[ Ostatnio edytowany przez: Andrzejek89 17-07-2012 19:19 ]
Str 2 z 3 |
|
---|---|
Andrzejek89 | Post #1 Ocena: 0 2012-07-16 20:14:20 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-04-2012 Skąd: Stockport |
Jak jestes otwarta na nowych znajomych mila i otwarta dziewczyna to pewnie, ze bym tu wbijal na Twoim miejscu. Nie dadza sie Tobie tu zanudzic, gdzie nie wyjdziesz to mozesz byc pewna, ze bedziesz adorowana, bo Brytyjki to straszne kobiety pod wzgledem wizualnym nie ustepuja pogodzie, wiec jak masz slonce na buzi, to zwijaj sie ze skislej Polski i baw sie.
[ Ostatnio edytowany przez: Andrzejek89 17-07-2012 19:19 ] |
kephir | Post #2 Ocena: 0 2012-07-16 20:22:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Londyn |
decyzja ciezka i pod wgledem szkoly i zycia - ja bym byl za zrobieniem matury w Polsce i dopiero potem moglabys tutaj 'rozwijac skrzydla'. Glownie chodzi o GCSE - masz 16 rocznikowo, czyli jeszcze nie skonczone, wiec od wrzesnia bylabys w 11-tej klasie. W 10-tej klasie robi sie probne egzaminy, a w 11-tej koncowe. Moze dalabys sobie rade? a moze nie - i co wtedy? Potrzebna bylaby Ci nie tylko wiedza, ale i obycie z tutejszym systemem edukacyjnym. Moze i te egzaminy nie sa az tak ciezkie do zaliczenia, jak by to mialoby miejsce w Polsce, ale pogodzenie tego wszystkiego, mogloby byc dosyc ciezkie dla Ciebie. Jezeli mozesz i daasz rade, to rob mature w Polsce, pozniej mozesz 'przekonwertowac' mature ma oceny angielskie i mozesz startowac na tutejsze uczelnie - takie jest moje zdanie.
pozdrawiam i powodzenia |
kornela415 | Post #3 Ocena: 0 2012-07-16 20:57:49 (13 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2012 Skąd: Cumbernauld |
Myślałam własnie nad zaliczeniem matury w Polsce,ale z drugiej strony nie będę miała okazji do opanowania języka angielskiego, na takim stopniu, by mogli mnie przyjąć na studia.
|
kolezanka_szkla | Post #4 Ocena: 0 2012-07-16 21:03:59 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Podczas wakacji, ferii przylatuj do ojca. Ucz sie angielskiego. Idz na kurs.
Ja bym zrobila najpierw mature. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Jagodzianaa12 | Post #5 Ocena: 0 2012-07-16 21:12:09 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-06-2012 Skąd: Bolton |
ja bym pojechała; )
też podjęłam decyzję że po maturze itp itd i teraz żałuję znacznie dłużej sie klimatyzuje i żałuję że nie skończyłam tu szkoły... decyzja należy do ciebie ale jeżeli kiedyś chcesz tam wyjechać to jak masz możliwość to lepiej teraz; ) Powodzenia ; ) |
|
|
effimd | Post #6 Ocena: 0 2012-07-16 21:12:50 (13 lat temu) |
Z nami od: 10-02-2010 Skąd: londyn |
W czasie wakacji podczas pobytu u ojca moglabys sie zapisac na jakis kurs angielskiego i szlifowac angielski.W Polsce ogladac programy angielskie i tez sie intensywnie uczyc.W sumie z jednej strony sie nie dziwie ze ciagnie Cie w swiat,ale tak jak kilka osob wspomnialo,droga do matury juz niedluga wiec warto by ja zdac,zakonczyc pewien etat nauki i wtedy wyjechac.Sa jeszcze inne aspekty tego calego ewentualnego wyjazdu Twojego do UK,pytanie czy sie szybko odnajdziesz w tutejszych realiach,razem z roznymi rowiesnikami.Zycze jak najlepszego wyboru.
|
kornela415 | Post #7 Ocena: 0 2012-07-16 21:30:44 (13 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2012 Skąd: Cumbernauld |
To bardzo ciężki wybór dla mnie, nie ukrywam. Boję się, że nie odnajdę się i będę żałowała,że nie uczęszczałam do liceum w Polsce.
|
odbytnicza | Post #8 Ocena: 0 2012-07-16 21:33:52 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 02-07-2012 Skąd: Boondocks |
Jest jeszcze jedno pytanie:
Jak przykladasz sie do nauki, czy powaznie myslisz o studiach i o jakich? |
kornela415 | Post #9 Ocena: 0 2012-07-16 21:36:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2012 Skąd: Cumbernauld |
Poważnie myślę o studiach, bankowość i zarządzanie lub jakieś kierunki menadzersko- kierownicze. Gimnazjum ukończyłam z czerwonym paskiem.
|
Dangerous__girl | Post #10 Ocena: 0 2012-07-16 21:49:41 (13 lat temu) |
Z nami od: 13-02-2011 Skąd: London |
a czy nie mozna przyjechac tutaj i zaczac odrazu college? przeciez maja kierunki na bankowosc, ksiegowosc. sa one 3 letnie a potem studia. napewno beda lepiej patrzec na ciebie jak skonczysz tutaj szkole i to jeszcze z kierunkiem. kolezanka zaczela praktycznie od zera accounting a teraz jest juz na 3 roku i ma najlepsze wyniki w szkole. tylko nie wiem czy nie jest za pozno juz, bo czasem ciezko o miejsca. ja bylam ostatnio na takim egzaminie, zeby dostac sie do collegu na accounting. z matematyki to byl pikus, troche gorzej poszlo mi z angielskim, bo zupelnie czegos innego sie spodziewalam. no ale dostalam sie. choc nadal nie moge w to uwierzyc
![]() ![]() |