Str 3 z 8 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2014-02-16 14:28:19 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
clockwork_orang | Post #2 Ocena: 0 2014-02-16 14:41:09 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2014-02-16 14:28:19, 12miko12 napisał(a): Jaki Polak???? Polak by to napisał polską czcionką ![]() i co sie nabijasz z koziolka Matolka? ![]() |
zorza123 | Post #3 Ocena: 0 2014-02-17 06:24:44 (11 lat temu) |
Z nami od: 30-01-2011 Skąd: z wrzosowiska |
To dopiero dwa tygonie.Kazde dziecko indywidualnie sie przystosowuje.Moi dwaj najmlodsi poszli do primary i starszy szybciej sie zaklimatyzowal a mlodszy dlugo
nie mogl sie przyzwyczaic.Powoli dadza rade staraj sie jak najwiecej z nimi rozmawiac i uczyc sie z nimi w domu prostych slowek.Wspieraj ich bardzo im jest tersz ciezko moze nawet bardziej niz tobie.Bedzie dobrze trzeba czasu pozdrawiam mocno. |
Post #4 Ocena: 0 2014-02-17 07:52:11 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
wkasik | Post #5 Ocena: 0 2014-02-17 10:11:07 (11 lat temu) |
Z nami od: 08-01-2014 Skąd: Swansea |
Witaj deco-Latifa. Tak, będę składała w tym tygodniu do szkoły w Sketty. Szkoła, do której chodzą też mi tą właśnie szkołę poleciła. Płaczą oboje równo. Szczerze myślałam, że starsza szybciej się przyzwyczai, ale od piątku jest u niej już lepiej. Nawet koleżankę w pobliżu domu znalazła z klasy i razem w weekend wyszły (mimo, że troszkę ja trzeba było namawiać). Myślę, że z nią będzie pozytywnie. Trochę się boję tylko, czy zdążymy do września z jej edukacją językową, bo to jednak już inna szkoła będzie. Młodszy popłakuje i fochuje z rana przed samym wejściem do szkoły, ale potem jest już dobrze, tak mówią. Rozmawiam ze starszą i staram się ja nastawiać pozytywnie. A u Twojego syna jak poszło?
Myślę, że ja za bardzo się stresuję, żeby im było dobrze, żeby nie było im przykro. staram się jak każda mama, ale staram się nie pokazywać im, że boli mnie to, że im nie jest komfortowo. Do forumowicza: Moje dzieci potrafią mówić po polsku, pisać potrafi starsza. Młodszy tez się będzie uczył. No i są Polakami, nie muszę robić z nich ani Polaków, ani Angoli, czy czegokolwiek innego, jak nie masz nic ciekawszego do dodania, to nie dodawaj. [ Ostatnio edytowany przez: wkasik 17-02-2014 10:17 ] |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2014-02-17 16:13:48 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
wkasik | Post #7 Ocena: 0 2014-02-17 19:09:12 (11 lat temu) |
Z nami od: 08-01-2014 Skąd: Swansea |
Wika w szkole tez nie lubiła chodzić do szkoły. Tu podoba jej się to, że nie muszą tyle kłuć co w Pl. Dzisiaj w szkole było znacznie lepiej. Twierdzi, że rozumie coraz więcej, co nie zmienia faktu, że umie nie wiele. Mam nadzieje, że ogarnie język na tyle dobrze, żeby we wrześniu dała sobie radę.
Powiedz proszę deco-Latifa, czy Twój syn umiał angielski gdy przyjechał do UK? I jak długo to trwało zanim zaczął w miarę płynnie rozmawiać i rozumieć co do niego mówią? A i dzięki za rade, przestane pytać o szkołę tak często, może wydaje im się to monotonne. Poczekam, aż sami mi powiedzą, co si dzisiaj w szkole wydarzyło. |
Post #8 Ocena: 0 2014-02-18 08:07:15 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ruuuda | Post #9 Ocena: 0 2014-02-18 08:24:18 (11 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2013 Skąd: brak |
Cytat: 2014-02-17 19:09:12, wkasik napisał(a): Wika w szkole tez nie lubiła chodzić do szkoły. Tu podoba jej się to, że nie muszą tyle kłuć co w Pl. Dzisiaj w szkole było znacznie lepiej. Twierdzi, że rozumie coraz więcej, co nie zmienia faktu, że umie nie wiele. Mam nadzieje, że ogarnie język na tyle dobrze, żeby we wrześniu dała sobie radę. Powiedz proszę deco-Latifa, czy Twój syn umiał angielski gdy przyjechał do UK? I jak długo to trwało zanim zaczął w miarę płynnie rozmawiać i rozumieć co do niego mówią? A i dzięki za rade, przestane pytać o szkołę tak często, może wydaje im się to monotonne. Poczekam, aż sami mi powiedzą, co si dzisiaj w szkole wydarzyło. My matki czasami , przesadzamy ![]() ![]() ![]() ![]() Bedzie dobrze , nasze dzieci są bardzo ambitne ![]() Korzystaj z dnia. Jutro jeszcze dniem nie jest.
|
wkasik | Post #10 Ocena: 0 2014-02-18 09:44:34 (11 lat temu) |
Z nami od: 08-01-2014 Skąd: Swansea |
Jeżeli chodzi o klasy bez Polaków, to niestety nie miałam wyboru, bo w każdej klasie są Polacy. Szkoła jest mała, ale fajna. Chciałam, żeby poszła do klasy niżej, ale to nie było możliwe. Z jednej strony chciałabym, żeby nie było Polaków, z drugiej jednak dobrze,że są, bo przynajmniej się odzywa i ma jakiś kontakt z panią i dziećmi angielskimi. Dzieci, żeby ją trochę oswoić nawet nauczyły się mówić do niej ,,cześć'' po polsku. Jest o tyle lepiej, że idą do szkoły już bez łez. Drugi dzień, więc jest pozytywnie.
![]() |