Str 13 z 229 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-07-17 01:13:44 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #2 Ocena: 0 2009-07-17 10:14:09 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Hmm,dobrze kolega kombinuje...
Z gotyckiej scenerii,przechodzimy do Romea i Julii ? (...no szkoda ,ze ja tu za diablatko robie,nie za ksiezniczke...) ![]() [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 17-07-2009 10:14 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
MisterFrog | Post #3 Ocena: 0 2009-07-17 13:47:29 (16 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 |
Cytat: 2009-07-17 01:13:44, roza644 napisał(a): Cytat: 2009-07-16 21:26:58, MisterFrog napisał(a): chce tylko powiedziec Dobry Wieczor Chwali sie kulturę osobistą u dzisiejszej młodzieży ![]() Od razu widać, że żabka dobrze wychowana... Masz gdzie mieszkać dziecinko?? Jeżeli potrzebujesz schronienia to w mojej komnacie i dla Ciebie miejsce sie znajdzie... Z Ironiqusem co prawda pomieszkuję ale to zacny osobnik, bardzo przyjaźnie do świata nastawiony i co najważejsze... nie przepada za żabimi udkami ![]() Serdecznie dziekuje za zaproszenie, chetnie skorzystam, bo przyznam ze lisc nenufaru na ktorym mieszkam troche ostatnio chybtoliwy sie zrobil Nie wiem czemu jakos tak dziwnie wibruje zwlaszcza gdy sobie podspiewuje W podziece zaspiewam tez Tobie [ Ostatnio edytowany przez: MisterFrog 17-07-2009 14:08 ] |
galadriel | Post #4 Ocena: 0 2009-07-17 17:33:07 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Dziewczyny uwazajcie!
Nie ,zeby czarnowidztwo jakies,ale jezyk w ktorym spiewa zaba cos mi sie kojarzy z Transylwania... I jeszcze ku przestrodze: ![]() Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Post #5 Ocena: 0 2009-07-17 18:11:39 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2009-07-17 18:27:43 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2009-07-17 18:36:47 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
galadriel | Post #8 Ocena: 0 2009-07-17 18:46:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
No przestancie zabcie potworem straszyc...
I lepiej nic mu nie wspominac,on nie lubi konkurencji: Cytat: stwierdzilem, ze warto zamku bronic - ostatnio jakies wilkolaki z desantu wpadaja, zamieszanie robia, wirtualne byty morduja , wiec zakup kolkow osinowych (50 szt.) czosnku (2 tony
... [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 17-07-2009 18:47 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
Post #9 Ocena: 0 2009-07-17 19:26:54 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
MisterFrog | Post #10 Ocena: 0 2009-07-17 20:25:32 (16 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 |
Cytat: 2009-07-17 19:26:54, Severance napisał(a): Bajka o Żabce.. na dobranoc.. ![]() ![]() Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma morzami, za siedmioma jeziorami, za siedmioma... może już nie przesadzajmy... żyła piękna księżniczka. Pewnego razu, o poranku wyszła przed dom, popatrzyła w lewo, popatrzyła w prawo, popatrzyła za siebie, popatrzyła przed siebie (ale ona się wierci ![]() - jak ja mam kurde ![]() Zaraz, to nie ta bajka... dobrze, już mam właściwą, więc zacznę jeszcze raz: Pewnego razu szla sobie Piekna Pani przez las. Idzie, idzie, idzie, idzie (nie wiem, jak daleko ma jeszcze...) No dobra... W końcu słyszy jakiś głos dobiegający z ziemi: - Hej! Moja Piekna! Schyliła się, myśląc, że to jakiś krasnoludek, tudzież inny elf, szuka, szuka, a tu ŻABA. Pyta się jej: - A coś Ty za jeden? Żaba mu odpowiedziała: - Jestem zaklętym ksieciem. Jeżeli chcesz, to możesz mnie odczarować. Wystarczy, że mnie pocałujesz. Ona jednak nic nie odrzekła, tylko sie uśmiechnela, podniosła żabkę i schowała do przepieknej, rozowej (portfelowej) torbki. Żabce języka w gębie zabrakło (umrze biedactwo z głodu, bo nie będzie miała czym much łapać ![]() - Odczaruj mnie, proszę. Jeżeli to uczynisz to... to... to będziesz mogła przez tydzień robić ze mną co zechcesz! - szybko dokończyła obietnicę żabka (a wlasciwie żabek). Piekna ponownie nic nie odrzekła. Wyjeła tylko żabkę z przepieknej, rozowej (portfelowej) torbki, uśmiechnela się, schowała do..sami wiecie gdzie, i poszła dalej. Żabka już nieco przyzwyczajona, po pierwszym szoku, ochłonęła trochę szybciej. Po chwili znów odzywa się do niej w te słowa: - Odczaruj mnie, proszę. Jeżeli to uczynisz to będziesz mogła przez miesiąc robić ze mną co zechcesz! - widać zdesperowany był biedaczek... ![]() Piekna Pani wyjeła ponownie żabkę z kieszeni, popatrzyla uwaznie po czym schowała do przepieknej, rozowej, itd. i poszła dalej. Żabka na to wzięła się na odwagę (była wszak bardzo przyzwoitym i dobrze wychowanym Ksieciem!) i powiedziała: - Odczaruj mnie, proszę. Jeżeli to uczynisz, to będziesz mogła przez rok robić ze mną, co zechcesz! Piekna Pani wyjeła tylko żabkę z przepieknej, rozowej (portfelowej) torbki, popatrzyla w zamysleniu, uśmiechneła się, po czym schowala żabkę sami wiecie gdzie. Żabka już całkiem zrozpaczona, straciła nadzieję na zdjęcie klątwy rozpłakała się i pyta się: - Powiedz mi, czemu ty taka dziwna jesteś? Mogłabyś przez rok robić ze mną co zechcesz, a ty nic... Na co wreszcie Piekna Pani, jakby zadziwiona odpowiedziała: - Widzisz żabko... ja jestem Czarownica, Informatykiem, Maklerem i Businesswoman w jednej osobie. Na co mi meżczyzna? A taka gadająca żabka, to bardzo fajna rzecz... ![]() ![]() Wlasnie przeczytalem, i przypomnialo mi sie co mi opowiadala moja bardzo daleka kuzynka: ![]() ![]() ![]() |