Str 2 z 2 |
|
|---|---|
| luki1992 | Post #1 Ocena: 0 2015-12-19 22:05:46 (9 lat temu) |
 Posty: 2 
Z nami od: 16-12-2015 Skąd: Edinburgh |
Czyli lepiej odczekać kilka lat, odłożyć jakieś 30-40% wartości mieszkania na depozyt i wtedy wziąć kredyt na 15-20 lat?
A co z kasą którą teraz płacę za wynajem? Mógłbym ją przeznaczyć na rate kredytu i spłacać swój kredyt niż wyrzucać pieniądze i płacić za kredyt komuś innemu. Co myślicie na ten temat? |
|
|
|
| ie2ox4-b | Post #2 Ocena: 0 2015-12-19 22:12:50 (9 lat temu) |
Posty: 3591
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Tak, to jest dobre. Jak z każdym interesem są za i przeciw. Niektórym nie opłaca się to, prowadzą np jakieś śliskie interesy i nie chcą mieć takiego "zabezpieczenia". Dla ludzi twardo stabilnych, jeżeli maja na depozyt i jakieś tam zaskórniaki, jak najbardziej. Przy dobrych układach, rata wychodzi mniejsza niż rent.
|
|
|
|
| Turefu | Post #3 Ocena: 0 2015-12-19 22:38:40 (9 lat temu) |
 Posty: 4368 
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Jesli ktos zamierza zostac w UK na przynajmniej kilka lat, kupno domu ma sens. Edynburg jest miastem, gdzie ceny nieruchomosci sie przyjamniej trzymaja, ze wskazaniem na rosna, czyli jest wzrost kapitalu. Ale dom pod wynajem to zupelnie inna sprawa. Jesli dobrze zrozumialam, zamierzacie za jakis czas wrocic do Polski. Kto bedzie sie zajmowal domem? Agencja? To kosztuje. Jak zaplacisz za czesto kosztowne naprawy, przystosowanie wymagane przez prawo, czasy niewynajecia? Co zrobisz, gdy trafisz na najemcow z piekla rodem? Jest wielu ludzi , ktorzy w zyciu nie widzialo swojego landlorda, bo ten mieszka sobie w Hiszpanii. Ale on jest zamoznym emerytem, ktory dom splacil dawno temu, albo ma dobre zaplecze finansowe. Masz takie zaplecze? Pisze to, nie, zeby Cie zniechecac, ale zebys wzial pod uwage wszystkie aspekty sprawy.
|
|
|
|
Wczytuję dane...