(co zapewne i tak podsumujemy na jednej z niezwykle tajnych narad...)
Co do przemiany zamczyska w szynk to nie podoba mi sie postawa pewnego diablika i nie zawacham sie uzyc wody swieconej jesli nie dotrze do niego gdzie jest jego " miejsce"
podpowiem:
na kolanach i z glowa schylona ku ziemi bijac poklony.
Powaznie?Tak to zabrzmialo?Bo ja zawsze tylko na powaznie...,na wieki wiekow...
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
marciniakowi-
ale dziekuje za przypomnienie.dobrze bylo sobie przypomniec .odnosnie Beksinskiego,mam w wposiadaniu kilka jego albumow w domu i podoba mi sie kilka wpisow z ksiag pamiatkowych.Zacytuje moje ulubione:,,Albo bierze pan prochy albo jest pan geniuszem,,
Wczytuję dane...