Str 4 z 4 |
|
|---|---|
| Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2013-01-26 13:17:14 (12 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Jesli myslisz powaznie o studiowaniu i karierze w UK, to przyjazd pozwalajacy na przygotownie do studiow (czyli podejecie edukacji w UK przed) wydaje mi sie lepszy.
Moje uwagi maja na celu przedstawieniu ci troche innego podejscia do nauki/kariery w UK. Nie bedzie nikogo interesowalo czy masz daleko do szkoly czy nie, twoja edukacja, twoj wybor na jaki poziom sie zdecydujesz. Wolny wybor. Nauczyciele nie beda na sile zmuszac cie do nauki, do osiagniecia wynikow. Uwazasz, ze przecietne wystarcza, twoj wybor. Tutaj podejscie raczej jest takie, ze to determinacja decyduje ile chcesz wiedzy wyciagnac z kursow, zajec, na przekor przeciwnosciom.
Ada
|
|
|
|
| gdanszczanka | Post #2 Ocena: 0 2013-01-26 13:29:56 (12 lat temu) |
 Posty: 3123 
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Tak - właśnie tak jest, jak Ada to opisuje.
Nikt nie będzie ciągal za uszy ani sie litował, albo pomagał zrozumiec ze względu na trudności językowe.... Znam z autopsji... Na akceptację rówieśników też trzeba będzie poczekać, czsem nawet znieść w millczeniu upokorzenie - wiadomo - dzieciaki są bardzo bezwzględne, szczególnie nastolatki... 
Ale przyszło mi do głowy jeszcze jedno... Może tak na prawdę, w głebi serca, obojętne Ci jest czy Studia czy kursy, chcesz poprostu być z Mamą , a mama chce Ciebie mieć już przy sobie i Cie przytulić, jak jest wam żle?? Zupełnie zrozumiałe i w takim przypadku - pakuj graty i jedż do mamy - nauką zajmiesz się póżniej ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Phi
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2013-01-26 13:32:38 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2013-01-26 13:36:10 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| clockwork_orang | Post #5 Ocena: 0 2013-01-26 13:36:57 (12 lat temu) |
 Posty: 10572 Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2013-01-26 13:11:12, julka012 napisał(a): Rozmawiałam o tym z mamą, ale ona już od dawna mnie przekonuje, żebym studiowała jednak w UK, więc jak mam do wyboru - pojechać teraz i przy okazji również podszkolić język itp lub wyjechać dopiero na studia, to myślę że lepsze jest to pierwsze rozwiązanie... Nie wiem, wydaje mi się, że im wcześniej, tym lepiej? A co do tych podejrzeń - mam na prawdę 16 lat (rocznikowo, bo jestem z grudnia :D).
jednak to drugie jest lepsze... masz tu A-level z polska matura i w zasadzie mozesz isc prosto na uniwersytet, o ile przedmioty na swiadectwie polskim odpowiadaja wymaganiom uczelni - mozesz je tak dobrac, by pasowaly... masz czas na nauke jezyka, prawniczy jest szczegolnie zawily i czesto posluguje sie lacina... masz wiecej lat i nie powinno byc problemow z... tolerancja 
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2013-01-26 14:18:20 (12 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| moist_ | Post #7 Ocena: 0 2013-01-26 15:06:50 (12 lat temu) |
 Posty: 55 
Z nami od: 29-04-2012 Skąd: London |
Co prawda to prawda - tu edukacja jest bardziej "ukierunkowana" - Nie uczysz się wszystkiego ogólnie tylko tego co chcesz porządnie. Ewentualnie dodajesz kursy jeśli chcesz uczyć się czegoś dodatkowego.
Wygodne i dobre. W Polsce niestety ludzie po ukończeniu np. liceum wiedzą/umieją wszystkiego po trochu a w praktyce niczego dobrze (nie wszyscy - nie generalizuję). |
|
|
|
| ania_caterham | Post #8 Ocena: 0 2013-01-26 18:17:04 (12 lat temu) |
Posty: 695
Z nami od: 06-05-2007 Skąd: Caterham |
Co ja bym zrobila ... zostalabym w Polsce. Poszlabym do liceum ale nie dojezdzalabym ... zamieszkalabym na stancji. Przylozylabym sie do nauki i zaczela uczyc sie angielskiego ... wakacje spedzalabym za granica pracujac jako au pair ... szkolac ten jezyk ktory tak pilnie uczylam sie w ciagu roku. Na wyjazd zebralabym sie po maturze majac jezyk opanowany swietnie i polska mature z samymi 5.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2013-01-26 18:28:59 (12 lat temu) |
 Posty: 21214
Z nami od: 01-06-2008 |
Zdania podzielone, ale majac mozliwosc wyboru, zdecydowanie wyjazd.
Za przemawia mozliwosc znacznie skuteczniejszej nauki jezyka, obycie w 'nowym swiecie', mozliwosc ubiegania sie o granty finansowe, pomagajace pokryc koszty studiow, wieksza rozborodnosc prac dla nastolatkow, a co za tym idzie, mozliwosc przygotowywania sobie ladnego cv na przyszlosc (nawet jesli ta praca nie dawalaby wymiernych efektow finansowych czy wrecz byla na zasdadzie wolontariatu). Co do zostawianych przyjaciol, i tak relacje sie odrobine zmienia razem ze zmiana szkoly, koniecznoscia dojazdow, a zawsze mozna wyskoczyc do Polski na ferie/wakacje, pozostaje net, skype i mnostwo innych sposobow na utrzymanie kontaktu. Glownym problemem moze byc wiek, gdzie tutejsze dzieciaki koncza secondary school i egzaminy GCSE, ale moze warto popytac o opcjach nauki w college, kursie przygotowawczym do tych egzaminow i w ciagu nastepnych lat zrobic GCSE i Alevels w trybie indywidualnym, a potem probowac ze studiami? No i drugim moze byc wspolne zamieszkanie z mama, po kilku latach osobnego zycia, poukladanie relacji codziennych moze nie byc latwe.... |
|
|
|
| bloby00 | Post #10 Ocena: 0 2013-01-26 18:32:27 (12 lat temu) |
 Posty: 1493
Z nami od: 23-01-2008 Skąd: London |
Moja porada - wyjeżdżaj, zwłaszcza jeśli możesz się zatrzymać u mamy (czyli że nie będziesz musiała pracować na własne utrzymanie).
Ze względu na język pewnie nie pójdziesz od razu do szkoły. Pierwszy więc rok przeznacz na angielski - na pewno zaoferują Ci jakieś kursy rządowe. Później rób tutaj szkołę średnią i zdawaj A levels. Kilka lat spędzonych w szkole w UK przyspieszy Ci naukę angielskiego przynajmniej 10-cio krotnie niż w porównaniu z nauką w Polsce! Ważna informacja (chyba nikt jej tutaj nie napisał) - z tego względu, że Szkoci mają darmowa naukę na studiach, Ty też się na taką kwalifikujesz (jako osoba z UE). Jakbyś miała zamiar studiować w Anglii to pamiętaj, że studia są drogie (około 9tys funtów rocznie!), choć nawet i na to można dostać kredyt studencki (spłacany później dopiero jak znajdziesz pracę i jeśli będziesz zarabiać jakieś minimum ustalane przez rząd). Studia w UK mogą Ci dać o wiele lepszy start w życiu. Co więcej, czas spędzony tutaj gdy będziesz się uczyć (szkoła średnia, studia) pozwolą na akomodację i nawiązanie nowych znajomości. Wiadomo, że początek w pracy też powinien być tutaj lepszy niż w PL. Znajomi w Polsce - zobaczysz po wyjeździe naprawdę kto jest Twoim znajomym. Większość pewnie się wykruszy i ich nie żałuj bo jeśli naprawdę by im zależało na znajomości to by kontakt utrzymywali. Zresztą, w dorosłym życiu znajomości to sprawa opcjonalna - większość ludzi po jakimś czasie układa sobie samemu życie, więc nie ma sensu blokować siebie ze względu na kolegów i koleżanki, z których nawet normalną drogą po kilku latach pewnie byś zrezygnowała/zmieniła. |
|
|
|
Wczytuję dane...