MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Potrzebna pomoc prawnika.Gdzie się udać?

« poprzednia strona

Strona 2 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

Str 2 z 2

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Dwunasty

Post #1 Ocena: 0

2013-02-21 00:24:44 (12 lat temu)

Dwunasty

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2013-02-20 23:49:31, buszko napisał(a):
no nie wiem tomasz, facet mógł stracić życie przez nieuczciwego sprzedawce,a jeśli udowodni że kupił auto z wadą, to zawsze coś.

postaraj sie zachowac albo nawet wydrukowac to ogloszenie jesli jest jeszcze w sieci, moze sie przydac na przyszlosc, a i ze sprzedajacym tez bym sie skontaktowala i powiedziala ze idziesz do sadu bo w ogloszeniu o tym nic nie bylo, ty miales wypadek, policja skasowala auto, niech sie boi, moze sam zechce ci oddac twoje pieniadze za auto




A Ty to poważnie piszesz?


Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Dotcom

Post #2 Ocena: 0

2013-02-21 00:34:07 (12 lat temu)

Dotcom

Posty: 7

Mężczyzna

Z nami od: 20-02-2013

Skąd: Okolice beechwood

Tak to jest pierwsze ubezpieczenie w uk.
Jeśli wyjdzie bardzo bardzo drogo rozsądnym rozwiązaniem będzie zmiana auta co 180dni w Polsce?Swoją drogą czy w tej chwili straciłem zniżki na auto stojące i czekające na mnie w ojczystym kraju?Auto nie jest warte kosztów ubezpieczenia jednakże...Zamierzam tu mieszkać i pracować przez przynajmniej 20 lat w tym także jako kierowca o czym w tej chwili mogę zapomnieć na przynajmniej 4 lata.Życie.Jednakże bardzo trudno byłoby mi się pogodzić z brakiem możliwości prowadzenia pojazdu.W Polsce przez 3 miesiące zrobiłem około 10k km.To uratowało też moje życie.
Bardzo dziękuję za rady.Mam nadzieję,że uda mi się wywinąć z tej sytuacji.Auto nie jest sporo warte.Nie tyle co życie moje czy kogoś kto mógłby stanąć na mojej drodze.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

buszko

Post #3 Ocena: 0

2013-02-21 09:25:18 (12 lat temu)

buszko

Posty: 764

Kobieta

Z nami od: 22-12-2012

Skąd: Wonderland

Cytat:

2013-02-21 00:24:44, Dwunasty napisał(a):
Cytat:

2013-02-20 23:49:31, buszko napisał(a):
no nie wiem tomasz, facet mógł stracić życie przez nieuczciwego sprzedawce,a jeśli udowodni że kupił auto z wadą, to zawsze coś.

postaraj sie zachowac albo nawet wydrukowac to ogloszenie jesli jest jeszcze w sieci, moze sie przydac na przyszlosc, a i ze sprzedajacym tez bym sie skontaktowala i powiedziala ze idziesz do sadu bo w ogloszeniu o tym nic nie bylo, ty miales wypadek, policja skasowala auto, niech sie boi, moze sam zechce ci oddac twoje pieniadze za auto




A Ty to poważnie piszesz?





No pewnie że poważnie to piszę, naprawa została zrobiona na drucik, czyli z premedytacją, facet został nabity w butelkę, mógł stracić życie i nie tylko on. Zrobiłabym wszystko jeśli chodzi o samochód, ażeby sprzedawca wiedział co sie stało po sprzedaży przez niego trefnego samochodu. Z tą kasą to półżartem było, bo kto wie jak się sprzedawca zachowa słysząc taki news, równie dobrze może się przestraszyć i... Ja powiadomiłam swojego sprzedawce że zamierzam się z nim sądzić to pobladł i to mocno, a jest Azjatą.
Bo bez ubezpieczenia to inna sprawa. Ale tak, zachowanie tego ogłoszenia jest ważne, może nawet się przydać w sądzie, nie wiem tego na 100 % ale zabezpieczyłabym się z tej strony również, bo zakładam że nawet na sprawie o brak ubezpieczenia mogą się przyczepić że auto się nie naddawało na drogę i stworzył dodatkowe zagrożenie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

bloby00

Post #4 Ocena: 0

2013-02-21 10:10:34 (12 lat temu)

bloby00

Posty: 1493

Mężczyzna

Z nami od: 23-01-2008

Skąd: London

Postaraj się też dowiedzieć czy przypadkiem ten sprzedawca nie jest traderem - dosyć często niby ktoś prywatnie sprzedaje ale tak naprawdę to robi to masowo.

Możesz umówić się na spotkanie z prawnikiem, chociaż na wstępną rozmowę ale pamiętaj, że prawnicy w UK potrafią być bardzo drodzy, tym bardziej w jakimś prowadzeniu spraw sądowych. Lepiej będzie pójście do CAB na początek.

Jeśli sprawa trafiła by do sądu to musiałbyś udowodnić, że ten ktoś sprzedał Ci celowo defektywne auto.... no a to może być niezwykle trudne. Gdybyś skasował samochód za 100tys, miał ubezpieczenie i w dodatku jeszcze narobił jakieś straty w innych samochodach przez tą wadę, no i finalnie wiedziałbyś, że ten ktoś ma kasę to może to miałoby sens pchać się do sądu.

Chodzi tutaj o to, że żadne biuro nie będzie Cię reprezentowało za free (ewentualnie poprzez CAB - ale oni pewnie tylko doradzą a nie że będą całą sprawę prowadzili) jeśli nie będą wiedzieli, że na pewno coś z tego wyciągną i nie jakieś śmieszne kilkaset funtów. Zaś jak ty byś musiał płacić to koszty mogą być nawet rzędu dziesiątek tysięcy funtów (np ile będzie kosztował niezależny ekspert który oceni wadę itp).

Sugeruję ewentualnie zrobienie facetowi jedynie Money Claim Online. Założenie sprawy jest dosyć tanie, jeśli facet nie odpowie na wezwanie na Twoje zarzuty to sprawa automatycznie idzie na Twoją wygraną, więc może nawet nie dojść do faktycznej sprawy i kłócenia się. Jako powód bym jednak wyszedł z tematu misinformacji i tego, że nie chcesz tego samochodu bo zostało dla Ciebie sprzedane wadliwie. Staraj się odzyskać koszt samochodu + ewentualne faktyczne koszty (nie ma sensu naliczać jakiś "strat moralnych" bo wątpię, że nawet sąd by takie przyznał - dlatego że ciężko je wyliczyć). Jakbyś szedł tą drogą to wyślij wcześniej list do klienta (oficjalnie, z potwierdzeniem wysyłki/odebrania), żebyś miał podstawę do tego, że chciałeś się z facetem dogadać.

W sprawie braku ubezpieczenia to nie ma sensu pisać bo inni już napisali w tym (i innym) temacie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Dotcom

Post #5 Ocena: 0

2013-07-24 21:25:01 (12 lat temu)

Dotcom

Posty: 7

Mężczyzna

Z nami od: 20-02-2013

Skąd: Okolice beechwood

Nie pisałem długo.Po pierwsze dlatego ,że nie chciałem robić zamieszania kiedy nic się nie działo.
Jak skończyła się sprawa?
1.Zostałem obciążony kwotą 700F i 6 punktów karnych
2.Odzyskałem pieniążki za auto jednak musiałem poprosić kolegów o złożenie wizyty.Obyło się bez problemów.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Dotcom

Post #6 Ocena: 0

2013-07-24 21:31:37 (12 lat temu)

Dotcom

Posty: 7

Mężczyzna

Z nami od: 20-02-2013

Skąd: Okolice beechwood

Bardziej mnie gnębi kolejny problem....
Firmy ubezpieczeniowe za auto żądają bajońskich sum(przecież za 3000F mogę kupić kilka aut) co za tym idzie chcę przesiąść się na skuter.....
Wiem że powinienem zdać CBT czy panowie sprawdzają ilość punktów?(w tej chwili podejrzewam że mam ich 9 co za tym idzie jako że mam prawko od niecałego roku....dyskwalifikuje mnie do prowadzenia auta.
Czy mogę iść na ten kurs i zdać go i jeździć na skuterze?Czy też punkty z licencji przenoszą się także na cbt?
Oczywiście moje prawko zostało zarejestrowane w dvla i mam wkładkę na punkty...
Na skuterze byłem wychowany od szczeniaka na co zwrócić uwagę by zdać za pierwszym razem?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2013-07-24 21:37:03 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Dotcom

Post #8 Ocena: 0

2013-07-24 22:37:47 (12 lat temu)

Dotcom

Posty: 7

Mężczyzna

Z nami od: 20-02-2013

Skąd: Okolice beechwood

Tak auto miało ważny mot.
W dzisiejszych czasach coś takiego jak mot i książka serwisowa jest poglądowe.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 2 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,