Postów: 12 |
|
---|---|
luki1992 | Post #1 Ocena: 0 2015-12-16 16:44:03 (9 lat temu) |
Z nami od: 16-12-2015 Skąd: Edinburgh |
Witam.
Mieszkam z dziewczyną od 2 lat w UK. Obydwoje pracujemy i wynajmujemy mieszkanie. Pomyśleliśmy żeby wziąć kredyt i kupić własne mieszkanie ponieważ koszta raty są podobne do kosztów za wynajem. Problem zaczyna się tutaj gdyż żeby dostać w miarę normalną ratę trzeba wziąć kredyt na 35lat a my nie planujemy aż tak długo tutaj żyć. Dlatego pytanie do Was czy można po kilku latach spłaty kredytu hipotycznego oddać mieszkanie pod jakąś agencję nieruchomości i wynajmować to mieszkanie komuś kto będzie spłacał kredyt za nas? Czy ma to sens i jak to wygląda? Dodam że chcielibyśmy kupić mieszkanie za ok 150K z 10% depozytem. Wykonując kilka obliczeń łatwo zauważyć że po 10 latach spłaty kredytu spłacimy zaledwie odsetki i to jeszcze nie wszystkie. Proszę o pomoc jak to wszystko wygląda z tym kredytem i późniejszym wynajęciu mieszkania pod agencję. |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2015-12-16 17:01:59 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mozesz sprzedac i splacic kredyt, mozesz wynajmowac. To, ze bierzesz kredyt na 35 lat, nie znaczy, ze jestes nim przywiazany do konca zycia.
Odsetki sa naliczane na biezaco od kapitalu, wiec nigdy ich nie splacisz, dopoki nie splacisz kapitalu ![]() Carpe diem.
|
tomaszzet | Post #3 Ocena: 0 2015-12-16 18:45:07 (9 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Jeśli macie odłożoną kasę na depozyt, to wybierzcie sobie jakiś domek, który będzie w zasięgu Waszych zainteresowań, pójdźcie do agencji i umówcie się z doradcą finansowym.
On Wam wszystko wytłumaczy. Najważniejsze to zrozumieć jak te kredyty funkcjonują. Nie wiem jaki sposób spłat braliście pod uwagę przy Waszych kalkulacjach, ale to z pewnością inaczej troszkę działa. Macie depozyt, wnioskujecie o kredyt, otrzymujecie go i kupujecie dom. Wasze miesięczne spłaty częściowo są zaliczane na spłatę kredytu, a częściowo na spłatę odsetek. Oczywiście mniejsza część idzie na spłatę zadłużenia, ale powoduje to zwiększenie waszego udziału w nieruchomości /depozytu/. W zależności od tego jaką opcję wybierzecie. To tak w skrócie. Okres 35 lat, to okres na który zawieracie umowę z bankiem, ale w umowie jest zawarta możliwość wcześniejszej spłaty. Jest też omówiony okres ze stałym oprocentowaniem /2-3-5 lat/. Zakładając, że tylko 90 funtów miesięcznie wpływa na spłatę kredytu, po tych 5 latach masz większy depozyt przy rekalkulowaniu kredytu. Jeżeli nie dokonacie przekredytowania, to automatycznie wskakujecie na zmienną stopę oprocentowania kredytu. Jest to też okazja do zmiany domu, dlatego jest tutaj taki ruch w nieruchomośćiach. Po tych kilku latach Wasz dom najprawdopodobniej będzie miał wyższą wartość rynkową, co w przypadku przekredytowania lub zmiany domu będzie miało pozytywny wpływ na Waszą kieszeń. Uzyskacie korzystniejsze warunki kredytowania /niższy %/ My mieliśmy 5 lat stałego oprocentowania. Z początkiem piątego roku stwierdziliśmy, że nasz dom jest za mały dla nas i zdecydowaliśmy się go zmienić. Przez te 5 lat spłaciliśmy ok 8000 funtów i dodatkowo uzyskaliśmy sporo wyższą cenę przy sprzedaży. Dostalismy o około 10% więcej niż za niego zapłaciliśmy. Nasz początkowy depozyt + to co spłaciliśmy przez 5 lat + 10% różnicy w cenie, w sumie pozwolił nam na uzyskanie sporo większej kwoty depozytu na nowy dom. Jeżeli macie trochę czasu /minimum 3 miesiące/, to zainteresujcie się lokatą Help To Buy ISA. Pozwoli Wam ona uzyskać minimum 800 funtów darmowych pieniędzy. Jest to pomoc od państwa dla osób kupujący dom pierwszy raz - taki jest warunek. ****** ***** **** *** ** * Tak mi się przypomniało... Wrocław to miasto pewnego projektu, który miał ściągnąć Polaków z za granicy "do domu". Miało im się tam żyć lepiej, no i u siebie. [ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 16-12-2015 18:57 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Turefu | Post #4 Ocena: 0 2015-12-16 20:36:54 (9 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Mozesz ten dom wynajmowac, ale bedziesz musial miec na to pozwolenie od banku. Zeby takie pozwolenie dostac, bank bedzie chcial zamienic kredyt rezydencyjny na buy-to-let, ktory jest nieco wyzej oprocentowany i wymaga wiekszego wkladu wlasnego, 10% to za malo, przynajmniej 25%. Jesli w ciagu tych kilku lat splacisz tyle wartosci domu, lub wartosc domu wzrosnie, to swietnie, jesli nie, moga byc problemy.
Przy kredycie buy-to-let czynsz musi wynosic przynajmniej 125% kwoty raty. Pamietaj, ze jesli to zrobisz, w swietle prawa staniesz sie landlordem, ze wszystkimi jego obowiazkami. Mozesz oczywiscie zlecic je agencji, ale ona sciagnie kase. Wszystkie naprawy beda pokrywane z Twojej kieszeni i co, jesli dom bedzie niewynajety? Wiele councili sciaga wiekszy council tax za pusta nieruchomosc. [ Ostatnio edytowany przez: Turefu 16-12-2015 20:43 ] |
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2015-12-16 20:41:59 (9 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wystarczy consent to let i wiele bankow daje go na lata.
Carpe diem.
|
|
|
right_winger | Post #6 Ocena: 0 2015-12-17 08:04:26 (9 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2013 Skąd: Hants |
Richmond - ten 'consent to let' to daja nawet gdy masz kredyt zwykly (nie buy-to-let)? Jesli tak to czy takze czynsz musi byc > 125% raty kredytu?
|
radzik77 | Post #7 Ocena: 0 2015-12-17 09:03:15 (9 lat temu) |
Konto usunięte |
Myślicie, ze dwa lata w UK wystarcza autorowi postu na uzyskanie kredytu z banku?
|
Post #8 Ocena: 0 2015-12-17 09:12:05 (9 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Turefu | Post #9 Ocena: 0 2015-12-17 09:24:29 (9 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Banki zazwyczaj daja consent to let I 125% jest niekonieczne , ale wszystko inne pozostaje wazne . Warunek 125% ma sens , z czego zaplacisz , jak mieszkanie niewynajete?
|
autofan | Post #10 Ocena: 0 2015-12-17 20:45:25 (9 lat temu) |
Z nami od: 15-11-2007 Skąd: Poole |
Cytat: 2015-12-17 09:03:15, radzik77 napisał(a): Myślicie, ze dwa lata w UK wystarcza autorowi postu na uzyskanie kredytu z banku? My dostalismy kredyt po 1,5 Roku,nawet udalo sie w opcji bez depozytu. Wiem, troche inne czasy byly ale to fakt. Milosnik samochodow.
|