MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Pies a wynajem mieszkan

« poprzednia strona

Strona 5 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

Str 5 z 5

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

radiesteta

Post #1 Ocena: 0

2016-06-02 21:52:12 (8 lat temu)

radiesteta

Posty: 293

Mężczyzna

Z nami od: 10-12-2015

Skąd: Chatham

Cytat:

2016-06-02 21:42:25, dominikana36 napisał(a):
Ja nie wiem jakie doswiadczenia maja tu niektorzy ze zwierzetami ale sa one chyba wysoce traumatyczne :) od prawie 40 lat w moich roznych domach i mieszkaniach byly (i sa do dzis) zwierzeta, zawsze w liczbie mnogiej. Mialam psy, koty, zolwie ladowe, szynszyle, kroliki i jeza. Zadne z moich zwierzat nie dokonalo zniszczen wymagajacych nawet minimalnego remontu, zaden z moich domow nigdy nie smierdzial, dywany,podlogi i tapety nie musialy byc zrywane, kable wymieniane ani zadne zapachy neutralizowane. Za to wszystkie te prace remontowe musialam wykonac po roku wynajmowania mieszkania bezdzietnej,nie obarczonej "futrami" pracujacej parze mlodych profesjonalistow :) (pl).
Niestety z doswiadczenia wiem, ze wynajmujacy bedzie dbal o mieszkanie i zostawi je w takim stanie w jakim je zastal albo nie- i nie zalezy to od posiadania dzieci czy tez zwierzat tylko kultury i uczciwosci. I nie ma to takze wiele wspolnego z biezaca zawartoscia portfela.



Ale tak jak do niedawna byli a może i są ludzie co uważają że wegorze nocami wychodzą z wody i wypijaja mleko krowie z wymion i że kolej żelazna to potwory a dzieci in vitro to podmioty Szatana z bruzdami na czole i bez duszy tak i są ludzie którzy boją się zwierząt. A to ludzi powinni się bać.

[ Ostatnio edytowany przez: radiesteta 02-06-2016 21:52 ]

Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AgentOrange

Post #2 Ocena: 0

2016-06-02 22:00:09 (8 lat temu)

AgentOrange

Posty: 2362

Mężczyzna

Z nami od: 17-05-2015

Skąd: Twickenham

Cytat:

2016-06-02 21:42:25, dominikana36 napisał(a):
Ja nie wiem jakie doswiadczenia maja tu niektorzy ze zwierzetami ale sa one chyba wysoce traumatyczne :) od prawie 40 lat w moich roznych domach i mieszkaniach byly (i sa do dzis) zwierzeta, zawsze w liczbie mnogiej.


To fajnie że masz jakieś zwierzęta - ale wynajmującego mało to obchodzi i woli unikać problemów i użerać się później z lokatorem czy szukać ekipy naprawiającej, nie mówiąc już o skargach sąsiadów na hałas.
Ja wiem, że niektórzy ludzie po przyjeździe do miasta nie mogą się przyzwyczaić że tutaj nie śpi się w jednej izbie ze zwierzętami - tak samo jak w parkach i na skwerach nie hoduje się warzyw. Ale jeśli komuś to przeszkadza to zawsze może do obory wrócić.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #3 Ocena: 0

2016-06-02 22:19:13 (8 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Orange, chyba się trochę zapędziłeś.

Są domy i w centrum londynu gdzie ludzie mają psy, ale ponieważ jest to duze skupisko ludzi na metr kwadratowy, po prostu się ogranicza.

dominikana36, a owszem, są takie domy gdzie są psy, koty i są w takim stanie po roku czy pół roku, gdy ponownie odwiedzam te domy, że w życiu bym nie powiedział ze tam jest pies czy kot. Czasami nawet nie czuć zapachu psa mimo że jest duże psisko, a ja węch na sierściuchy mam wybitnie wyczulony.
Sam jak co niektórzy wiecie do niedawna miałem futro, prawie psa :))) znaczy Yorka.

I też nigdy dywany nie były zalane, choć jak wiadomo te małe futra potrafią popuścić. Ale nigdy nie było takich jaj jak nieraz widuję.
Na prawdę wcale nie mało jest takich sytuacji gdzie nawet nie ma czego prać, bo mocz wręcz pływa gdy sie podniesie dywan.

Oczywiście, są tez domy zdewastowane gdzie nie było psów, tylko zwierzęta :))))

Po prostu jak Landrod zgodzi się kilka razy na psa i tylko raz czy dwa nie ma problemu, a reszta powoduje straty, to najzwyczajniej w świecie mu się nie chce zawracać tyłka i tracić czas, zwłaszcza jak ma takich domów kilka, czy nawet kilkaset bo i tacy są.


Dziś na 4 domy w 3 domach były psy, z czego w jednym było 3 wielkie owczarki niemieckie. Służą do pracy w ochronie. Na pierwszy rzut oka dom czysty, dywany czyste. zero sierći, kurzu, czy nalepionego brudu. Tylko ten zapach...
Noo ale jak sie zaczeło robić to dopiero wyszło, że dywan ma jednak inny kolor :))) No nie ma siły, pies jak nie jest psem kanapowym to przyniesie brud.
Zresztą ja widziałem u nas, nasz york wychodził tylko na ogród, często kompany, jak padał deszcz to i nie raz 2 razy dziennie, bo jak była młoda to wskakiwała na sofę. Miała upatrzone miejsce w przedpokoju. że chodnik ciemny to nie widać, dopiero gdy zaczynałem to czyścić to było widać jakie błoto płynie z miejsca gdzie leżała i okolicy.


My jak mieszkaliśmy w centrum to były duże problemy, natomiast tu pod londynem, prawie żadnych. zwiększony depozyt, w jednym domu chcieli dodatkowe ubezpieczenie. Nie ma też problemów z sąsiadami i tymi bliższymi i tymi dalszymi bo tu społeczność posiadaczy psów jest ogromna, na forach, fb itp ciągle się ogłaszają na wspólne spacery po okolicznych wzgórzach i dolinach, albo rekreacyjne wyścigi psów.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

dominikana36

Post #4 Ocena: 0

2016-06-02 22:33:44 (8 lat temu)

dominikana36

Posty: 3051

Kobieta

Z nami od: 21-03-2016

Skąd: Quinton

W domu z gdzie sa 3 owczarki niemieckie albo nie powinno byc dywanow albo wlasciciel raz w tyg powinien je traktowac odkurzczem pioracym (dywany, nie psy:). W UK z wygody wynajmuje domy bez dywanow, ale w PL je mielismy. Niestey co weekend lecialam wszystkie + lozka i kanapy ogromna maszyna trzymana w piwnicy do tego celu:) nic nie smierdzialo i kolor mialy jasnego bezu:) Brud w domu to wina lokatorow brudasow a nie zwierzat.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

radiesteta

Post #5 Ocena: 0

2016-06-02 23:42:49 (8 lat temu)

radiesteta

Posty: 293

Mężczyzna

Z nami od: 10-12-2015

Skąd: Chatham

Dlatego właśnie piszę że to nie zwierzęta tylko ludzie są problemem. Ale spokojnie Muslims nie mają zwierząt. A że czasem bombke pod czymś podłoża albo się rezerwie dla rozrywki lub meczety w ruch puszczą lub strefa no go zrobią to już niewielki problem w stosunku do zsikanego dywanu.
Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 5 z 5 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,