terapii, a za cechę osobowości. Nigdy nie byłam fanem spędów ludzi, a im jestem starsza, tym większą niechęć odczuwam do takich wydarzeń. Tyle, ze rodzinne (ale mojej rodziny) zgrupowania jestem w stanie przeżyć, natomiast mrowisko obcych wywołuje mnie chęć posiadania przenośnego teleportera...
Diabla oszukac nie grzech