Str 4 z 11 |
|
---|---|
lulilu1 | Post #1 Ocena: 0 2017-06-02 16:43:31 (8 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Oczywiście, że jest różnica.
Jeżeli kobieta chce się przeprowadzić wraz z dojrzewającą córka w obce miejsce z zadłużonym po uszy facetem, zakładam, że przekalkulowała ryzyko, facet jest wart zachodu, nie znają się pół roku i tworzą poważny związek. |
NightFury | Post #2 Ocena: 0 2017-06-02 17:33:52 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Tia, właśnie widać jak przekalkulowala...
Music leads me through my life
|
bezrozumna | Post #3 Ocena: 0 2017-06-02 17:37:40 (8 lat temu) |
Z nami od: 31-05-2017 Skąd: Edynburg |
Cytat: 2017-06-02 15:41:41, lulilu1 napisał(a): No wychodzi na to, że tutaj nikt nie przyjechał po to żeby swój byt poprawić. W ogóle wszyscy już mieli mieszkania, samochody, pracę za podwójną stawkę, perfekcyjny język i oszczędności na koncie...ja was proszę... Nikt już z Was chyba nie pamięta jak się żyje w Polsce z długami a jak do sprawy podchodzą tutaj.W Polsce zdechniesz z głodu i nikt nawet palcem nie kiwnie. Co do autorki - ja myślałam, że my mówimy o poważnym związku i rozmawiam z dorosłą i dojrzałą osobą. Skoro po wpisach kompletnie nie znanych Ci osób doszłaś do wniosku, że Twój związek nie jest wart zachodu a Twoje plany się kompletnie zmieniły rzeczywiście daruj sobie takie zmiany. kochana ,znamy się od lutego,wielkie porozumienie,wielka przyjażń,nie spodziewana miłość i taki oto dylemat.nie chodzi że go nie kocham bo kocham,nie wiem jak bym bez niego żyła ale bardziej kocham córkę wiadomo.jestem dorosła ,dojrzała..?bywam.za te słowa na czele brawa dla ciebie,bo coś mam wrażenie że fala heitu się tu wylewa.A ojciec mojego chłopaka się po prostu zapił rok temu.zostawił kłopoty i bałagan.widzę że niektórzy tu nie mają pojęcia co znaczy upadłość w UK.płacisz po procesie wszystko ponad najniższą krajową przez rok,licytują twój majątek,resztę długów umarzają . |
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2017-06-02 17:40:04 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja bym przeanalizowala ten artykul, ktory Ci wyslalam, niech chlopak sprawdzi czy moze oglosic jeszcze upadlosc firmy czy juz za pozno na to.
Znajomosc 3 miesiace to jest nic, po latach mozna sie oszukac. Jedyna rozsadna opcja, to chlopa sam wyjezdza, ustawia sie, a Wy przyjezdzacie po jakims czasie. Carpe diem.
|
krakn | Post #5 Ocena: 0 2017-06-02 17:40:47 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Ludzie, przecież nie załatwia się upadłości w innym kraju niż ma to miejsce.
Owszem ściganie nisplaconych należności będą we wszystkich krajach które mają podpisane umowy o wymianie informacji i ściganiu dłużników, ale to osobna sprawa. Sąd z Edynburga nie będzie się zajmował sprawami z pl. Jedynie zajmą się ew sprawą deportacji jeżeli polski ZUS skieruje sprawę do sądu o ściganie dłużnika. Bo długi ZUS są traktowane jako długi podatkowe. Cytat: 2017-06-01 15:55:13, justphoto napisał(a): Najlepszym rozwiazaniem w waszym przypadku bedzie gdy twoj partner pierwszy przyjedzie do UK . A wy dojedziecie jak juz on sie urzadzi ( mieszkanie, stala praca, oszczednosci) Bedzie wam wtedy o wiele latwiej niz cala trojka bedzie zaczynac od zera. A corka chce mieszkac w UK? Najlepsze wyjście. Niech on jedzie, niech ogarnia, mieszka tanio, zarabia jak najwięcej. Niech wysyła kasę na spłatę długu. Gdy suma długu się zmniejszy i będzie można wynająć jakies mieszkanie a nie pokój nore, to zaczniecie załatwiać sprawy do życia, zwłaszcza że macie dziecko które musi rozumieć co mówią do niego nauczyciele. Owszem można iść na żywioł, ale z mojego doświadczenia życiowego, stanowczo odradzam w waszej sytuację wyjazd na wariata. Dla dziecka ciężkie są zmiany szkoły w obrębie jednego miasta, a tu mówimy o diametranyej przesiadce, do tego brak warunków dla dziecka. Może się okazać że zajmie się wami socjal Service i zabiorą dziecko. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
cris82 | Post #6 Ocena: 0 2017-06-02 19:00:06 (8 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
Trzeba sobie szczerze zadac pytanie ilu z nas mieszka w anglii I czy uzbieralismy przez ten okres 600k pln? Ile to zajmie ? A jakas chatka w pl tez sie przyda Na starosc pewnie z 400k nastepne
Jak bedziesz bez niego zyla? Tak jak zylas 5miesiecy temu Sorry krak ale splacac taka kase to raczej nie jest wyjscie lepiej juz chyba dobrac kredytu I wyjechac Na alaske zyc w dziczy polowac Na niedzwiedzie I tam sie zestarzec |
NightFury | Post #7 Ocena: 0 2017-06-02 19:44:12 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Ja sie zastanawiam jak taka kasę spłacić. 600k złotych to nie jest 6k czy 60k. To jest juz jakis dług być może z działalności gospodarczej czy jak? Nie wiem nie znam sie na szczegółach ale mam wrażenie ze długiem tego kalibru ZUS będzie sie przykładnie i długo zajmował.
Jak prywatna osoba może nabić 600k długu? Music leads me through my life
|
karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2017-06-02 19:49:33 (8 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
2 osoby w spolce, nieudany biznes na wieksza skale, wystawione faktury, za ktore nikt nie zaplacil, ale VAT trzeba odprowadzic, do tego podatek, ZUS, jedna osoba umiera, calosc zadluzenia przechodzi na wspolnika. Badz dlugotrwale unikanie splat naleznosci.
Ale jesli ktos bawi sie w interesy na taka skale, to moze sie sam wygrzebywac z klopotow, przynajmniej powinien potrafic, bez pograzania drugiej osoby. |
krakn | Post #9 Ocena: 0 2017-06-02 20:24:38 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2017-06-02 19:44:12, NightFury napisał(a): Ja sie zastanawiam jak taka kasę spłacić. 600k złotych to nie jest 6k czy 60k. To jest juz jakis dług być może z działalności gospodarczej czy jak? Nie wiem nie znam sie na szczegółach ale mam wrażenie ze długiem tego kalibru ZUS będzie sie przykładnie i długo zajmował. Jak prywatna osoba może nabić 600k długu? Bez problemu ponad 1000 zł miesięcznie, jak miał jakiś pracowników to kwota się zwilokrotnia, do tego kary plus odsetki i kota rośnie w kosmos. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
greta | Post #10 Ocena: 0 2017-06-02 23:32:06 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2007 Skąd: liverpool |
dla twojego i twojego dziecka dobra przystopuj kobieto
faceta znasz ledwie pare miesiecy to jest poprostu nic a tak sie wciagnelas w jego ratowanie ze tracisz zdrowy rozsadek czy mieszkasz z tym czlowiekiem?czy twoje dziecko chce wyjechac do uk? wiek 13 lat to ciezki okres do tego obcy kraj,obcy facet. wstrzymaj sie z tym wszystkim wez gleboki oddech,niech on jedzie zalatwi pokoj zalatwi sobie prace,odlozy kase i jak to jakos przezyje(ten zwiazek)to wtedy pomysl o wyprowadzce na twoim miejscu mowiac szczerze odpuscilabym sobie takiego goscia szczegolnie ze masz o kogo sie martwic swieza znajomosc a ty wszytsko cale zycie zycie twojego dziecka chcesz stawiac na jedna karte slabo to widze |