MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Czy nie za wcześnie na żłobek?

« poprzednia strona

Strona 3 z 3 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ] - Skocz do strony

Str 3 z 3

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Mieszko

Post #1 Ocena: 0

2009-10-06 15:58:22 (16 lat temu)

Mieszko

Posty: 1536

Kobieta

Z nami od: 16-07-2009

Skąd: Hastings

Cytat:

2009-10-06 14:22:27, mcriss napisał(a):
Cytat:

2009-10-06 13:48:19, Betty80 napisał(a):
Nie chcę też zostac kurą domową, chcę rozwijać swoją karierę.

Mimo że nie rozumiem mam, które chcą zostać 3 - 4 lata w domu by opiekować się dzieckiem, to szanuję te wybory , być może maja inne priorytety. Chciałabym, żebyście tez szanowały wybory mam, które chca spełnić sie zawodowo i zapewnić rodzinie lepszą przyszłość.

pozdrawiam

Betty


Szanuje takie wybory, więcej: podziwiam kobiety które radzą sobie ze wszystkim (kariera, dom, dzieci, mąż i czas wolny)
ale czemu nie szanujesz wyboru innej mamy, która woli poświęcić czas swojemu dziecku? nazywając ją kurą domową okazujesz brak szacunku.

ja spędziłam prawie 4 lata w domu, teraz pracuję na półetatu żeby móc zapewnić moim dzieciom jak najlepsze warunki do rozwoju. Nie uważam siebie kurą domowa, wręcz przeciwnie!
Ale zamiast zabrać dzieci po pracy na pizze/Macdonald (bo nie mam sił na gotowanie) wolę pracować mniej i mieć czas żeby ugotować obiad a popołudniu zamiast nadrabiać sprzątanie/pranie/prasowanie - wolę spędzić razem z dzieciakami (bo te inne czynności wykonuję jak dzieciaki są w szkole). Ale zamiast tego żeby uczyć inne dzieci (jestem nauczycielką) sama uczę swoje. Wieczorem jak dzieci śpią wolę posiedzieć z mężem a nie gnać do kuchni - bo na jutro musi być obiad.

Mam może przestarzałe poglądy, ale te wszystkie feministyczne bzdury mam w głębokim poważaniu...

Nie zamieniłabym a ni jednej chwili spędzonej ze swoimi skarbami na żadne pieniądze świata.

Ale szanuje tych co mają inne poglądy. Gorzej jak chce się mieć wszystko i za wszelką cenę na raz: kariera i dziecko.
Bo moja kuzynka właśnie tego chce.


Niby szanujesz tych co mają inne poglądy, ale wyczuwam w Twoim poście potępienie kuzynki, która "chce mieć wszystko i za wszelką cenę". Jej życie, jej wybory życiowe. Nie musisz mieć poczucia wyższości nad tymi, które wierzą w "feministyczne bzdury".

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2009-10-06 16:03:43 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

redona

Post #3 Ocena: 0

2009-10-06 16:07:17 (16 lat temu)

redona

Posty: 186

Kobieta

Z nami od: 05-06-2009

Skąd: london

Dla mnie szok! nie wyobrazam oddania tak malego dziecka do zlobka, w takim wieku,
Ale kazdy ma prawo do podejmowania swoich decyzji,

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Post #4 Ocena: 0

2009-10-07 14:33:23 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #5 Ocena: 0

2009-10-07 17:14:44 (16 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Chwileczke, ale to dziecko tez ma ojca, jak wynika z pierwszego postu, a widze, ze wyrzeczen oczekuja niektorzy tylko od matki???

Jak ojciec kontynuowac chce kariere po narodzinach dziecka, to jest ok, bo to glowa rodziny, etc etc. A jak matka chce wrocic do pracy, bo moze potrzebuje rowniez innych bodzcow, to jest karierowiczka, wyrodna matka, co chce miec wszystko bez poswiecen. Tylko, ze one tez sie poswiecaja, tez jest im przykro jak zostawiaja dziecko, tylko, ze takie osady nie napawaja ochota do wyznan, bo uslysza pewnie, ze to tylko ich samolubne podejscie do zycia, albo "a nie mowilam..."

Kazdy czlowiek jest inny, a jak mama szczeskiwa, zadowolona z zycia, i czuje sie spelniona, to i dziecko bedzie szczesliwe.

Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ciesza

Post #6 Ocena: 0

2009-10-07 17:38:14 (16 lat temu)

ciesza

Posty: 9724

Kobieta

Z nami od: 29-08-2007

Skąd: MANCHESTER

Chyba bylam weekendowa mama, a w sumie to nawet nie.
W tygodniu jak pracowalam maly byl z opiekunka, jak bylam w szkole maly byl z ojcem, wieczorami byl ze mna, a w weekendy u dziadkow.
Czyli z niektorych opisow mozna wywnioskowac, ze wogole nie bylam mama... Nie z wyboru,a z przymusu i zaistnialej sytuacji. Czy zaluje, ze nie bylam pelno etatowa mama - nie.
Wiadomo poczatki byly ciezki, ale dla mnie, a nie dla malego. Efekt koncowy - mama zadowolona (dziecko,studia, praca,zycie towarzyskie);
maly zadowolony, nie wychowalam odludka, pierwszy dzien w szkole byl radosny, nawet bez znajomosci jezyka angielskiego.
To moja zdanie zapracowanej mamy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2009-10-07 19:10:35 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 3 z 3 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,