Po 3 tygodniach uzywania trudno mi powiedziec czy sa jakies efekty, alemoze to za krotki czas na zmiany. Zamawiac bede Spiruline i Chlorella teraz, ale licze ze inni na forum beda mieli jakies cenne porady.
Ada
Postów: 15 |
|
|---|---|
| Adacymru | Post #1 Ocena: 0 2018-02-21 19:12:33 (6 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Stosuje ktos? Polecil mi lekarz GP i narazie stosuje od 3 tygodni inuline (z korzenia cykorii). Ja stosuje Inulin High Grade Prebiotic Fibre Powder Natural Chicory Root (kupilam na Amazonie) i wg zalecen na opakowaniu zalecaja 1 miarke dziennie (jedna lyzeczka) ale czytalam, ze mozna do 3 lyzek dziennie. Zanim zwieksze dawke, sprawdze czy ktos inny stosuje prebiotyki.
Po 3 tygodniach uzywania trudno mi powiedziec czy sa jakies efekty, alemoze to za krotki czas na zmiany. Zamawiac bede Spiruline i Chlorella teraz, ale licze ze inni na forum beda mieli jakies cenne porady.
Ada
|
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2018-02-21 19:36:53 (6 lat temu) |
 Posty: 20614 
Z nami od: 01-06-2008 |
A jakiego dzialania sie spodziewalas?
Bo prebiotyki nie daja spektakularnych, widzialnych efektow, po cichu robia swoje i widac to w okresach np. oslabienia organizmu (rzadziej sie zdarza), wzrostu odpornosci, lepszego trawienia, stabilizacji kwasow trawiennych. No i czas potrzebny na ustabilizowanie sie przewodu pokarmowego tez potrzebny, czasem trwa to miesiacami. |
|
|
|
| Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2018-02-21 19:46:09 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Stabilizacja kwasow to bylby duzy plus, pomoc w obnizeniu (czy ustablizowaniu) poziomu cholesterolu, niektorzy mowia o spokojniejszym snie, i oczywiscie lepsza ogolna odpornosc bylaby mile widziana.
Ada
|
|
|
|
| radzik77 | Post #4 Ocena: 0 2018-02-21 19:51:41 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Co do zalecanych dawek witamin tudziez innych wspomagaczy, to ja mam bardzo mieszane uczucia.
Lekarze/producenci zalecaja bezpieczne dawki ale czy sa one wystarczajace, to juz inny temat. Slyszalem oopinie, ze zalecane dawki witamin sa takie, aby zaleczyc ale nie zapobiegac. Lekarz zalecil mojej zonie podniesc poziom witaminy D3 i przyjmowac 400iu dziennie. Znowu w kilku innych zrodlach przeczytalem, ze aby podniesc poziom D3, trzeba przyjmowac dawki w okolicak 10,000iu. Badz tu madry? Z prebiotykami doswiadczenia nie mam. Dodaje spiruline i kurkume do napojow samodzielnie przygotowywanych na bazie szpinaku/jarmuzu. Suplementuje D3+K2MK7 i B12. Nie chorujemy. W tym roku nawet kataru nie mialem. Zona miala przez ostatni tydzien przeziebienie, alo moglo to byc wywolane niedawnym szczepieniem przeciw rozyczce. [ Ostatnio edytowany przez: radzik77 21-02-2018 19:55 ] |
|
|
|
| karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2018-02-21 19:53:37 (6 lat temu) |
Posty: 20614
Z nami od: 01-06-2008 |
Caly wic polega na powolnosci zmian i czesto po prostu sie ich nie zauwaza, dopiero po namysle i zestawieniu samopoczucia np. rok przed zmiana diety a biezacym, to dostrzega roznice
 .
Zdrowia, niech sobie dzialaja. Poza probiotykami i prebiotykami sa dostepne zestawienia obu - synbiotyki. |
|
|
|
| |
|
| Grazia_68 | Post #6 Ocena: 0 2018-03-10 17:52:35 (6 lat temu) |
Posty: 3 
Z nami od: 20-01-2018 Skąd: London |
Najlepsze prebiotyczne bakterie znajdziecie w kapuście kiszonej i ogórkach.
|
|
|
|
| rafal80 | Post #7 Ocena: 0 2018-03-10 19:57:11 (6 lat temu) |
Posty: 809
Z nami od: 26-05-2009 Skąd: Londyn |
Ja jestem raczej sceptyczny jeśli chodzi o wszelkie suplementy i podobne specyfiki. Tak na prawdę największą różnicę robią one nie poprzez rzeczywisty wpływ na nasze ciało ale poprzez wpływ na naszą świadomość - robimy coś dobrego dla siebie (a przynajmniej tak myślimy) i to powoduje że się lepiej czujemy. Są oczywiście pewne wyjątki, np. niedobory magnezu wywołane np. długotrwałym stresem, co daje zauważalne fizyczne odczucia ale w większość suplementy to po prostu świetny biznes. No bo przecież zdrowie jest najważniejsze, nieprawda? Tylko głupi by na tym oszczędzał, no nie? Prawda jest taka, że jeśli masz prawidłowo zbilansowaną dietę to nie potrzebujesz żadnych suplementów. A jeśli nie masz prawidłowo zbilansowanej diety to suplementy nie są rozwiązaniem - tutaj przynajmniej ich producenci są szczerzy podając informację: "This is a food supplement which is not a substitute for a balanced diet and healthy lifestyle"
|
|
|
|
| andyopole | Post #8 Ocena: 0 2018-03-11 04:25:54 (6 lat temu) |
 Posty: 12806
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Że względu na obecna konstrukcję moich wnętrzności muszę uzupełniać poziom sodu i potasu. Po prostu brak mi niektórych organów, których zadaniem było te pierwiastki oraz wode zatrzymywać w organizmie. Poza tym zabrakło u mnie bezpowrotnie kilku miliardów rodzajów różnych bakterii zajmujących się trawieniem. Tutejsi, niezawodni Polscy lekarze, zapewniali mi (otrzymywali jako "sample" od producentow) przez kilka lat probiotyki, które pomagały zastąpić te utracone bakterie do czasu, gdy inne organy z mniejszym lub większym powodzeniem starały się zastąpić te juz nieistniejace. Troche pomoglo ale to nie kieliszek wodki, po ktorym robi sie cieplej w kilka minut, potrzeba czasu.
Poza tym to jest chyba różnica prObiotyki a prEbiotyki? Tak jak ktoś napisał, kwas mlekowy w kiszonkach (znakomite kiszone grzyby), kisić można praktycznie wszystko, Szwedzi robią to ze sledziami, cebula, czosnek, kurkuma to rzeczy znakomicie wspomagajace organizm. Zawsze lepiej niz chemia z fabryki. 
|
|
|
|
| zosiasamosia | Post #9 Ocena: 0 2018-03-11 10:09:49 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2018-03-10 17:52:35, Grazia_68 napisał(a): Najlepsze prebiotyczne bakterie znajdziecie w kapuście kiszonej i ogórkach. Produkty fermentowane to probiotyki, a nie prebiotyki. "Najczęściej wykorzystywane prebiotyki to poli- i oligosacharydy, jak inulina i fruktooligosacharydy zawarte w takich warzywach jak: karczochy, szparagi, cykoria czy cebula. Inne źródła prebiotyków to: banan, ziemniaki, por, pomidor oraz czosnek." |
|
|
|
| Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2018-03-14 18:32:05 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Stosuje i Spiruline i Chlorelle od 3 tygodni, po lyzeczce dziennie. To juz dla mnie jest hard core, bo ani zapach ani smak nie zauracza (troche jakby wode z akwarium pic). Ilunina to jest bezsmakowa wiec zadnego odruchu przy piciu. Efekty detoksu organizmu juz sa, a na inne pewnie trzeba bedzie poczekac.
Radzik jak ty odbierasz smak i zapach spiruliny? Ja probowalam w owocowych mieszankach, sokach etc, ale najlepiej to wychodzi mi rozpuszczenie tego w jak najmniejszej ilosci wody i picie z zatkanym nosem.
Ada
|
|
|
|
Wczytuję dane...