Postów: 12 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
keramczak |
Post #1 Ocena: 0 2020-03-23 17:09:29 (5 lat temu) |
 Posty: 5983
Z nami od: 09-02-2010 Skąd: U.K |
Tak żeby nie zginęło w powodzi postów ....
https://nt.interia.pl/raporty/raport-koronawirus/strona-glowna/news-koronawirus-nagla-utrata-zapachu-i-smaku-moze-oznaczac-covid,nId,4398042#iwa_source=worthsee
Co ciekawe ,mnie osobiście przy każdej grypie,dotyka taka właśnie dolegliwość.Zawsze,szczególnie na początku choroby, tracę smak.... [ Ostatnio edytowany przez: keramczak 23-03-2020 17:24 ] #MajsterNaStulecie
|
 
|
 
|
|
|
gosian |
Post #2 Ocena: 0 2020-03-23 18:00:39 (5 lat temu) |
 Posty: 9916
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Bardzo często u mnie występuje brak smaku podczas choroby. Zwłaszcza w punkcie kulminacyjnym choroby. Trwa to zazwyczaj 2 dni i jak mi choroba mija wraca mi smak. Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
 
|
 
|
|
rafal80 |
Post #3 Ocena: 0 2020-03-23 18:38:27 (5 lat temu) |
 Posty: 809
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Ja miałem coś takiego ponad 2 lata temu, tyle że węch odbudowywał się bardzo długo. Miałem przeziębienie z powracającą temperaturą przez ponad 3 tygodnie i po tym straciłem węch na ok 6 miesięcy. Później zaczął on powoli powracać i po ponad 2 latach mój zmysł węchu jest w 80% normalny i wciąż się poprawia. Śmieli się dzisiaj ze mnie w pracy, że ja musiałem być "pacjentem zero" z korona wirusem w skali świata  A tak na poważnie to chyba musiał być jakiś zmutowany wirus czy coś.
|
 
|
 |
|
SweetLiar |
Post #4 Ocena: 0 2020-03-23 18:42:54 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Z tym węchem to nie są żarty, zwłaszcza całkowita jego utrata na dłużej niż kilka dni. Natomiast częściowa nawet utrata węchu może być objawem poważnych chorób Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
ZlotaPerla1 |
Post #5 Ocena: 0 2020-03-24 08:51:44 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Ja miałam to przy świńskiej - chyba normalne, że się nie ma węchu czy smaku? Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
 
|
 |
|
|
SweetLiar |
Post #6 Ocena: 0 2020-03-24 09:49:13 (5 lat temu) |
 Posty: 10992
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
To jest normalne, ale powinno samo minąć tak jak mija choroba, której towarzyszą różne objawy. Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
 
|
 |
|
Misia13 |
Post #7 Ocena: 0 2020-03-24 20:45:08 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2020-03-24 08:51:44, ZlotaPerla1 napisał(a):
Ja miałam to przy świńskiej - chyba normalne, że się nie ma węchu czy smaku?
Ja przy swinskiej grypie tracilam przytnosc... wysloka goraczke powalila mnie... prawie nie pamietam trzech dni z zycia...jak przez mgle... Oseltamivir dostalam tzw. ”Tamiflu”, ktorego nigdzie nie mozna bylo dostac...w tydzien bylam na nogach...
|
 
|
 |
|
galadriel |
Post #8 Ocena: 0 2020-03-24 20:59:39 (5 lat temu) |
 Posty: 15696
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Wczoraj w pracy sie przeziebilam, bo wylaczyli ogrzewanie (bo komus bylo za goraco, myslalam, ze mnie szlag trafi- bo mi zimno jak wylacxaja ogrzewanie) no i trafil mnie. Dzis sie czje jak przy poczatku przeziebienia. Nos czerwony, lepetyna lekko boli. Wezme polopiryne zanim sie okaze, czy to ten idiotyczny corona (ktory oczywiscie, jak organizm oslabiony, to sie moze przyczepic) moze jutro bedzie leiej. Jak nie, to pewnie komu bije dzwon...: / Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
 
|
 |
|
ZlotaPerla1 |
Post #9 Ocena: 0 2020-03-24 22:33:45 (5 lat temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2020-03-24 20:45:08, Misia13 napisał(a):
Cytat:
2020-03-24 08:51:44, ZlotaPerla1 napisał(a):
Ja miałam to przy świńskiej - chyba normalne, że się nie ma węchu czy smaku?
Ja przy swinskiej grypie tracilam przytnosc... wysloka goraczke powalila mnie... prawie nie pamietam trzech dni z zycia...jak przez mgle... Oseltamivir dostalam tzw. ”Tamiflu”, ktorego nigdzie nie mozna bylo dostac...w tydzien bylam na nogach...
Misia, ja też byłam już jedną nogą w grobie 😎 przy świńskiej, a lecznica przez telefon oczywiście „zostań w domu” 😂 i paracetamol! Przecież oni wiedzieli jak groźna jest ta grypa i ile ludzi umiera, ale to taka była tu świńska łatka  Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
 
|
 |
|
karjo1 |
Post #10 Ocena: 0 2020-03-26 13:08:41 (5 lat temu) |
 Posty: 21209
Z nami od: 01-06-2008 |
Przechorowanie w warunkach domowych:
Zalecenia
|
 
|
 |
|