Str 6 z 8 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
Richmond |
Post #1 Ocena: 0 2012-10-08 17:46:39 (13 lat temu) |
 Posty: 29540
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie oplaca mi sie kupowac kol, bo bede tym autem jezdzic tylko 2 lata. W zwiazku z tym zadnych inwestycji.
Licze, ze jak kupie zimowki, to moze uda mi sie przejechac na jednym komplecie letnich te 2 lata, ale to oczywiscie zalezy od rozkladu przebiegu.
Musze sie temu przyjrzec w najblizszych dniach. Moze ktos z mojego klubu samochodowego odezwie sie, wyslalam zapytanie. Kiedys dostalam 50% znizki na komplet opon  Carpe diem.
|
 
|
 |
|
|
krakn |
Post #2 Ocena: 0 2012-10-08 17:57:18 (13 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
50% zniżki na zimowe opony to tylko w UK i Maroku
fakt robi się tak że na zimę bierze się węższe
bo lepiej się wrzyna w bryje a dodatkowo szybciej wywala bryje z pod koł, bo ma jej mniej.
Ale już na czytym lodzie jest trochę inaczej.
Wyjściem jest spuszczenie ciśnienia 1:3 do 1;2
na syberii robiliśmy różne numery by jechać dalej.
Richmond, znaczy musisz kupić by jechać w zimie po europie czy chcesz?
Bo jak tylko chcesz to chyba lepiej wielosezonowe bo ile tej zimy w uk?
reszte wyjeździsz i puścisz z tymi oponami do żyda  Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
Richmond |
Post #3 Ocena: 0 2012-10-08 18:18:19 (13 lat temu) |
 Posty: 29540
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Hehe, te znizke 50% akurat dostalam w Wawie i wtedy to nie byly zimowki, ale nie mam juz kontaktu z tym kolega.
Istnieje spora szansa, ze bede jezdzic po: Francji, Szkocji albo polnocnych rejonach Anglii. Nie wiem jeszcze gdzie mnie wiatr/praca poniesie.
Nie chce znalezc sie w sytuacji, ze nie bede mogla dojechac do pracy, bo spadlo 5 cm sniegu. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
andreek |
Post #4 Ocena: 0 2012-10-08 18:39:09 (13 lat temu) |
 Posty: 776
Z nami od: 27-06-2008 Skąd: S.Yorkshire |
Cytat:
2012-10-08 18:18:19, Richmond napisał(a):
Nie chce znalezc sie w sytuacji, ze nie bede mogla dojechac do pracy, bo spadlo 5 cm sniegu.
To lepiej zrób to i zainwestuj w te zimówki, bo przy takich szerszych ,,laczkach'' bedziesz robila fajne figury ja trafisz na kawałek prawdziwego śniegu. 
|
 
|
 |
|
mlody_leszczyk |
Post #5 Ocena: 0 2012-10-08 18:46:01 (13 lat temu) |
 Posty: 1460
Z nami od: 03-06-2010 Skąd: Luton |
Albo zainwestuj w lancuchy, gdyby faktycznie spadl snieg.
|
 
|
 |
|
|
krakn |
Post #6 Ocena: 0 2012-10-08 18:49:36 (13 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat:
2012-10-08 18:39:09, andreek napisał(a):
Cytat:
2012-10-08 18:18:19, Richmond napisał(a):
Nie chce znalezc sie w sytuacji, ze nie bede mogla dojechac do pracy, bo spadlo 5 cm sniegu.
To lepiej zrób to i zainwestuj w te zimówki, bo przy takich szerszych ,,laczkach'' bedziesz robila fajne figury ja trafisz na kawałek prawdziwego śniegu. 
Z praktyki i tak lipa, ja mam łancuchy co z tego ze ja dam radę jechać jak droga będzie zablokowana.
Ostatniej zimy przejazd z Bromley do domu trwał 8 godzin
Z Croydon niemal pod dom po sniegu dojechałem w niecałą godzinę, czyli jakieś 10 km, natomiast ostatnie 3 km zajeły mi 5 godzin.
Ja mogłem jechać... tylko musiał bym taranować tych imbecyli co zamiast delikatnie ruszać czy rozbujać samochód to jedynka i wpizzzz ile fabryka dała i tak dlugo piłuje że albo mu się opona zetrze albo zniesie go do rowu albo na inny samochód.
W koncu wpadlem na pomysł i przekopałem się po zaspach na chodniku omijając porozbijane i porzucone samochody na drodze.
mam łancuchy niemieckiej firmy RUT Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
Richmond |
Post #7 Ocena: 0 2012-10-08 18:59:31 (13 lat temu) |
 Posty: 29540
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Krakn, ja spodziewam sie zobaczyc ten snieg w rejonach, gdzie nie jest on cudem natury, wiec licze, ze lokalni kierowcy tez beda sobie jakos radzic.
Bede musiala nauczyc sie jezdzic od nowa, zeby tyl za czesto nie wyprzedzal przodu, ale jakos dam rade. W Polsce dawalo rade na nieodsniezonych drogach albo w glebokich sniegowych koleinach, to i teraz jakos bedzie. Nie znosze jezdzic po sniegu. Carpe diem.
|
 
|
 |
|
andreek |
Post #8 Ocena: 0 2012-10-08 19:01:30 (13 lat temu) |
 Posty: 776
Z nami od: 27-06-2008 Skąd: S.Yorkshire |
Cytat:
2012-10-08 18:49:36, krakn napisał(a):
Cytat:
2012-10-08 18:39:09, andreek napisał(a):
Cytat:
2012-10-08 18:18:19, Richmond napisał(a):
Nie chce znalezc sie w sytuacji, ze nie bede mogla dojechac do pracy, bo spadlo 5 cm sniegu.
To lepiej zrób to i zainwestuj w te zimówki, bo przy takich szerszych ,,laczkach'' bedziesz robila fajne figury ja trafisz na kawałek prawdziwego śniegu. 
Z praktyki i tak lipa, ja mam łancuchy co z tego ze ja dam radę jechać jak droga będzie zablokowana.
Ostatniej zimy przejazd z Bromley do domu trwał 8 godzin
Z Croydon niemal pod dom po sniegu dojechałem w niecałą godzinę, czyli jakieś 10 km, natomiast ostatnie 3 km zajeły mi 5 godzin.
Ja mogłem jechać... tylko musiał bym taranować tych imbecyli co zamiast delikatnie ruszać czy rozbujać samochód to jedynka i wpizzzz ile fabryka dała i tak dlugo piłuje że albo mu się opona zetrze albo zniesie go do rowu albo na inny samochód.
W koncu wpadlem na pomysł i przekopałem się po zaspach na chodniku omijając porozbijane i porzucone samochody na drodze.
mam łancuchy niemieckiej firmy RUT
Wszystko sie zgadza Krak tylko tu jeszcze chodzi o jej bezpieczenstwo, nie tylko o dojazd do domu. Richmond pisala o jakiejs Francji, Szkocji itp. W warunkach zimowych. Wiec? Wybór i tak należ do niej. A lańcuchy to moga sobie faceci zakładac, a czy kobiecie bedzie to sie podobało?
|
 
|
 |
|
krakn |
Post #9 Ocena: 0 2012-10-08 19:11:23 (13 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
podoba czy nie, ale często zimowe opony to za mało.
owszem łancuchy to tylko gdy jest głęboki śnieg i nie zastąpią lepkich opon, ale jak jest głęboki śnieg czyi powyżej 3 cm ... hehe
Tyle że zazwyczaj roztropny kierowca z europy mający dobre opony bez problemu radzi sobie w takich warunkach nawet na letnich oponach.
Ale to już isza inszość hehe
fakt jazda z tylnym napędem jest ekscytująca, ale o niebo trudniejsza niż z przednim.
zupełnie kiedy indziej dodajesz gazu czasami lepiej jechac tyłem niz przodem ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
andreek |
Post #10 Ocena: 0 2012-10-08 19:25:41 (13 lat temu) |
 Posty: 776
Z nami od: 27-06-2008 Skąd: S.Yorkshire |
Z tylnym napędem dokładnie tak się dzieje w warunkach zimowych. Moja żona jezdzi Smartem fortwo  , napęd na tył i bez zimowych opon to w zimie kaplica.
|
 
|
 |
|