Str 217 z 229 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-01-24 23:55:43 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
EFKAKONEFKA33 | Post #2 Ocena: 0 2011-05-03 11:03:40 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
For black magic power High, majestic tower Fills your heart of ire Promises of desire For black magic power High, majestic tower Fills your mind The bells chime, Devil in the tower ************************ Stwor niepewnie wychylil glowe ze swej krypty ,weszyl podejrzliwie przez chwile po czym zdecydowal sie opuscic bezpieczna kryjowke Obudzilo go to chore pragnienie powrotu do zamku , choc na chwile , za dnia gdy byl pewnien ze demony uspione zalegaja w otchlaniach czelusci Doskonale zdawal sobie sprawe ,ze zamek opustoszal i straszy ciemnymi okiennicami i zatechlym kurzem unoszacym sie w powietrzu . Wiedzial ,ze nia ma tam nic tylko groby i strzygi i upiory ale w stanie ducha w jakim sie znajdowal bardziej cenil sobie towarzystwo nocnych mar i potworow niz ludzi Uchylil skrzypiace drzwi do zamku , wslizgnal sie przez szpare ,powiodl wzrokiem po tym demonicznym miejscu i wreszcie od dluzszego czasu w towarzystwie echa diablow i czarownic poczul sie choc na chwile jak w domu W powitetrzu unosil sie trupi odor , slychac bylo jakies dziwne jeki i krzyk pustki odbijajacej sie od scian ale stwor i tak bylk szczesliwszy niz na zewnatrz w towarzystwie tych dziwnych stworzen dumnie zwanych ludzmi Nigdy ich nie rozumial , nie byl czescia tamtego swiata , zawsze czul w sobie skrzydla ptaka co obijaly sie o jego wnetrze i sledzily go te przerazliwe oczy co mowily oskarzycielsko : zrozum nie nalezysz do tego swiata Stwor podjal wedrowke po komnatach ludzac sie , ze choc na sekunde zapali sie w nim wspomnienie zaprzeszlych dni by wreszcie po dlugiej tulaczce odzyskac spokoj i pozwolic wspomnienieniom odfrunac Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
Post #3 Ocena: 0 2011-07-05 19:21:11 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #4 Ocena: 0 2011-07-05 19:49:06 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2011-07-05 19:21:11, marianzwonsami napisał(a): Szukam miejsca na karczme we Walii, czy ta opuszczona ruina jest na handel? ![]() ![]() Mury te sentymentalną wartość dla mnie mają. Samobójstwo wirtualne popelnił był Marciniak niejaki, rycerz z gatunku Shreck'owatych, pan i władca zamku tego, i wielu innych zresztą też (jako wyżej, na kartach stoi). Posiadłości te darował mi, abym tu snem wiecznym, snem niezmąconym śnić mogła senne sny swoje. Od zgiełku świata tego materialnego, (a może wirtualnego) z dala. I skarbiec cały nie starczyłby waści, by pretensje do zamku rościć. Skoroś mnie jednak wedrowcze z otchłani przywołał, spokój duszy burząc pozwól, że spytam: kimżeś Ty śmiałku? Czy przypadkowo pod maską człowieczą (wonsatą) oblicze demona co niegdyś tu gościł się skrywa? Asmodeo mu było niechybnie... Zważ człecze iż cokolwiek rzekniesz przeciw Tobie obrócić się w tym miejscu przeklętym może. Kto w me komnaty wstępuje bez trwogi ten szaleńcem być musi zaiste. Podam ci puchar z winem zatrutym, z muzyką od której dusza Twa choroby nieukojonym smutkiem zwanej, nabawić się może. Moje zdrowie pij przeto, kiedy trunkiem tym oto jako gościa wypada częstuję... ![]() Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
EFKAKONEFKA33 | Post #5 Ocena: 0 2011-07-05 21:02:08 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Ankh - Kraina Umarłych
Przeze mnie droga w miasto utrapienia Przeze mnie droga w wiekuiste meki Przeze mnie droga w noc zatracenia Wzniosla mnie z gruntu potega wszechwladna ... starsze ode mnie twory nie istnieja chyba wieczyste ty ktory wchodzisz ZEGNAJ SIE Z NADZIEJA ![]() Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
4ary | Post #6 Ocena: 0 2011-07-05 21:53:18 (14 lat temu) |
Konto usunięte |
Cozescie uczynili potepiency :-Y Wielka ksiega mowi - Kto bez potrzeby wyzszej wybudzi zamek i jego mieszkancow martwy padnie u jego wrot.
![]() To pierwszy dzien reszty mojego zycia
|
galadriel | Post #7 Ocena: 0 2012-03-15 23:09:32 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
"Latarnia morska, gwiazda niewzruszona..."
Albion wzywa... ![]() Heh... No nic. Wygląda na to, że mieszkańcy zamku wciąż tu są. Eve, 4, ja, a nawet czasem żaba! Tak sobie tu zajrzałam... ![]() Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
clockwork_orang | Post #8 Ocena: 0 2012-03-31 21:26:20 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
![]() ps. to tez gra... ![]() |
galadriel | Post #9 Ocena: 0 2012-03-31 21:27:18 (13 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Ładne. A skąd to?
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
clockwork_orang | Post #10 Ocena: 0 2012-03-31 21:32:58 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Prince of Persia oczywiscie...
![]() |