.
![]() Oni doskonale wiedzą,że dzieci kończa szkołe w lipcu i w sierpniu wyjeżdżamy do Polski. Sprawdzałam na stronie Daniels Estate Agency. Nasz dom jest znowu wystawiony,sa zdjęcia. Jednak i tak nie zgadzamy się na ogladanie [ Ostatnio edytowany przez: ewamik 07-08-2013 15:40 ] |
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2013-08-07 15:46:18 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Twoje prawo.
Carpe diem.
|