czy jest ktos kto mieszka w polnocnej walii?? jezeli tak to odezwijcie sie by wymienic swoje doswiadczenia

pozdrawiam wszystkich...




Postów: 16 |
|
---|---|
PaulusR | Post #1 Ocena: 0 2010-09-17 20:35:30 (15 lat temu) |
Z nami od: 19-08-2010 Skąd: Colwyn Bay |
Witam wszystkich,
czy jest ktos kto mieszka w polnocnej walii?? jezeli tak to odezwijcie sie by wymienic swoje doswiadczenia ![]() pozdrawiam wszystkich... ![]() ![]() ![]() ![]() |
Adacymru | Post #2 Ocena: 0 2010-09-17 23:50:48 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Pozdrowienia.
Pewnie wiecej jest w okolicach Wrexham, ale to juz prawie nie Walia, zartuje oczywiscie. W Llandudno jest bardzo duzo Polakow, jak to w turystycznej miejscowosci.
Ada
|
CzarnaPoziomka | Post #3 Ocena: 0 2010-11-25 14:55:02 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-11-2010 Skąd: Llandudno |
Mieszkam w Llandudno od lipca z chłopakiem.
Chętnie poznam kogoś z Polski. Miło byłoby wyjść gdzieś razem ![]() Pozdrawiam "...I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?"
|
stanislawski | Post #4 Ocena: 0 2012-05-03 22:57:54 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Nie mieszkam tam, ale to mój najbliższy i ulubiony cel weekendowy - i to nie z powodu tejże odległości.
|
RobinGdansk | Post #5 Ocena: 0 2012-09-05 20:03:18 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-08-2012 Skąd: Sandycroft |
Llandudno - jak tam byłem w 2007r bardzo mi się podobało, chociaż wiało, było mega zimno i prawie wszystko było zamknięte
![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-09-05 21:11:45 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kephir | Post #7 Ocena: 0 2012-09-05 22:43:08 (13 lat temu) |
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Londyn |
z córcią "w plecaku" - masz na mysli w nosidelku? Problem w tym, ze na szczyt w zasadzie nie da sie dojsc bez wysilku. kilka szlakow jest bardzo 'widokowych' i przyjemnych, ale niestety ostatnie kilkaset metrow trzeba sie powspinac, no coz, gory... Moze Miners Track? Dosyc dlugo idzie sie plasko u pomiedzy jeziorkami, mija sie ruiny kopalni - dosyc sympatycznie. Powyzej tego szlaku, szczytami, biegnie Pyg Track - bardziej 'terenowy'. Watkin Path nie polecam, bo sa dosyc strome podejscia, a pod samym szczytem trzeba przebrnac przez dosyc dlugie osypisko kamieni, raczej nie z dzieckiem, wiec chyba stawialbym na szlak gornikow. Ale - o ile pamietam wzdluz kolejki tez mozna isc, tyle ze dosyc dlugo to trwa, ale droga jest w zasadzie taka jednostajnie wznoszaca'. Co do Snowdonu - na kilka wizyt, jeszcze nie udalo mi sie go zobaczyc bez chmur, on jest ciagle w chmurach, jak zejdziesz troszke nizej - przepiekne widoki, a szczyt ciagle w chmurach :/
|
macadi | Post #8 Ocena: 0 2012-09-05 23:22:02 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Dla mnie wejscie na Snowdon to byla bulka z maslem ale moze dlatego, ze zaprawilam sie w Tatrach. no i nie mialam dziecka w plecaki. niestety nie pamietam nazwy szlaku bo dawno to bylo ale zaczynalo sie od parkingu
![]() ![]() |
Post #9 Ocena: 0 2012-09-06 14:04:13 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
RobinGdansk | Post #10 Ocena: 0 2012-09-06 18:53:17 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-08-2012 Skąd: Sandycroft |
Jak już tam będziesz odwiedź Górę Błyskawic czy jakoś tak się to nazywało, zaraz obok na drugim brzegu jeziora.
|