Pewną niekonsekwencję widzę ja
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Str 2 z 4 |
|
---|---|
darraj | Post #1 Ocena: 0 2019-01-12 18:21:04 (6 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: Witam,interesuje mnie w jakim wieku można przejść na emeryturę chorobowa.Od dłuższego czasu jestem na zwolnieniu chorobowym i niestety mój stan zdrowia się nie poprawia a raczej się pogarsza.
Cytat: Dziękuje,poproszono mnie abym zapytała.Kobieta jest w wieku 59 lat i od 10 lat jest chora.Fakt ciagle wzywają ja na komisje a to ja wykańcza psychicznie.Dlatego prosiła abym się zapytala na forum.
Pewną niekonsekwencję widzę ja ![]() "We're all mad here" Mad Hatter
|
AgentOrange | Post #2 Ocena: 0 2019-01-12 18:58:32 (6 lat temu) |
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat: 2019-01-12 14:53:37, anka243 napisał(a): Witam,tak wiem,ale ile to może potrwać?Te ciagle komisje to uzewnetrzanie się jest okropnie krępujące. A bycie utrzymywanym przez kogoś innego nie jest krępujące? Jak chce się żyć na czyjść koszt i z czyjejś pracy to trzeba się "trochę postarać". |
anka243 | Post #3 Ocena: 0 2019-01-12 19:47:10 (6 lat temu) |
Z nami od: 07-08-2009 Skąd: Wotford |
Ciagle to oznacza co jakiś czas,raz do roku.Ktos jej powiedział ze ponoć jeśli jest nieustannie na chorobowym to jak skończy 55 lat to przejdzie na stały zasiłek.Staram się ja zrozumieć,stan jej zdrowia nie poprawia się a wręcz przeciwnie ulega pogorszeniu.
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2019-01-12 19:58:57 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Skoro ktos udzielil takiej informacji, to moze warto do tego kogos sie zwrocic?
Spotkanie raz do roku w celu ustalenia stanu zdrowia, to nie jest zadne specjalne obciazenie. I jest wybor, albo korzystamy z pewnych udogodnien spolecznych i spelniamy wymagania, albo odrzucamy krepujace uzewnetrznianie sie i zyjemy na wlasny rachunek, zgodnie z wlasnym punktem widzenia. |
Turefu | Post #5 Ocena: 0 2019-01-12 22:14:51 (6 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Cytat: 2019-01-12 19:47:10, anka243 napisał(a): Ciagle to oznacza co jakiś czas,raz do roku.Ktos jej powiedział ze ponoć jeśli jest nieustannie na chorobowym to jak skończy 55 lat to przejdzie na stały zasiłek.Staram się ja zrozumieć,stan jej zdrowia nie poprawia się a wręcz przeciwnie ulega pogorszeniu. Ktos jej powiedzial zle. Przeprowadzenie raz do roku badania wydaje sie niewielkim wymaganiem za korzystanie z zasilkow przez cala reszte roku. |
|
|
Mieszko | Post #6 Ocena: 0 2019-01-13 08:25:32 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2019-01-12 19:47:10, anka243 napisał(a): Ciagle to oznacza co jakiś czas,raz do roku.Ktos jej powiedział ze ponoć jeśli jest nieustannie na chorobowym to jak skończy 55 lat to przejdzie na stały zasiłek.Staram się ja zrozumieć,stan jej zdrowia nie poprawia się a wręcz przeciwnie ulega pogorszeniu. To żart? Raz w roku to ciągle = za często? Chyba normalne, że pieniędzy się nie wypłaca za nic, że jest jaka ś kontrola kto zasiłki z powodu choroby dostaje. Żenujące to skarżenie się. Jak się pani czuje tym upokorzona to moze niech przemyśli powrót do pracy, nikt jej na komisje lekarskie nie będzie wzywał. |
anka243 | Post #7 Ocena: 0 2019-01-13 08:58:04 (6 lat temu) |
Z nami od: 07-08-2009 Skąd: Wotford |
Jak widzę kilka postów jest troszkę złośliwych.Gdyby mogła to napewno by wróciła do pracy i normalnego życia.Powstrzymajcie się proszę od złośliwości i pomyślcie ze nie jest łatwo siedzieć w domu i cierpieć.Przepraszam ze pytałam w imieniu tej kobiety myślała ze ktoś jej odpowie coś konkretnego a nie same złośliwości.Niestety prawdę mówi powiedzenie(umiesz liczyć licz na siebie)
Raz jeszcze dziękuje |
Turefu | Post #8 Ocena: 0 2019-01-13 09:07:16 (6 lat temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Ale jakie zlosliwosci? Ta Pani uwaza, ze pojscie raz do roku do lekarza bardzo ja krepuje I wykancza psychicznie. To przesada. Opowiedzi konkretne byly, to nie wina forumowiczow, ze nie takie, jakie ta osoba chcialaby uslyszec. Czy ta pani uwaza, ze Jesli liczylaby na siebie I sama poszukalaby odpowiedzi, bylaby ona inna? Nie, nie bylaby. Wspolczuje pogarszajacego sie zdrowia, ale albo ta osoba zaakceptuje warunki przyznawania zasilku, albo wroca do pracy.
|
lulilu1 | Post #9 Ocena: 0 2019-01-13 09:45:30 (6 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2016 Skąd: Wales |
Rozumiem że jesteście przewlekle chorzy i z doświadczenia wiecie jakie to uczucie stawać przed komisją i z tą chorobę udowadniać?
To nie jest żadna przesada- na ale syty głdnego nie zrozumie. Znam dwie osoby w różnym wieku i z kompletnie odmiennym nastawieniem do życia- obie ciężko i przewlekle chore i obie mówią to samo- komisja to wielki stres i upokorzenie które trzeba odchorować i przed i po. Uważacie że to jakaś nagroda jest że tą rentę otrzymują? bo siedzą i nic nie robią? Z drugiej strony tak to już bywa że rzadko coś w życiu łatwo przychodzi no i trzeba swoje się przemęczyć- trudno- komisje też nie ominą. No chyba że mówimy o moim beneficiarskim , beztroskim bujaniu w obłokach -dzięki któremu kupiłam dom,samochód i jeżdżę 3 razy w roku na luksusowe wakacje- w co święcie wierzy połowa forumowiczów ![]() |
Mieszko | Post #10 Ocena: 0 2019-01-13 09:56:10 (6 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2019-01-13 09:45:30, lulilu1 napisał(a): Rozumiem że jesteście przewlekle chorzy i z doświadczenia wiecie jakie to uczucie stawać przed komisją i z tą chorobę udowadniać? Zapytam znowu: raz w roku = ciągle? Jak to sobie wyobrażacie, ty i te dwie panie, że najlepiej byłoby złożyć wniosek przez internet (żeby się niepotrzebnie na stres spotkania z urzędnikami nie narażać) i dostać dożywotnią rentę? Nikt nie neguje, że są ludzie w tragicznej sytuacji zdrowotnej którym trzeba pomóc, ale skargi, że ktoś tę sytuację - raz w roku! - weryfikuje są po prostu niesmaczne. |