Str 2 z 2 |
|
---|---|
AgentOrange | Post #1 Ocena: 0 2016-01-15 21:26:06 (8 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
A co w umowie masz o malowaniu mieszkania? Wypowiedzenie możesz dostać - ale jeśli w umowie nie jest inaczej - dopiero po 6 miesiącach od podpisania umowy.
Powiedz pani z agencji aby zmieniła prace jeśli nie chce odbierać telefonów. |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2016-01-15 21:26:16 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Landlord nie musi placic za malowanie. Jesli nie bylo to ustalone przed wprowadzoniem sie i nie masz tego na pismie, a chcesz pomalowac mieszkanie, to musisz zaplacic za to sama.
Napisz do nich list, z informacja, ze jesli nie otrzymasz od nich potwierdzenia, gdzie jest zdeponowany depozyt, to zlozysz wniosek do sadu o wyplate trzykrotnosci za brak ochrony. To ich zdyscyplinuje do dzialania. Carpe diem.
|
Post #3 Ocena: 0 2016-01-15 21:26:19 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Turefu | Post #4 Ocena: 0 2016-01-15 21:29:46 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat: 2016-01-15 21:19:26, kaskaaa napisał(a): .Co do depozytu nie mogę uzyskać od nich konkretnej odpowiedzi.Wiem że musi mi dac 2 miesiące wcześniej wypowiedzenie,ale przeprowadzać się co trochę mi się nie uśmiecha. [ Ostatnio edytowany przez: <i>kaskaaa</i> 15-01-2016 21:21 ] Czy probowalas sama sprawdzic online? Np. na www.mydeposits.co.uk ? |
kaskaaa | Post #5 Ocena: 0 2016-01-15 21:35:55 (8 lat temu) |
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Dziękuję za odpowiedzi.W umowie mam napisane wszelakie naprawy pokrywa landlord,o malowaniu nic nie pisze.No nic pomaluje na Swój koszt,gorzej jak i tak dostane wypowiedzenie za "nekanie"telefonami.O depozyt nie popuszcze za to co dziś usłyszałam będę dzwonic 6 dni w tygodniu
...
|
|
|
kaskaaa | Post #6 Ocena: 0 2016-01-15 21:40:24 (8 lat temu) |
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Cytat: 2016-01-15 21:29:46, Turefu napisał(a): Cytat: 2016-01-15 21:19:26, kaskaaa napisał(a): .Co do depozytu nie mogę uzyskać od nich konkretnej odpowiedzi.Wiem że musi mi dac 2 miesiące wcześniej wypowiedzenie,ale przeprowadzać się co trochę mi się nie uśmiecha. [ Ostatnio edytowany przez: <i>kaskaaa</i> 15-01-2016 21:21 ] Czy probowalas sama sprawdzic online? Np. na www.mydeposits.co.uk ? Nie ssprawdzałam,ale przeważnie przychodzi list że depozyt jest chroniony. ...
|
Turefu | Post #7 Ocena: 0 2016-01-15 21:46:34 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Tak, ale jesli sprawdzisz online, to masz pewnosc i nie musisz dobijac sie do agencji. Pamietaj, ze jesli depozyt nie jest chroniony, mozesz byc domagac sie odszkodowania do 3x wartosci depozytu. Landlord ma miesiac do zarejestrowania depozytu.
|
Post #8 Ocena: 0 2016-01-15 21:54:38 (8 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Embit83 | Post #9 Ocena: 0 2016-10-08 17:41:09 (8 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2012 Skąd: Londyn |
Czy właściciele mieszkań w UK (szczególnie w Londynie) mają prawo podnosić ceny za wynajem co roku o dowolną kwotę? Czy nikt tego nie kontroluje? Myślałem, że wynik czerwcowego referendum wpłynie na obniżenie lub zahamowanie cen na obecnym poziomie ale chyba się przeliczyłem.
W lutym tego roku dostaliśmy podwyżkę o 150 funtów miesięcznie. Sąsiad, który wynajmuje bliźniaczy dom od tego samego landlorda już dostał podwyżkę na nowy kontrakt o kolejne 150 funtów ! Oczywiście kulturalnie mu powiedzieli, że może się wyprowadzić przed podpisaniem nowej umowy jeśli nowe warunki mu nie odpowiadają. A "najśmieszniejsze" jest ich twierdzenie, że podwyżka o TYLKO 150 bo jest "good tenant" . Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Czy da się coś z tym zrobić? Czy council ma tutaj coś do powiedzenia? Wkur... się to robi bo za chwilę człowiek będzie zapierdzielał tylko na opłaty. Mieszkanie tzw. "na pokoju" mnie nie interesuje chociaż wiem, że to spora oszczędność. |
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2016-10-08 18:03:01 (8 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Masz wybor: szukasz tanszego lokum. Wynajem mieszkan to biznes i wlasciciel biznesu moze ustanowic ceny jakie uwaza za stosowne.
Landlordzi maja przykrecana srube przez obciecie roznych korzysci finansowych, wiec przekazuja te koszty na wynajmujacych. Poza tym jesli w okolicy rosna ceny wynajmu, to nie ma powodu dla ktorego nie mieliby wyrownac do tego poziomu. Referendum nie ma nic wspolnego ze zmianami podatkowymi, ktore zostaly zatwierdzone juz pare lat temu i powoli wchodza w zycie. Carpe diem.
|