
ps. przed podjeciem nauki trzeba zdac test z jezyka i jesli go nie zaliczy, to pol roku trzeba spedzic na odpowiednim kursie i zdawac ponownie...
Str 3 z 4 |
|
---|---|
clockwork_orang | Post #1 Ocena: 0 2013-01-26 11:58:12 (12 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
a ktos wspomnial, ze studia tu sa platne? w Szkocji taniej co prawda, ale dalej jest to pare tysiecy funtow rocznie... plus utrzymanie
![]() ps. przed podjeciem nauki trzeba zdac test z jezyka i jesli go nie zaliczy, to pol roku trzeba spedzic na odpowiednim kursie i zdawac ponownie... |
tomaszzet | Post #2 Ocena: 0 2013-01-26 11:58:44 (12 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Pakuj się i jedź do Mamy.
Realizuj swoje plany. Pamiętaj tylko, że tutaj czaka na Ciebie wiele stresujących sytuacji, "koleżanki" i "koledzy" będą się wysmiewać z Twojego języka i poniżać czasami. Zdobywaj dyplomy i wyrosnij na godnego ambasadora naszego regionu. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Post #3 Ocena: 0 2013-01-26 12:02:36 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
gdanszczanka | Post #4 Ocena: 0 2013-01-26 12:03:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
Cytat: 2013-01-26 11:37:44, julka012 napisał(a): Cytat: 2013-01-26 11:32:22, gdanszczanka napisał(a): Cytat: 2013-01-26 11:24:43, julka012 napisał(a): Wiem doskonale, że prawo to nie byle jaki kierunek, ale jeśli chodzi o nauczycieli to to jest zupełnie inna sprawa - z resztą nie będę się o tym rozpisywać na forum publicznym. Napisałam tutaj pytanie z prośbą o poradę, czy lepiej zostać w Polsce, czy wyjechać do UK, ale z tego co widzę to forumowicze skupiają się głównie na wyborze dla mnie studiów, przy okazji ironizując i ubliżając mi. Poza tym co do wyboru studiów - mam jeszcze trochę czasu i muszę to dokładnie przemyśleć. Ale kto ubliża?? ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat: "Jak sadzisz, ze bedziesz mniej musiala sie uczyc zeby dostac sie na prawo, i pozniej je studiujac, to rozwaz jeszcze raz, byc moze splatanie warkoczy byloby lepszym kierunkiem." Ten cytat nie swiadczy o niczym innym jak doświadczeniu życiowym i znajomości tematu... ![]() Jeżeli nie chcesz usłyszec opinii zniechęcających do wyjazdu - nie pytaj obcych ludzi, którzy nie będą sie liczyli z Twoimi uczuciami... Będą po prostu najzwyczajniej w świecie - szczerzy... Jestem matką 20to latka, dobrych kilka lat wstecz, dojechał do mnie i kontynuował naukę w angielskich szkołach, zrobił GCSE i A lavels, teraz studiuje technologie muzyki i pracuje.... Z cała pewnością moge Ci powiedzieć, że poziom nauczania nie jest wcale niższy, jest zupełnie inaczej - trzeba bardzo, bardzo chcieć i wychodzić z założenia, że nic nie jest przeszkodą, odległość od uczelni lub przemęczenie - zwłaszcza.... Jednak, o ile dobrze pamiętam, to my (ja i syn) przygotowaliśmy się do jego nowego życia - uczył sie prywatnie języka angielskiego, po zajeciach w szkole ( w PL), co mu znacznie ułatwiło start. Ale to moje sposoby, nie musza być stosowane przez wszystkich ![]() Niektórzy wyznają zasadę - "wrzucania na głeboką wodę" i albo sie nauczysz pływać, albo ..... i "jak się nie poobijasz to się nie nauczysz" ![]() Phi
|
Post #5 Ocena: 0 2013-01-26 12:06:25 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Severance_ | Post #6 Ocena: 0 2013-01-26 12:08:52 (12 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2013-01-26 11:56:53, julka012 napisał(a): Tylko boję się, że przyjadę w najgorszym możliwym momencie jeśli chodzi o naukę. Przyjedziesz w najlepszym, a nie najgorszym momencie. Chociaz stare powiedzenie mowi, ze: "na nauke nigdy nie jest za pozno", to doswiadczenia wskazuja, ze : lepiej wczesniej, niz pozniej. Po prostu latwiej przyswajamy wiedze, jestesmy elastyczni i nie jestesmy skrepowani roznymi zobowiazaniami. Wykorzystaj ta szanse jak najlepiej! Powodzenia. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Severance_ 26-01-2013 12:10 ] Mind your own biscuits and life will be gravy
|
clockwork_orang | Post #7 Ocena: 0 2013-01-26 12:27:29 (12 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2013-01-26 12:06:25, julka012 napisał(a): Słyszałam o tym teście i jeśli zdecyduję się ostatecznie na wyjazd to jeszcze w Polsce zacznę chodzić na jakieś dodatkowe zajęcia angielskiego. A co do egzaminów - czy na początku będą jakieś testy by "sprawdzić naszą wiedzę z poprzednich klas" itp.? Z tego co słyszałam, to tak jest w polskich liceach na początku. zalezy od szkoly - jedne sa darmowe i biora jak leci (doplaty od panstwa/gminy), imme maja egzaminy wstepne... generalnie, to najpierw masz rozmowe kwalifikacyjna i od nauczyciela/i zalezy czy chca Cie w tej szkole, czy nie - jesli nie wypadniesz przekonywujaca z jezyka (i matematyki lub innych przedmiotow), to idziesz na kurs ps. tu nie chodzi o sam jezyk, ale o terminologie, jest inna, inne sa zasady, np. liczenia macierzy itp. itd... |
galadriel | Post #8 Ocena: 0 2013-01-26 12:32:05 (12 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Ladna stylistyka i calkiem bogate slownictwo jak na szesnastolatke. Naprawde.
Do tego opanowanie, nienaganna kultura wypowiedzi, pewnosc siebie i swoich racji.Ciekawe. Trudno uwierzyc... Jesli to prawda, to tak inteligentna (inteligencja wrodzona), mloda osoba powinna spokojnie sobie poradzic. Lekki zgrzyt, drobna niespojnosc, to uwaga o 'niewiadomojakich' wymaganiach nauczycieli. Nie powinno to stanowic problemu dla osoby uczyc sie lubiacej. Oceny ocenami. Gimnazjum to nie liceum. Liceum, to nie uniwerek. W zasadzie inteligentny czlowiek powinien poradzic sobie wszedzie, ale...w kraju jest trudniej. Z roznych przyczyn. Sama zdecydujesz. P.S. Jak zwykle zazroszcze: dlaczego ja nie mialam mozliwosci wyjechac w wieku 16 lat... ; ) [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 26-01-2013 12:32 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
gdanszczanka | Post #9 Ocena: 0 2013-01-26 12:58:02 (12 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2012 Skąd: South east |
A wiesz Gal, że odniosłam podobne wrażnie
![]() Musiałam, sama siebie zbesztać, za zbytnia podejżliwość i obsesję na punkcie konspiracji spiskowej.... ![]() Swoja droga, to jednak ciekawe.... Tak więc wracajac do tematu, również zazdroszczę szansy - w moim przypadku jednak, mogłam realizowac się pomagając, osiągnać cel, mojemu synowi ![]() Z całego serca życzę - powodzenia - radzę jednak dobrze przemyśleć wszystkie "za" i "przeciw", ponieważ, uwierz mi na słowo, w UK będzie znacznie trudniej i dużo kosztowniej... Co byś powiedziała, na takie rozwiązanie: Zostajesz w PL robisz maturę, zdajesz na wymarzone studia (które są wPL za darmo), a mama zamiast finansować studia w UK, zapłaciłaby za kwaterę bliżej szkoły... ???? Byłoby Ci łatwiej, nie musiałabyś zostawiać przyjaciół, każde wolne chwile spędzałabyś z mamą w UK na szlfowaniu języka i przygotowaniu do "dorosłej" przeprowadzki do UK... A może do tego czasu w PL coś sie zmieni - na lepsze?? I wcale nie będziesz chciała jechać do Anglii...?? Phi
|
Post #10 Ocena: 0 2013-01-26 13:11:12 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|