Str 4 z 6 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2017-04-27 09:37:53 (7 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2017-04-27 17:30:07 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Telefon mam bez aparatu i dostepu do netu, ot wymog firmy .
Inne smatfony itp. zabawki leza zamkniete na tyle dobrze, ze ani kamerka nic nie widzi ani mikrofon nie wylapuja wyraznego dzwieku. |
ie2ox4-2b | Post #3 Ocena: 0 2017-04-27 17:59:35 (7 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Fakt jest taki, że podglądają i podsłuchują ze wszystkiego. Czytałem nawet że laserem z drgań szyb.
Zaraz sprawdzę czy w lodówce nie ma kogoś lub czegoś podejrzanego, a słyszałem o takich lodówkach. |
krakn | Post #4 Ocena: 0 2017-04-27 18:09:06 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2017-04-27 09:33:51, Richmond napisał(a): Alternatywa dla Smart Meter dla pradu: <a href="https://www.amazon.co.uk/dp/B00JIMQP6Y/refe_385721_37986871_TE_item" target="_blank" target="_new">https://www.amazon.co.uk/dp/B00JIMQP6Y/refe_385721_37986871_TE_item</a> Wyglada na to, ze moj komputer ciagnie od 70 do 200W. Jak nic nie robimy w domu i urzadzenia sa wylaczone, to idzie 150W. zgadza się. wszystkie ładowarki, zasilacze itp zgodnie z dyrektywą unii czyli jakiś tam lobby mają w czasie oczekiwanie pobietać nie wiecej niż... I to jest klucz. czyli jeżeli cokolwiek jest włożone do gniazdka i fizycznie nie wyłączone np wyłącznikiem, to pobiera prąd. Gdzieś widziałem dyskusję dwóch majniaków elektroników co sobie zrobili tabele w exelu i pozakładali całą masę mierników i czujników i wyszło im że jednym z największych pożeraczy prądu, w skali roku gra warta świeczki to ładowarki Apple, oraz komputery z silnymi zasilaczami, takie do gier, potem duże TV, tunery TV SAT, i laptopy. Kurcze nie pamiętam, chyba najtaniej i to wręcz można pominąć kwotę w rozliczeniu to były jakieś ładowarki starych telefonów. No nie pamiętam teraz. dlatego najlepiej używać te pstryczki w gniazdkach. Pamiętaj że ci chodzi w domu lodówka, zamrażarka, urządzenia sieciowe, może masz w domu domową chmurę. a co do liczników inteligentnych, to dla dostawcy prądu jest o tyle wygoda że licznik na bieżąco po kablach energetycznych wysyła informacje o stanie licznika. Dzięki temu raz że nie muszą wysyłać człowieka żeby odczytał licznik, dwa że utrudnione jest oszustwo, kręcenie licznika, podpinanie się na lewo. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2017-04-27 18:40:52 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja nie mam watpliwosci gdzie to 150W znika: lodowka od czasu do czasu, telefony stacjonarne, termostaty, piec, programatory do ogrzewania i paneli, listwa komputerowa, router, zegar, swiatla zewnetrze, itp.
W sumie to nawet niezle, sporo urzadzen miesci sie w tych 150W. Podczas dwutygodniowej nieobecnosci wylaczylam wszystko co sie dalo i dom zuzyl lacznie 24kW, 1.7kW dziennie. Carpe diem.
|
|
|
karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2017-04-27 18:46:49 (7 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Taki urok, sporo urzadzen pracuje non stop.
Rozbawia mnie okreslanie wydajnosci np. lodowki. Znacznie wieksza sprzed 20 lat pobierala mniej pradu niz obecna mala z klasy A+++. Cena za gadzety w srodku . |
krakn | Post #7 Ocena: 0 2017-04-27 19:08:09 (7 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Bo dawniej ładowarki transformatorowe, przetwarzały prąd tylko wtedy gdy był odbiór, no prawie... teraz mikroprocesor chodzi cały czas, a podczas lądowania jest tylko więcej.
Natomiast prawdą jest że mają większą sprawność. Czyli w czasie ładowania, faktycznie tracą mniej energii na ciepło. Bo jak wiesz transformator indukcyjny zmienia prad na pole magnetyczne, a potem w rdzeniu następuje przemiana pola magnetycznego w prąd o nizszym napięciu. A po drodze ginie masę energii dosłownie ucieka w kosmos. W mikroprocesorowych, obniżenie napięcia jest przez szybkie włączanie i wyłączanie prądu :> tak obrazowo mówiąc. Więc wtedy jest faktycznie taniej. Podsumowując... trzeba wyciągać z gniazdka albo użyć wyłącznika na gniazdku żeby nie tracić oszczędności. :> Richmond 1700W to hm, jak połowa mocy grzejnika, farelki. Albo średnia suszarka do włosów Fakt... w skali dnia :D Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #8 Ocena: 0 2017-04-27 19:31:36 (7 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
ie2ox4-2b | Post #9 Ocena: 0 2017-04-27 19:40:58 (7 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Jeżeli było wszystko powyłączane, no to gdzie te 70 watt uciekało?
Podejrzewam że bezpiecznik różnicowo-prądowy nie pozwoli na ucieczkę do ściany... chyba żeby przez izolację kabli L-N...? |
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2017-04-27 19:50:46 (7 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Piec, programator pieca, oswietlenie na zewnatrz pare godzin dziennie, telefony stacjonarne, lodowka i zamrazarka, programator paneli slonecznych i zapewne pompa. Reszte wylaczylam.
Carpe diem.
|