Str 11 z 12 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2017-04-13 03:06:15 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Xerokopia | Post #2 Ocena: 0 2017-04-13 08:16:34 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-02-2011 Skąd: Londyn |
Cytat: 2017-04-12 21:42:03, SweetLiar napisał(a): Cytat: 2017-04-12 21:27:05, Xerokopia napisał(a): Problem w tym, ze nie moge znalezdz takiego forum.... wszysystkie sa przeterminowane Jak to przeterminowane? Za slabo szukasz albo brak ci determinacji Ja znalazlam pierwsze z brzegu, a jest tego duzo wiecej, wystarczy pozagladac na rozne. Ja mam zwykla wyszukiwarke i znajduje to i ty znajdziesz, chyba, ze ci wygodniej nie szukac ... to juz nie poradze ![]() Dzieki za ten link. Sprobuje tam. Jestem dzisiaj bardzo zdolowana. Nie zycze nikomu, aby przechodzil to co ja. |
terefereqq | Post #3 Ocena: +3 2017-04-13 13:25:31 (8 lat temu) |
Z nami od: 27-11-2012 Skąd: Bedford |
Cytat: 2017-04-12 23:15:46, cichybob napisał(a): Tworz cos, jak juz pijesz, pisz bloga, czy pamietnik, maluj cos a nie zmywarka i pralka, takie bezzsensowne picie to faktycznie porazka ale jesli to sluzy wyzwoleniu jakiejs energi ktora buzuje w Tobie to czas by ja uwolnic ![]() Jeszcze nie widziałam sensownego picia. To siedzenie w domu wcale ci nie sprzyja xero. Mój znajomy również znowu zaczął pić ale on sobie organizuje dni wypełniając je na maxa do tego stopnia, że śpi po 3,4 godziny. Gdy nie daj Boże nie ma zajęcia z nudów zaczyna pić. Albo gdy musi wyjechać do Polski odwiedzić rodziców, także wtedy zaczyna pić. Xero ty chyba pijesz z nudów. Psotnik chyba wolał ciebie jako żalącą się, słabą a nie chwalącą się ilościami flaszek. To dla ciebie taka normalka jak dla mnie picie herbat. |
cichybob | Post #4 Ocena: 0 2017-04-13 14:34:01 (8 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-04-2017 Skąd: Glasgow |
Moj wujek, malarz, nie pokojowy, sprzedaje obrazy religijne na rynku u nas w miescie w Polsce. To on jak se nie golnie to w ogole nie ma weny na malowanie a jak juz jest "dziabniety" to takie mu te madonny wychodza, ze hej.
Jest tez kilku pisarzy ktorzy na bance splodzili wiele dziel jak np.Pilch. "Rozpal ogien, a zaskocze Cie kula sniegu."
|
Xerokopia | Post #5 Ocena: 0 2017-04-13 15:01:22 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-02-2011 Skąd: Londyn |
A ze mnie ani malarka, ani pisarka. Nawet jak wypije nie mam weny tworczej.
Nie pije z nudow, ale faktem jest, ze za duzo przebywam w domu. Zeszly rok byl dla mnie bardzo zly, ten zaczal sie smiercia bliskiej mi osoby. Do tego doszly klopoty finansowe, klopoty zdrowotne w najblizszej rodzinie i macie pelny obraz. Po prostu przeroslo mnie to wszystko i zaczelam sie negatywnie nakrecac. Ale wyjde z tego, jestem bardziej zdeterminowana niz kiedykolwiek. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. [ Ostatnio edytowany przez: Xerokopia 13-04-2017 15:04 ] |
|
|
cichybob | Post #6 Ocena: 0 2017-04-13 15:23:44 (8 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-04-2017 Skąd: Glasgow |
Sama nie wyjdziesz, zapomnij, jeszcze jak masz te pozostale problemy.
Popisac sobie mozemy ale jak nie pojdziesz do lekarza albo do AA to nic z tego, jedynie mozesz miec ulge, ze wyrzucasz to i ktos to rozumie. "Rozpal ogien, a zaskocze Cie kula sniegu."
|
karina440 | Post #7 Ocena: 0 2017-04-13 15:24:57 (8 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2012 Skąd: A-i-M |
Xerokopia, a co na to wszystko Twój mąż? Nie wierze, ze nie zauważył problemu, nie zwraca uwagi, akceptuje te sytuacje (no chyba, ze on również ma podobny problem). Czasami bardzo twarde ultimatum postawione ze strony domownika/najbliższej osoby może bardzo pomoc w motywacji/wytrwaniu.
W życiu jestem niewidzialnym obojętnym momentem, lecz
dla Ciebie i z Tobą, jestem szczęśliwą chwilą...
|
ie2ox4-2b | Post #8 Ocena: 0 2017-04-13 15:41:10 (8 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Cytat: 2017-04-12 23:21:55, tyniek napisał(a): Cytat: 2017-04-12 22:22:29, ie2ox4-2b napisał(a): Teraz wiem że jesteś alkoholiczką. Dlaczego wiem? Alkohol, jak i inne nałogi, niszczą mózg. Jak alkoholicy się chwalą, to normalni, myślą że oni narzekają i chcą rzucić nałóg... a oni maja radochę. Trzeźwemu jest trudno zrozumieć alkoholika. Czy Admin mógłby dodać opcję "like"? ![]() Mógłby... a mógłbyś pomóc? Aaa... już wiem... problemy techniczne... karina... a znasz takie przypadki? Twarde ultimatum to rozwód... jeżeli dzieci pójdą z niepijącą połówką ![]() [ Ostatnio edytowany przez: ie2ox4-2b 13-04-2017 15:43 ] |
Xerokopia | Post #9 Ocena: 0 2017-04-13 15:41:42 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-02-2011 Skąd: Londyn |
Karino, moj maz nie pije prawie wcale. Duzo pracuje i czesto wyjezdza. A jak jest w domu to ja potrafie byc bardzo przebiegla. Mam straszne poczucie winy, ze go oszukuje. Bardzo go kocham.
Dam rade skonczyc z piciem. Dla siebie, dla meza i dla dzieci. |
karina440 | Post #10 Ocena: 0 2017-04-13 15:47:52 (8 lat temu) |
Z nami od: 20-03-2012 Skąd: A-i-M |
Cytat: 2017-04-13 15:41:10, ie2ox4-2b napisał(a): Cytat: 2017-04-12 23:21:55, tyniek napisał(a): Cytat: 2017-04-12 22:22:29, ie2ox4-2b napisał(a): Teraz wiem że jesteś alkoholiczką. Dlaczego wiem? Alkohol, jak i inne nałogi, niszczą mózg. Jak alkoholicy się chwalą, to normalni, myślą że oni narzekają i chcą rzucić nałóg... a oni maja radochę. Trzeźwemu jest trudno zrozumieć alkoholika. Czy Admin mógłby dodać opcję "like"? ![]() Mógłby... a mógłbyś pomóc? Aaa... już wiem... problemy techniczne... karina... a znasz takie przypadki? Twarde ultimatum to rozwód... jeżeli dzieci pójdą z niepijącą połówką ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>ie2ox4-2b</i> 13-04-2017 15:43 ] Znam (niestety). Moja mama postawila takie ultimatum tacie - albo alkohol (nawet nie rozwod, tylko wyprowadzka), albo rodzina. Na szczęście podzialalo, tata wybral to, co było ważniejsze dla niego. W życiu jestem niewidzialnym obojętnym momentem, lecz
dla Ciebie i z Tobą, jestem szczęśliwą chwilą...
|