[ Ostatnio edytowany przez: bezrozumna 13-06-2017 16:47 ]
Str 8 z 11 |
|
---|---|
bezrozumna | Post #1 Ocena: 0 2017-06-13 16:28:11 (8 lat temu) |
Z nami od: 31-05-2017 Skąd: Edynburg |
Ojciec mojego faceta nie żyje. Zmarł w tych dlugach a mój chłopak podobno zrzekl się spadku no ale ze firma była też na niego to długi jednak ma i to podobno milionowe tylko że istotne są te w ZUS. Siedem lat temu to było trzysta tysięcy polskich złotych. Tyle że taki dług procentuje więc pewnie teraz wynosi drugie tyle. Nie wiem czy jeśli chodzi o upadłość w Szkocji to czy są jakieś granice kwotowe do których ta upadłość można ogłosić. Nie, nie chce mieszkać w pokoju, marzy mi się normalne mieszkanie, to takie nie realne? No a na dodatek do tego znajomi mojego chłopaka wyjechali w marcu. Mówią że na prawdę łatwiej się żyje, że już zaraz kupią samochód, że mimo iż na pokoju to bardzo im się podoba. Że mieszkanie w kredycie to w dwa lata i wg. Eldorado. Kłamią?
[ Ostatnio edytowany przez: bezrozumna 13-06-2017 16:47 ] |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2017-06-13 17:31:47 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Pamietaj, ze kazdy ma inne standardy. Kolegom moze sie podobac kawalerskie zycie. A moze siedza w domu caly czas i oszczedzaja kazdego pensa, zeby zebrac na cokolwiek?
No i jaki to samochod kupia? 10 letniego zloma czy nowego Mercedesa? Carpe diem.
|
Turefu | Post #3 Ocena: 0 2017-06-13 18:11:09 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Czytam tak sobie i mysle, to jakie perspektywy ma chlopak OP lub osoba w podobnej sytuacji? Jesli nie ma mozliwosci splacenia dlugu, to co dluznik moze zrobic? Wydaje mi sie to nie w porzadku, ze ten dlug ciagle nad kims wisi i jedyna mozliwoscia uwolnienia sie jest wygrana w Totolotka. Nie bardzo tez widze sens w gonieniu do splaty osoby, kttora tych pieniedzy nie ma I raczej miec nie bedzie.
|
relly | Post #4 Ocena: 0 2017-06-13 19:12:54 (8 lat temu) |
Z nami od: 01-01-1970 |
Po to wlasnie wymyslono upadlosc.
Nawiasem mowiac to szokujace sa wypowiedzi w watku ludzi KOMPLETNIE nie majacych pojecia o czym pisza. Upadlosc w PL praktycznie bez sensu i niemozliwa do zrealizowania jako konsumencka bo dlugi pochodza z dzialanosci gospodarczej (niezaleznie od formy)(konsumencka w PL tez jest beznadziejna). Uklad z ZUS ? oczywiscie mozliwy pod warunkiem jednorazowej splaty tzw. czesci pracowniczej wraz z odsetkami . Reszte ZUS rozlozy na maksymalnie 5 lat. I to faktycznie dziala i da sie zalatwic tylko ze po drodze jest wiele pulapek. No ale mowa o w kwocie rzedu 600 tysiecy to raczej cienko to widze. Umorzyc? -hehe tylko w teorii taka mozliwosc istnieje. Teraz UK. k ma najbardziej liberlane prawo upadlosciowe w Europie. Czlowiek majacy centum interesow zyciowych w UK oglasza upadlosc zgodnie z prawem UK i polskie instytucje maja obowiazek to uznac (dopoki wszyscy sa w EU). Zasadnniczo obowiazkoy roczny plan splat to nie tak ze zostawia ci minimum wage urzednik po wywiadzie i przedstawieniu przez ciebie kosztow zycia moze kazac splacac ci tak ze zostanie mniej niz minimum wage ale moze byc tez odwrotnie tzn. zostawi wiecej niz minimum wage bo wazne sa twoje koszty utryzmania. Jak zarobisz cos ekstra to z tego ekstra musisz oddac bodajrze 80% (jakies zmainy byly niedawno nie pamietam). Potem sa jescze dwa lata gdzie urzednik moze ci wyznaczyc dodatkowe kwoty do splaty ale sa juz one okreslone kwotowo. Zreszta realnie to wyglada tak ze np. kobiecie zostawia sie jakas kwote na fryzjera miesiecznie , a jak jest dziecko to jakas kwote na pokrycie kosztow wakacji. Ovczywiscie posiadany majatek zostaje tez starcony z tym ze np. wolno upadajacemu zatrzymac samochod do wartosci 1000£ nie mowiac juz o telewizorze laptopie pralce itd zasadniczo z mieszkania pod mlotek moze pojsc tylko droga bizuteria , jakies futra i sprzet HiFi Procedura nie jest jakas przerazliwie skomplikowana ale zalecam przynnajmiej rok pobytu (niby jest 6 miesiecy ale to sedzia ocenia) Ale bez angielskiego to slabo widze. Co zmieni sie po wyjsciu UK z EU? Ano to ze ZUs bedzie musial w UK wytoczyc proces zgodnie z prawem miejscowym i go wygrac (juz widze jak ZUS wyrywa proces podpierajac sie par 199 KSH heheh...))a potem jak sie oglosi upadlosc to bedzie ona obowiazywala tylko na terenie UK bo w PL dlug bedzie nadal wisial. Oczywiscie nei jest az tak rozowo jest kilka kruczkow na ktore mozna sie nadziac. BTW ktos ma 120 tys £ dlugu a ktos mu mowi ze telefonu na abonament nie dostanie ![]() |
Turefu | Post #5 Ocena: 0 2017-06-13 20:23:35 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Relly, interesujacy post. Przyznam, ze nie znam tematu. Czy uwazasz, ze plan OP ma sens? Jesli chlpak tu przyjedzie i oglosi tu upadlosc, to ZUS to uzna?
|
|
|
lulilu1 | Post #6 Ocena: 0 2017-06-13 20:26:42 (8 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Znajomi nie kłamią. Mnie też żyje się o niebo lepiej. Mąż pracuje dwa razy krócej za dwa razy więcej, nie muszę wybierać co w danym miesiącu zapłacę - czynsz czy ratę.Stać mnie na płacenie rat za fajne auto, na wypady rodzinne, na zabawki dla dziecka- na wszystkie te rzeczy na które w Polsce nigdy nie było mnie stać. Tyle tylko, że ja tu jestem z mężem którego znam od lat piętnastu , wiem czego mogę się po nim spodziewać. Ty niestety pewności mieć niemożesz, że chłopak nie potrzebuje Twojej osoby wyłącznie do pomocy w spłacaniu długu. Może tak,może nie. Ryzyk fizyk ale ryzyko podwójne bo z córką jedziesz a jak facet was w tyłek kopnie to sama sobie nie poradzisz.
|
bezrozumna | Post #7 Ocena: 0 2017-06-14 07:26:59 (8 lat temu) |
Z nami od: 31-05-2017 Skąd: Edynburg |
Cytat: 2017-06-13 20:26:42, lulilu1 napisał(a): Znajomi nie kłamią. Mnie też żyje się o niebo lepiej. Mąż pracuje dwa razy krócej za dwa razy więcej, nie muszę wybierać co w danym miesiącu zapłacę - czynsz czy ratę.Stać mnie na płacenie rat za fajne auto, na wypady rodzinne, na zabawki dla dziecka- na wszystkie te rzeczy na które w Polsce nigdy nie było mnie stać. Tyle tylko, że ja tu jestem z mężem którego znam od lat piętnastu , wiem czego mogę się po nim spodziewać. Ty niestety pewności mieć niemożesz, że chłopak nie potrzebuje Twojej osoby wyłącznie do pomocy w spłacaniu długu. Może tak,może nie. Ryzyk fizyk ale ryzyko podwójne bo z córką jedziesz a jak facet was w tyłek kopnie to sama sobie nie poradzisz. no właśnie a mnie w polsce stać na raty,zabawki ,wypady.i wychodzi na to że jadąc tam już nie będzie,to mi dopiero emigracja za lepszym życiem.w sumie mniej boję się że on mnie rzuci,boję się bardziej że lekko podejdzie do życia a że teraz zadowala się wynajmem i skromnym życiem ,no że po prostu jemu jeden zagrzybiały pokój może wystarczać.że tyle lat życia w długach obniżyło jego standardy i oczekiwania.a że dla mnie wyjazd to tylko pogorszenie warunków i poświęcenie się dla niego.Kochana ale ty wyjechałaś dawno temu,teraz z tego co czytam to już jest gorzej niż w polsce.tutaj gdy dwie osoby pracują to i wynajmą mieszkanie w normalnej dzielnicy a dziecko pójdzie do zwykłej państwowej szkoły i będzie dobrze.w Edynburgu tylko pokój a wokół rumuni,arabowie itd a dziecko w szkole która tylko zbiera tą patologię.więc wygląda na to że mam wybór,on jedzie ,siedzi w tym pokoju i pracuje a ja zostaję w polsce na kolejny rok szkolny córki.tylko pytanie czy gdy będzie starsza przyswoi lepiej język,czy start w szkole średniej to lepszy start niż teraz?nie jechała bym no ale ta upadłość,jedyna szansa.dla niego by mógł normalnie żyć i był równorzędnym partnerem do życia i dorabiania się.tyle że jesli za moment UK wychodzi z Unii to po prostu może nie zdążyć.będzie czysty,ale tam,tylko że co z tego,będzie musiał wrócić do kraju a tu upadłość go nie obejmie,i co wtedy?Irlandia? |
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2017-06-14 10:00:25 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wyslij go do tej Szkocji, niech uklada sobie to zycie od nowa i tyle. On nie ma nic do stracenia, Ty masz, wiec zostan i poczekaj. Nie musisz od razu jechac do niego, nie potrzebujesz tam byc, zeby on zalatwil upadlosc, mozesz przyjechac na gotowe.
Jak zwiazek nie przetrwa, to spotkasz kogos innego, a on moze chociaz wyzwoli sie z dlugow. Carpe diem.
|
cris82 | Post #9 Ocena: 0 2017-06-14 10:15:24 (8 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Dokladnie
Na wszelki wypadek rozgladaj sie za "przyjacielem domu" zaraz po jego wyjezdzie szkoda zycia Na czekanie/zwiazki Na odleglosc |
MajaCardiff33 | Post #10 Ocena: 0 2017-06-14 10:45:42 (8 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2017 Skąd: Cardiff |
Richmond bardzo dobrze Ci radzi ( madra zyciowo Dziewczyna). Ja dodam jeszcze,ze Twoj chlopak wyjezdzajac samotnie ma szanse na akumulacje kapitalu. Jaki to bedzie kapital to bedzie zalezalo tylko od niego( moze pracowac na etat i rownoczesnie sobie dorabiac na przyklad przy remontach, itp) To w perspektywie da Wam Obojgu za jakis czas mozliwosc ustabilizowania sobie zycia w Anglii( wynajem domu,nie pokoju,kupno samochodu,itd).
[ Ostatnio edytowany przez: MajaCardiff33 14-06-2017 10:47 ] |