Pozdrowienia dla całej wspaniałej rodzinki

P.S. A większością komentarzy się nie przejmuj - wiesz widzą błędy u kogoś a u siebie...
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Str 7 z 9 |
|
---|---|
Magdalena77 | Post #1 Ocena: 0 2009-05-14 06:46:32 (16 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2008 |
Oglądałam program i bardzo się cieszę, ze dostałaś tą niewielką a zarazem ogromną dla Was pomoc w kwocie 13.000L, która na kilka miesięcy podratuje budżet domowy. Mało jest teraz ludzi decydujących się na inwestowanie w rodzinę, pokazałaś że pomimo trudności które chwilowo przeżywacie starasz się o lepszą przyszłość dla swoich dzieci.
Pozdrowienia dla całej wspaniałej rodzinki ![]() P.S. A większością komentarzy się nie przejmuj - wiesz widzą błędy u kogoś a u siebie... ![]() ![]() ![]() |
Post #2 Ocena: 0 2009-05-14 07:43:47 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
mojarodzinka | Post #3 Ocena: 0 2009-05-14 08:32:42 (16 lat temu) |
Z nami od: 11-05-2009 Skąd: ? |
Dzięki za fajne słowa, wsparcie...tak sobie czytam te posty i mam niezwykłe pragnienie wyjaśnić kilka spraw tym "zatroskanym" naszym losem...
- nie magistry, tylko po licencjacie, czyli "niedouczone" magistry, (macie kolejny powód do drwin) - kura domowa, no może tak, ale to mi się dziwnie kojarzy... - nic nie mieli w Wigilię, bo dopiero co przyjechali (jesień 2008) - poszli do pustego kościoła, bo pełny to dopiero podczas pasterki, a co mieli robić kiedy tęsknili za rodziną, a nie mieli nikogo znajomego nawet...bo dopiero przyjechali, dzieci nie dostały prezentów, to co ? to nam rodzicom jedynie było przykro, chyba mogło... - przyjazd - wybór świadomy, a jaki miał być? - i przyjazd nie po "benefity" cha cha dobre...tylko po coś innego, o tym pisałam, a benefity to dobre na początek, kiedy nie ma się jeszcze dobrze płatnej pracy (to wymaga sporego wkładu pracy nad sobą-college), trzeba być creazy aby uzależniać się na całe życie od benefitów, tzn nie przeć w stronę podnoszenia kwalifikacji...przecież to niebezbieczne...a jak państwo zmieni politykę socjalną...a to psikus dopiero będzie. - chodził na piechotę, a cóż w tym złego dla niektórych, mi, żonie było przykro, bo bałam sie o niego, no i zmęczony był tym chodzeniem bardzo, a że o tym powiedziałam? tak!, bo serce mi ściskało, kiedy wracał o północy...a tel był rozładowany np. - a i jeszcze jedno, macie prawo mieć zagadke, bo niewiele wiecie o nas, 3 lata temu się pobraliśmy, jesteśmy po nieudanych związkach, cały nasz dorobek...przepadł nam, dorabiamy się od początku. - nie dramatyzuję, bo fajną mamy rodzinkę...tylko czasem jak kazdy mam gorsze dni...a,że powiedziałam w tv?, o to prosili... - "emocjonalne inwestowanie w dzieci"...dobre, a materialne to gdzie? zaginęło w gąszczu zawiści?... - dla krótkowidzów - nasze dzieci mieszkając tu i ucząc się mają niewątpliwie lepszy start w kraju, w którym jak to określacie łatwiej się żyje. Przecież ascetyzm "na czasie" był wieki temu... - prymitywna...- troche boli, ale wezmę pod uwagę w udoskonalaniu siebie... - telewizji nie kłamała, bo zanim kasę dostała, to musiała pokazaś wszystkie wyciągi z banku, rachunki...a tak na marginesie to program był nagrywany na początku marca... - i na koniec, ku pokrzepieniu serc, ziejącym zawiścia, wczorajsza gazeta - evening telegraph - napisała, w czym ta para z Polski jest lepsza od tego chłopaka na początku programu, jest byłym narkomanem, po detoxie i nic nie dostał...i jest wielu takich w szkocji, a para z polski dostała...i co WY na to? I zaczęła się "polka", ...dzwonili do redakcji, w celu wyciągnięcia naszych danych, bo jak sie wyrazili, to mają nam szyby powybijać i takie tam inne "rozrywki" zapewnić...Dostaliśmy instrukcję, że mamy obserwować uważnie naszą okolicę i jakby co to dzwonić na policję, ona ma nas "protect"...horror...już widze te posty, w stylu dobrze wam tak, to dobrze... - finalnie - Robert pracuje razem z Evanem, rozwozi free food po pracy...to z potrzeby serca i chęci podziękowania im za pomoc...to tyle... Zamiast się wściekać, idźcie do collegu, podnoście kwalifikacje i znajdźcie lepszą pracę, taką z satysfakcją, wtedy przejdzie zawiść i wówczas życie stanie się fajniejsze... Dzięki |
anneczka | Post #4 Ocena: 0 2009-05-14 08:46:12 (16 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2007 Skąd: Staffordshire |
Nie znam sprawy, ale zazdrość tym złośliwym mózgi wyżera!!!!!
W czym Ja kuleje TY możesz być ASEM.....i na odwrót
![]() |
littleflower | Post #5 Ocena: 0 2009-05-14 08:59:08 (16 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
hejka, probowalam pisac do ,moja rodzinka, na pw ale nie udalo sie,
moze przenosiny do innego miasta to wcale nie jest taki zly pomysl? w moim miasteczku za 3 bedroom zaplacisz max 500 f plus rachunki, o pracev za minimum nie jest trudno tak wcale tym bardziej ze angielski nie jest wam obcy, moglibyscie nawet we dwoje pracowac, ja tak mialam na poczatku, mimo 5 drobnych dzieci, najmlodsza miala wtedy rok, zadnych benefiotow przez 8 miesiecy tylko chb, maz na nocki , ja na dniowki, i do tego zajecia w college mialam , 3 razy w tyg, zadnej innej pomocy nie otrzymywalismy wtedy, a jak nam w koncu przyznali wtc i chtc to bez wyrowniania, acha i ja tez sie przeprowadzilam, na poczatku mieszkalam w derby ale po znalezieniu troszke lepszej pracy bo za 6,31 za to 26 mil dalej stwierdzialam ze dojezdzanie nie ma sensu, jesli chcecie moge tutaj pomoc w znalezieniu pracy i mieszkania, "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
|
|
krycha23 | Post #6 Ocena: 0 2009-05-14 09:04:46 (16 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: Cheltenham |
Trzymajcie sie mojarodzinka!
Szanowny Walkerze.Nie mialem zamiaru obrazac starszych ludzi,nigdy w zyciu.Napisalem tak,aby "uszczypnac" naszego forumowego trolla.Zgodze sie rowniez,ze najlepiej nie odpowiadac takim osobnikom,z tymze spojrzcie-ten czlowiek juz bez zadnych skrupulow pisze takiue glupoty,ze jest mi nadzwyczajnie przykro. |
Webmaster | Post #7 Ocena: 0 2009-05-14 09:08:17 (16 lat temu) |
Z nami od: 18-04-2003 Skąd: Yorkshire |
Potrzeba dużo odwagi, żeby poprosić o pomoc w trudnej sytuacji. Cieszę się, że znalazła się osoba, która wsparła Was finansowo, mam nadzieję, że to pozwoli Wam na wyjście z kryzysu i rozpoczęcie nowego życia na wyspie.
Nie rozumiem za to komentarzy osób, próbujących uczyć jak żyć, wyliczających ilość dzieci i podważających decyzję o zamieszkaniu w tym a nie innym kraju - to Wasza indywidualna decyzja, Wasze życie i nikt nie powinien w to ingerować. Tym bardziej, że w żaden sposób Was ani Waszych dzieci nie finansuje. Życzę Wam wszystkiego najlepszego i powodzenia w dążeniu do stabilizacji. Dla Was los już się odmienił, dostaliście szansę, wykorzystajcie ją jak najlepiej. Nie odpowiedziano na Twój post? Zrób literówkę, zobaczysz ile osób się odezwie
![]() |
Post #8 Ocena: 0 2009-05-14 09:25:12 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krycha23 | Post #9 Ocena: 0 2009-05-14 09:34:07 (16 lat temu) |
Z nami od: 12-01-2009 Skąd: Cheltenham |
Cytat: 2009-05-14 09:25:12, severance napisał(a): Cytat: 2009-05-14 07:43:47, walker napisał(a): Cytat: 2009-05-14 01:31:53, krycha23 napisał(a): Superlover jestes TROLLEM tego forum........ .....Twoj umysl nie przyjmie nowej tresci,nie wiem,byc moze masz juz swoje 50-60 lat,trudno..... nie wiem dlaczego uwazasz ze ludzie po 50 sa wapniakami , zyje na tym swiecie 54 lata i nie widze roznicy w sposobie mojego myslenia. a moze to dlatego ze juz jestem w tym wieku to tego nie widze ?? ![]() He, he, he..wypowiedz krycha23 byla delikatnie mowiac..nieprzemyslana, ale taki to juz cudowny przywilej dwudziestoparolatkow ![]() ![]() Naprawde nie chcialem nikogo oprocz straznika texasu obrazic.Przepraszam jeszcze raz za ma niefortunna wypowiedz.Piszac o wieku,mialem za cel porownac straznika texasu do "starego,zgorzknialego zgreda" . [ Ostatnio edytowany przez: krycha23 14-05-2009 09:36 ] |
Post #10 Ocena: 0 2009-05-14 11:46:19 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|