Na mieszane wesela - zalezy w ktorym stylu sa robione- jezeli angiski to 50 f max jezeli polskie wesele to wiecej bo tam I sie najem I sie napije

Str 8 z 12 |
|
---|---|
littleflower | Post #1 Ocena: 0 2018-05-07 14:26:56 (7 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Bylam na angieslkich weselach kilka razy - jako znajoma ( nie bliska rodzina ) wiem ze maxymalnie okolo 50 f, ale Angliscy przewaznie daja 20f lub wogole jezeli para jest z bogatej rodziny
Na mieszane wesela - zalezy w ktorym stylu sa robione- jezeli angiski to 50 f max jezeli polskie wesele to wiecej bo tam I sie najem I sie napije ![]() "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
dominikana36 | Post #2 Ocena: 0 2018-05-07 19:05:02 (7 lat temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Ja bylam ostanio na rosyjskim- w ich (naszym) stylu tylko mniejsze. Dalismy £150 (para) i dobre wino zamiast kwiatow-to co dawalam nie dawno w PL.
Wydaje mi sie, ze na "wschodnie" wesele to ok. Na angielskie wesela kupujemy kwiaty, czekoladki, wino i jakis prezent za ok £25-30. Na "mieszane"- to zalezy w jakim stylu robione. A I kwiaty to nie jest angielski zwyczaj-ja daje w ramach akcentu narodosciowego zamiast kartki. [ Ostatnio edytowany przez: dominikana36 07-05-2018 19:08 ] |
Marta2509 | Post #3 Ocena: 0 2018-05-08 12:17:35 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: Kent |
My mamy wesele za miesiac w Polsce, zapraszamy dwie pary Anglikow. Ciekawe co od nich dostaniemy, po waszych komentarzach widze ze wyglada to calkiem inaczej niz u nas
![]() Ciekawe co powiedza jak zobacza polskie wesele, jedzenia nie do przejedzenia i drinkow do woli bez potrzeby placenia za nie. Kolezanka ktora do nas tez przyjezdza ostatnio byla w Walii na weselu i pytalam o ktorej sie skonczylo, mowila ze strasznie pozno bo dopiero o 23 :D U nas o 23 sie dopiero rozkreca. Co do prezentu, na angielskie wesele dalabym max £50 . A jesli mialabym do tego sama placic za drinki to jeszcze mniej. |
gosian | Post #4 Ocena: 0 2018-05-08 16:29:14 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Moja kolezanka robila w Pl wesele. Angielscy goscie wrecz zachwyceni..chyba najbardziej tym,że jedli i pili do syta i nie musieli za to placic
![]() Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
littleflower | Post #5 Ocena: 0 2018-05-08 16:33:13 (7 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Jak pierwszy raz poszlam na ang typowo wesele dalam 150 funtow, - bylo to reception tylko wiec nawet obiadu nie dostalam , tylko mala przekoaske , wesele skonczyo sie okolo 10 wieczorem - prosto z wesela do Chip shop pojechalam
![]() wiecej nie powtorzylam tego bledu ![]() "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2018-05-08 18:49:44 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Marta, gratki z okazji slubu.
Wielu Anglikow juz obylo sie z tematem wesel w stylu 'wschodnim', na bogato i na ogol sa oczarowani. |
Emeryt56 | Post #7 Ocena: 0 2018-05-08 19:11:12 (7 lat temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Wśród starszyzny rodzinnej wywiązała się dyskusja na temat sknerstwa Anglików i szczodrości Polaków odnośnie ślubnych prezentów. Jedna z seniorek powiada : no to jak tak to dajmy prezent z adnotacją że to dla "panny młodej" na nową drogę życia z przeznaczeniem na kupno nieruchomości bo tak mają kupić a przynajmniej "krwawica" rodzinna zostanie zabezpieczona na przyszłość nowej rodziny a nie wydana na "zbytki" i inna dodała że jak będą chcieć coś kupić do domu to niech biorą na raty i wspólnie spłacą.
Trzeba przyznać że wszystkie panie były zgodne co do tego, a panowie się w zasadzie nie sprzeciwiali tylko coś przebąkiwali że to tak nie wypada . Co o tym myślicie ? |
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2018-05-08 19:17:32 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
To juz zalezy od sytuacji rodzinnej, ukladow.
W wielu rodzinach nie bardzo wychodzi narzucanie mlodym kierunku wydania prezentu (zgodnie z idea prezentu). W wielu, zwlaszcza jesli w gre wchodzi duza kwota, rodzina wplaca na konto osobiste danego nowozenca i sugeruje przekazanie kwoty, jako jego czesci depozytu mieszkaniowego ( w razie czego latwiej jest udokumentowac propocje wplat malzonkow). Rozmowa z mlodymi nie rozwiazalaby problemu? |
Emeryt56 | Post #9 Ocena: 0 2018-05-08 20:51:52 (7 lat temu) |
Z nami od: 15-01-2018 Skąd: Montreal (Bristol) |
Cytat: 2018-05-08 19:17:32, karjo1 napisał(a): rodzina wplaca na konto osobiste danego nowozenca i sugeruje przekazanie kwoty, jako jego czesci depozytu mieszkaniowego ( w razie czego latwiej jest udokumentowac propocje wplat malzonkow). W tym duchu była prowadzona dyskusja bo i tak po ślubie mają zamiar kupić dom z tym że nie chcą się bawić w przelewy bankowe tylko tradycyjnie chcą dać do koperty. Widać było że są skłonni dawać więcej na określony cel niż bez celu. Nawet były głosy w stylu : płacę to wymagam Rozmowy na ten temat z młodymi nie było bo przy dużej rodzinie to nie takie proste. |
Marta2509 | Post #10 Ocena: 0 2018-05-09 11:07:35 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-04-2016 Skąd: Kent |
Cytat: 2018-05-08 18:49:44, karjo1 napisał(a): Marta, gratki z okazji slubu. Wielu Anglikow juz obylo sie z tematem wesel w stylu 'wschodnim', na bogato i na ogol sa oczarowani. Dzieki ![]() Ciekawe czy moim gosciom z Anglii sie spodoba , chociaz oni sa malo wylewni wiec pewnie nie powiedza czy bylo fajnie, czy nie fajnie. Narazie jak im powiedzialam ze transport z lotniska, hotel i transport na lotnisko maja zapewniony to strasznie zdziwieni i 'nie,nie,nie, my sobie pojedziemy taksowka, zaplacimy...' |