Str 57 z 229 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-08-31 10:09:20 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2009-08-31 10:25:11 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #3 Ocena: 0 2009-08-31 12:41:37 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Jakze to byc moze,zem wczesniej podstepu nie zwietrzyla???
Ona to ,ktora niegdys w lokalnej gazecie Vogue opisano: Cytat: poszukiwana przez wymiar sprawiedliwosci miedzygalaktycznej niebezpieczna intrygantka podajaca sie za rodowita Walijke.Jej przesiakniete seksualnymi podtekstami wypowiedzi rozpalaja najglebiej skrywane rzadze forumowych kregow kryminogennych tudziez innych niepoprawnych politycznie.Bez watpienia dziala z premedytacja traktujac swe ofiary ze szczegolnym okrucienstwem.Goracy zwolennik substancji silnie uzalezniajacych.
podazajac sladami niejakiego marciniaka,w swej przebieglosci niegdys, do zesquatowania zamku wyzej wymienionego tak namietnie kuszacymi slowy go namawiala: Cytat: A tutaj jest oferta, jakby ktos chcial sobie ten zamwek kupic. Bylo juz kilku odwaznych, ale cos nie moga na miejscu wysiedziec. Jako ten Sad Ostateczny oto i przybyla,by "o swoje" sie upomniec...Przyjdzie sie teraz marciniakowi pod Efczyna kiecka chowac,jako ze ona to wlasnie kochanym go nazwala,dajac nadzieje win odkupienia,a moze i alibi... (w razie gdyby zelazne ramie frakcji Sprawiedliwosc nieugietym w swym wyroku eksmisji pozostalo. ) Opcje ewakuacji do zamku" nie tak daleko od tego,ktory okupujemy teraz",byc moze i wykorzystam,w stosownej godzinie-choc od rodziny to-czy mnie sluch nie myli?- tam chyba jednak sobie nie odpoczne. ........ I coz my teraz poczniemy moj ssskarbie? Nie wiem,moj sssskarbie,zgubilismy sie moj skarbie,zapomnielismy przygotowac plan ratunkowy moj skarbie... Wzywalismy na pomoc niegodziwa wiedzme Severance a i niewdzieczna Roze,nie wiedzac jak tu sie odnalezc w nowej niebezpiecznej sytuacji w ktora sie wplatalismy,a one-podle!-wiernie u boku ironiqusa stoja a na goscia lapczywie acz z bezpiecznej odleglosci spozieraja... Przygladalismy sie mu moj skarbie od dawna,tak,wiedzielismy dobrze ze w sidla nasze w koncu wpadnie,jednakowoz nie spodziewalismy sie takiej beztroski , buty i pewnosci siebie. Nie skutkuja grozby kazamatow,nie boi sie jak go bratem mlodszym straszymy,i arogancko wykorzystujac swoja przewage(???)bawi sie w uwodziciela doskonalego,ze niby kosa w ten kamien... Juz mielismy manatki pakowac i po cichutku sie ratowac ucieczka blyskajac mu mieczykiem przed nosem,a On tej samej broni dobyl z czystej zlosliwosci zapewne. Obiecalismy byc milutcy dla niego,sniadanko i miodki do lozeczka przynosic,jako ze w niezrozumialy dla nas sposob udaje mu sie wciaz nas w stany euforii wprowadzac,swiat w ultrafiolecie malowac-czyzby nam jakiegos specyfiku do kielicha dosypywal? My juz od dawna wiemy,tak moj ssskarbie wiemy ze nie przez zoladek bynajmniej do serca jest droga,z tym miodkiem niestety zapomnielismy,tak bywa... "W miodzie pitnym czar milosci poprzez ogien-zarys widzisz w tancu,w spiewie gubiac zmysly latwo mozna sie pomylic... Rzeka plonie wianki plyna w ogien skacze ukochany znowu wiedzmy sie popija znow wszystkiemu winne 4ary " ...ze to dziala w obie strony.A przeciez my sie tylko troszeczke,(czyims kosztem) zabawic chcielismy.Wlasnie moj skarbie na chwile poza swiatem,i tylko moj... No i coz my biedni teraz poczniemy moj skarbie? I jeszcze na to wszystko ironiqus nam tu w swoim okrucienstwie nasza niechlubna przeszlosc przypomina,kiedy to pod czarnymi sztandarami z okrzykiem : "destroy" na ustach ludzilismy sie ze jeszcze bedzie przepieknie,jeszcze bedzie normalnie... Przycupniemy tu sobie cichutko i bedziemy obserwowac,analizowac,jakas linie obrony lub ataku przygotujemy,tulac pluszowego misia,i bajek sluchajac: Zaraz,zaraz,chwileczke,w kacie siedziec,uzalac sie nad soba? Gdzie miecz moj, helm,gdzie zbroja?Magia mnie tu pokonac chca do sztuczek sie uciekaja,prowokuja... Cytat: krwawe podboje ,ktorem planowal na dzis dzien. Moze jutrzejsze switanie przyniesie lepsza aure i to com zamierzal ,dokonam.
Ide w ten czas do komnaty spoczac na mej kozetce bom strasznie zdrozony. ![]() A ta bialoglowa co lochami wczora grozila mej osobie niech jadla i miodu przyniesie. ![]() ...przyniesie,przyniesie,w najkrotszej z krotszych czerwonej jak krew mini spodniczce,coby czujnosc Twa uspic,cobys sie nie domyslil za szybko kto w tym zwiazku spodnie nosi. Masazyk pleckow,siedem zyczen,czego tylko dusza zapragnie... Cyrograf w razie czego juz przygotowany... Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Post #4 Ocena: 0 2009-08-31 13:04:40 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2009-08-31 13:30:24 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
galadriel | Post #6 Ocena: 0 2009-08-31 13:37:14 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Dzieki,jak zawsze zdazyles na czas
![]() (i jakos przebaczam Ci ze mi obiadek obrzydziles) ![]() a'propos-co to do cholery jest prestidigitator? Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Post #7 Ocena: 0 2009-08-31 14:14:09 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2009-08-31 14:23:23 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2009-08-31 14:41:57 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2009-08-31 15:24:19 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|