2017-04-08 20:24:48, ie2ox4-2b napisał(a):
Jeżeli tyle wiesz o alkoholizmie to jak to sobie tłumaczysz że połowicznie? Wg mojej wiedzy to jeżeli ktoś popadł w alkoholizm to nie może mówić że był alkoholikiem. A połowicznie tzn co drugi dzień się upija?
Co do alkoholizmu no to kobiety są bardziej podatne, hormony mają tu duże pole do popisu.
Kobiety ukrywają się ze swoimi po=roblemami, piją w zaciszu domowym itd.
Ta wymówka "Wiem, ze nie moge tak po prostu odstawic alkoholu. Tak zwane withdrawals symptoms moga mnie nawet zabic" jest bardzo dobra dla alkoholika, który nie chce być alkoholikiem... ale musi!
Co do wychodzenia to... niestety kobietom jest trudniej.
Też rozpoznałaś że Psotnik ma problem... czy z alkoholem... to nie wiem i tak z samego pisania, to nie da się ocenić.
Wiesz, to nie jest wymowka. To sa fakty. Mozna robic tzw. cold turkey przy innych uzaleznieniach, ale niestey jets to bardzo ryzykowne przy alkoholu. Wiem to, bo jak wspomnialam wyciagalam mojego brata z alkoholizmu. A dlacezgo poowicznie mi sie to udalo? Ano dlatego, ze udalo mi sie go wyciagnac z najgorszych melin, zalatwic odtrucire, postawic na nogi. Polowicznie dlatego, ze co jkais czas znowu ma wpadki kiedy pije tygodniami. Nie jest zle jak kiedys , ale problem nadal istnieje.
W kazdym razie .. zaczynam moja walke, beda Was informowac o moich postepach. Naprawde jts mi latwoej rozmawic o moim problemie z anonimowymi osobami.
[ Ostatnio edytowany przez: Xerokopia 08-04-2017 22:59 ]