Ujme to tak:
Islandia musi importowac wiekszosc towarow - wartosc krony spadla z 1:70 na 1:200 co czyni import 3x razy drozszym. De facto rzad islandzki poprzez deprecjacje krony okradl swoich obywateli
Inna sprawa, ze nie sprawdziles nawet kursu wymiany krony, ktora obecnie stoi lepiej niz zaraz po kryzysie. Obecny kurs euro to 160 kron.
Twoje rzekome "realia" to jedno, a brak elemantarnej wiedzy do drugie. Proponuje krotkie zadanie matematyczne:
- samochod importowany z kontynentu kosztuje 10,000 euro
- ile kron kosztowal samochod na Islandii przed kryzysem (kurs krony 1:70)
- ile kron kosztuje obecnie taki sam samochod (kurs wymiany 1:160)
Proponuje tez sprawdzic srednia pensje w 2007 i obecnie, zeby zobaczyc czy spolecznestwo Islandzkie ubozeje czy staje sie zamozniejsze.
Osobna sprawa, to to ze po wprowadzenia zmian sugerowanych przez MWF gospodarka Islandii zaczyna powoli wychodzic z kryzysu.
Warto czytac jeszcze cos innego niz prawicowa propagandoke...
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein