Ale zawsze jako dodatek do IP, bo jak przyjdzie choroba, to na składkę kasy nie będzie.
Należy życzyć posiadaczowi ubezpieczenia zdrowotnego, jako głównego wsparcia, by korzystajac z niego mógł pracować.




Taki przykład dla onlajnowych poszukiwaczy taniego ubezpieczenia.

Z ciekawości wszedłem w wyszukiwarkę, by zobaczyć jak wyglada IP od dnia 1.
By uzyskać dobre wyniki, wprowadziłem młoda osobe, która pracuje w biurze.
Składka wyszła 12,49 od 1 dnia.
Wydaje mi się, że w tym przypadku należy chorować dłużej niż miesiac, by mieć zapłacone.

Wprowadziłem jeden miesiąc Exess period i składka spadła do 7,05. (IP nie będzie płaciło w pierwszym mieciącu chorowania)
Więc nie warto nawet brać tego ubezpieczenia, skorochoroba krótsza niż miesiąc i tak nie zostanie zapłacona.
Taki onlajnowy chwyt.



I chyba to, co najbardziej nas może dotknąć

"This policy will NOT cover
...
Covid-19 and SARS
..."

A to ocenia się m.in. wg objawów. To pytanie jest w aplikacjach

[ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 16-01-2021 12:17 ]

Health insurance nie jest do zapewnienia pieniedzy na utrzymanie tylko do placenia za prywatny szpital. Od zaewnienia pieniedzy na utrzymanie jest pracodawca. Wiec nie mieszajmy income pretection z health insurance bo sa to zupelnie inne produkty.

Moim zdaniem, Income Protection sluzy do ochrony przychodow podczas dlugotrwalej choroby. Opoznienie wyplat o miesiac albo dluzej, ma jak najbardziej sens, jesli mozesz utrzymac sie z oszczednosci przez ten okres albo firma placi za zwolnienie.

Nawet 6 czy 12 miesiacy opoznienia wyplat ma sens, jesli firma placi przez tyle czasu pelne lub nieco nizsze zwolnienie i da sie za to przezyc.

Uzywanie Income Protection, zeby zaplacic za tydzien choroby, jest moim zdaniem nieoplacalne. Lepiej miec oszczednosci, zeby przetrwac ten tydzien bez wyplaty lub na SSP. Skladanie wnioskow i wysylanie dokumentacji, zajmie duzo czasu. Nie bedzie wyplaty, bo kogos glowa boli, beda potrzebne dokumenty od lekarza.

Dokładnie Richmond. Ludzie jednak tak tego nie rozumieją.
Pamiętać trzeba, że jednak lwia część społeczeństwa może polegać tylko na SSP i mało kto ma oszczędniści.
Nie będą mieli IP bo szkoda kasy, ale paczkę fajek dziennie muszą przepalić.



Kubuś. IP nie jest ubezpieczeniem. Jezeli ktoś straci dochód, bo zachoruje, to i składki na health insurance nie zapłaci. Taka prosta zależniść. Pracodawca nie jest po to by cokolwiek zapewniać. Powiedz mu to, a zobaczysz jak Cię wyśmieje.
Nie mieszam, tylko pokazuję co jest sprawą nadrzędną. Oczywiście nie musisz się zgodzić.
Wiem, że większość nie ma oszczędniści pozwalających przeżyć dłużej niż tydzień. Nie pracują, nie żyją.
Nie dbają o zdrowie, bo nie mogą sobie na to pozwolić. Dlaczego?
Bo szkoda im 2-3h pracy w miesiącu poświęcić, by spokojnie się wykurować w chorobie.

Moj pracodawca mnie nie wysmieje bo mam pol roku platnego chorobowego, W poprzedniej firmie mialem rok. Sprwdzilem na wkasnym przypadku chorobowym ze zarowno poprzedni jak i aktualny placil pelna wyplate przez kilka miesiecy chorobowego.Oczywiecie musialem miec papierek od doktora.

[ Ostatnio edytowany przez: kubusandpuchatek 17-01-2021 02:09 ]

Znalazłem wyszukiwarkę na moneysupermarket. Można się ubezpieczyć od choroby, wypadku i utraty pracy, choć to ostatnie jest niedostępne z powodu covid-19. Nie che jednak z tej wyszukiwarki korzystać bo chcą email i nr telefonu. Macie coś lepszego? Tak z ciekawości chciałem sobie popatrzeć. Może warto coś wsiąść. Mój pracodawca płaci mi za 6 miesięcy chorobowego, więc za taki okres mogę mieć obsuwę.

Fajnie, że firma daje taki benefit.
Jesteś w zdecydowanej mniejszości.
Wyobraź sobie, że po 10 latach pracy z tym benefitem zmieniasz pracę na lepszą i nowy pracodawca nie płaci za chorowanie, a w dodatku Twoje zdrowie nie koniecznie pozwala na zrobienie IP.
Fajnie, że bédziesz miał wtedy oszczędności.
Nie każdy, a właściwie mało kto ma tak dobre warunki pracy jak Ty, więc nie każdy pracodawca coś musi.
Wiem, że w każdym przypadku pracodawca może podważyć zasadność przebywanja na zwolnieniu, jeśli ma ku temu uzasadniony powód. Ma nawet odpowiednie narzędzia by to zrobić.
Płacenie za chorowanie nie jest w tym kraju obowiązkiem (tak to nazwałeś) firmy, a wyłącznie jej dobrą wolną.
Jest to jeden z elementów zatrzymania dobrego pracownika.
Jeśli ktoś nie jest wystarczająco dobry, to nawet ten benefit nie powstrzyma pracodawcy od pozbycia się go.
Jedyne co pracodawca musi w tym kraju, to mieć papiery spełniające warunki obowiązującego prawa.


6 mcy, to fajny "deferred period".
"Utrata pracy" zapewne jest płacona, jeśli stracisz ją z winny pracodawcy, bo w przeciwnym razie ubezpieczalnie by pobankrutowały.
Przykład, który podałem wyżej (z fotką) pokazuje, że można się przyjechać na prostej sprawie.
Czasem warto z kimś konkretnie porozmawiać, by nie płacić w kosmos.
"zrobienie" ubezpieczenia przez internet, w wielu przypadkach powoduje, ludzie (mam na myśli obcokrajowców) oprócz widocznych na pierwszy zrzut oka haczyków, na które nie zwrócą uwagi, mają dodatkowe koszty zwiazane z wynajęciem kogoś do wypełnienia dokumentów claima. Wyszukiwarka, to martwe narzédzie, bez uczuć, jak agent ubezpieczeniowy.
Wszukiwarka nie analizuje Twoich słów by rozwinąć być może istotny w Twoim przypadku wątek, który wklepujesz na klawiaturze. Nie powie jak wysokie IP Tobie wystarczy, byś nie miał kosztów wyższych, niż potrzebujesz.

[ Ostatnio edytowany przez: <i>tomaszzet</i> 17-01-2021 07:56 ][edit][ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 17-01-2021 08:17 ]

Nie znam sie na ubezpieczeniach, ale.. no wlasnie jest duzo chwytow, by zgarnac nowego kienta, a jak przyjdzie co do czego, to nie pokrywa.
Zawsze cos znajda, ze polisa tego a tego nie ma.

Widzę Misia, ze nie wierzysz w żadne ubezpieczenia i wietrzysz wszędzie podstęp. Trzeba czytać warunki polis i dobrze się zastanowić czego potrzebujesz.

David, możesz podać fałszywe dane zbliżone do Twoich. Jak pisalam w watku o kotach i ubezpieczeniu samochodów, mam zestaw fałszywych danych i śmieciowy email na wszelkiego rodzaju wyceny. Numer tel tez mozesz podac nieistniejący. Dopiero jak zdecydujesz się coś kupić, to podajesz prawdziwe dane.

W tym roku, dwie moje koleżanki dostały nowa prace, obie dobrze płatne, ale słabe lub żadne benefity pracownicze, w porównaniu do poprzednich. Jedna firma nie oferuje absolutnie nic. Koleżanka szuka teraz różnych ubezpieczeń na własną rękę.

Czy mógł by ktoś redagować tytuł tego wątku plis?


Podstawową rzeczą jest "szczera spowiedź", czyli odpowiadanie na pytania zgodnie z prawdą.
Nawet zwykłe "nie palę" jeśli palisz, może okazać się powodem do nie wypłacenia pieniędzy.
Druga podstawowa sprawa, to sprawdzanie dokumentów przysłanych z ubezpieczalni.
Nawet porównywarka potrafi nie pozwolić na poprawine przeniesienie danych do ubezpieczalni, a człowiek ma prawo się pomylić.

[ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 17-01-2021 08:40 ]