Nawet gdyby byla mozliwosc ogloszenia upadlosci to chlopak musi mieszkac tutaj dluzej niz kilka miesiecy.
Night Fury pisala o DRO-zeby dostac DRO trzeba mieszkac w UK 3 lata-podejrzewam wiec ze z bankructwem jest podobnie.
Niech chlopak najpierw poczyta umowy miedzynarodowe czy dlugi wzgledem urzedu skarbowego w innym kraju moga byc wliczone w bankructwo.
Po wyjsciu z Unii to sie I tak zmieni a podejrzewam ze,gdyby nawet te dlugi sie kwalifikowaly do bankructwa w UK,ze nie bedzie mial przemieszkanych lat w UK zeby sie na to kwalifikowac.

a jaki problem, zeby JUZ w pl oglosic bankructwo? po co jechac do uk i z uk to robic? bo ja tego nie rozumie?

W Polsce bankructwo Nie obejmuje dlugow z ZUS, w UK tak.

Witam serdecznie właśnie, czytałem o waszym problemie i zgodzę się z innym odpowiedziami.Nigdy nie powinniście robić upadłości na terenie UK. Są teraz w Polsce bardzo uproszczone procedury zrobienia upadłości i dlaczego nie skorzystać z tego. Sam wniosek to wydatek rzędu 30-40 zł, zresztą wyjechać i na starcie zaraz popełniać błąd, którego potem nie naprawicie!!! Zacząć nowe życie, w nowym kraju i mieć szanse na odzyskanie spokoju to powinien być wasz cel, a nie na starcie zaczynać od upadłości i zamknięcie sobie wszystkich granic na wyspach.
Powiem tak sam wpakowałem się w długi w Naszym cudownym kraju, który chce tylko zniszczyć człowieka a nie ratować go w trudnej sytuacji. W 2006r założyłem firmę (sklep zoologiczny) po jakimś czasie wszytko było na dobrej drodze do otwarcia kolejnego sklepu wszedłem w Galerie Handlową potem kolejną i tak po kilku latach miałem 6 sklepów, byłem niezłym kąskiem dla skarbówki płaciłem podatki zatrudniałem ludzi wszystko było pięknie i ładnie. Do czasu!!! Stało się najgorsze w 2011r był tzw kryzys na Polskim Rynku i nie tylko nagle to co mnie utrzymywało stało się moim gwoździem do trumny sklepy zaczęły się sypać nie przynosiły dochodów. Czynsze nieubłaganie były naliczane z miesiąca na miesiąc utrzymanie ich stało się niemożliwe wręcz przytłaczało mnie do skrajnych myśli. Nikt, ale to kompletnie nikt nie wyciągną do mnie ręki byłem postrzegany jako ten co ma kupę kasy i tylko gada głupoty. Długi rosły firmy windykacyjne zaczeły sprzedawać moje zobowiązania na giełdzie internetowej zrobiło się tego tyle, że nie wiedziałem co robić. Ktoś podsuną mi pomysł bym za sprawą sądu został dłużnikiem niewypłacalnym i tak się stało. Dało mi to spokój na jakiś czas komornicy się uspokoili i firmy windykacyjne tak samo. Niestety mamy 2017r czyli już prawie 6 lat minęło od orzeczenia mnie przez sąd d.niewypłacalnym i się zaczęło od nowa. Na moje szczęście spotkałem się z koleżanka, którą nie widziałem się już kilka lat i opowiedziałem jej moją historie okazało się że przechodziła coś podobnego ze swoją działalnością, różnica była ta że owa skromna dziewczyna od razu zaczęła od upadłości i trwało to 7 miesięcy udało się. Oczywiście sąd nakazał jej jakieś płatności nie było tak, że ma anulowane wszystkie długi do zera, ale podczas ogłaszania swojej upadłości i walki mieszkała już w Holandii i do Polski przyjeżdżała tylko na rozprawy, których było kilka. Więc można połączyć jedno z drugim i żyć noralnie. Ja sam niebawem będę wyjeżdżał do UK. i tam zakładał firmę, ale zanim to zrobię to składam wniosek o ogłoszenie upadłości w Polsce. Pozdrawiam serdecznie i życzę
wytrwałości i powodzenia.

A miales dlugi w ZUSie? I jesli Tak, to Jak Duze? OP chce ogloscic upadlosc, zeby sie pozbyc dlugow z ZUS.

Jedźcie gdzieś na Pacyfik albo Karaiby...

Mamy szansę przemieszkac tam pół roku a następnie złożyć wniosek o upadłość. Za trzy lata UK nie będzie już w Unii więc będzie po temacie. Nie, ja nie zamierzam się podpisywać pod tymi dlugami, nie brałam udział w ich tworzeniu. Zastanawiam się czy dwoje emigrantów zarabiających najniższą jest w stanie podołać procesowi upadłości. Słaby angielski, brak rozeznania, koszta. Jak myślicie?

Jesteś naiwna jak małe dziecko. ŻADNE długi wobec ZUS nie zostają umożone.

He he juz to widze ze zus odstapi od dlugu. Pytanie z kad takie dlugi ? I kto jest pokrzywdzony ? Bo np: pan Henio ciezko pracowal 2 lata u partnera autorki topiku i zadne skladki emerytalne nie zostaly odprowadzone to czy ta upadlosc jest ok ? Bo zawsze po dupie dostaje szaraczek ( pan Henio )a nie ZUS . Moze lepiej wyjechac do Uk i kombinowac jak zrobic ugode i splacac swoje dlugi.

jej nowo poznany chlopak ma chyba 600 tys dlugu za firme ojca, ojciec jest niewyplacalny wiec dlug spadl na syna a ona chce z nim przyjechac do uk ze swoja corka i pracowac za minimum mieszkajac razem na pokoju i z uk oglosic upadlosc w pl. Chyba tak to bylo.