Str 41 z 229 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-08-16 15:21:11 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2009-08-16 15:24:30 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2009-08-16 18:26:56 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #4 Ocena: 0 2009-08-16 18:56:30 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
hi,hi,hi to ja tez od poczatku:
Nasz slodki ironiqus wzial sobie do serca rady Baudelairea i jego spadkobiercow; "gdy nie wiesz dokad isc krzyk zmeczyl Cie,za szyjke mocno chwyc i napij sie..." I jako ze znalazl sie wsrod "swoich", " to my ziemi naszej sol z brudnych dzielnic i zapadlych dziur,to ulica nasza matka zla" postanowil imprezowac od 7rano-(ze dzis niedziela i dzien swiety swiecic) "bo we mnie zostalo cos z tamtych lat ,moj maly intymny muzyczny swiat" serwujac nam swoje arie "powiedz mi o co Ci wogole chodzi,powiedz mi po co Ci te kombinacje" Generalnie zebralo mu sie na zwierzenia "Anarchia w samym środku mojej głowy, mój mózg pracuje niezależnie" tudziez zyczenia "chcialbym powiedziec Ci troche o milosci,bo o nienawisci juz prawie wszystko wiesz" Nie jest zachwycony faktem ze Roza wzywa na pomoc ksiecia z innej bajki,w ktorej On zdazyl sie zaledwie przywitac-co bylo do przewidzenia...-nie ma ochoty sie dzielic swoja kolekcja blondynek,co zreszta juz dawno obwiescil. ![]() Severance wolajac z otchlani, namawia do nieumiarkowania (jak zwykle zreszta) -w ktorym wszyscy chetnie sie zatracimy,wczoraj,jutro,zawsze: Na koniec,lub na poczatek zgodnie z zapotrzebowaniem na piwniczkowe terapie: Dzieki zgodzie male rzeczy rosna,przez niezgode-wielkie upadaja. Salustiusz Aaa,i jeszcze tak a'propos chcialam spytac o co chodzi z ta chatka wuja Toma...? (...bo nudzac sie w pracy na nockach szukam czegos do poczytania,niekoniecznie nonstop karczemne bajania wiec moze jakis drogowskaz co warto i gdzie...?) ![]() [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 16-08-2009 19:46 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Post #5 Ocena: 0 2009-08-16 23:25:25 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2009-08-16 23:34:17 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2009-08-16 23:54:04 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #8 Ocena: 0 2009-08-16 23:58:59 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
In Nomine Patri
Dei Nostri Satanas Lou Cypheri Excelsi Ziemia jest pieklem innej planety, zawieszonym w prozni aniolom nie straszne to pieklo choc przyznam-tesknia za niebianskimi przestrzeniami,z ktorych po buncie wygnane zostaly... Zwiedzalam kiedys z kolega Abaddon siedem kregow wyzej wspomnianych piekiel,ale jakos Cie tam Mr Asmodeo nie spotkalam,ani Twojej gwardii kreska Borisa Vallejo namalowanej...tez nie. Pazurki piluje,w razie gdyby przyszlo Ci do glowy sie tu zaczepiac w wyzszych ranga... Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
galadriel | Post #9 Ocena: 0 2009-08-17 00:11:31 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Tak tylko pytam,
co by tu mozna poczytac po nocach-ile mozna wkolko to samo? Co do madrosci filozofow,hmm...nie kazdy tu kibicuje klotliwej braci forumowej, nie kazdego bawia chocby najtrafniejsze w swej zgryzliwosci komentarze, nie kazdy przyklaskuje... -zreszta, co innego lubi Sev,co innego Ty,Efka a co innego ja... Zanim jakims posledniej jakosci demonom przyjdzie do glowy zrobic z zamku karczme,poki co jest tu calkiem przyjemny kawalek podlogi... (a ja zawsze myslalam ze z niego jest metalowiec-ksywa mnie zmylila...-to o enigmatycznym'On' bylo) [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 17-08-2009 02:43 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Post #10 Ocena: 0 2009-08-17 16:51:38 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|