[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 08-04-2017 16:53 ]
Str 2 z 12 |
|
---|---|
SweetLiar | Post #1 Ocena: 0 2017-04-08 16:50:27 (8 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
No butelka to już rzeczywiście za dużo, no i codziennie... Może spróbuj jakichś tabletek bez recepty np Relaxin (ale pózniej jeszcze sprawdzę nazwę), mama mi je poleciła i są naprawdę dobre tzn uspakajają. Ale to wiadomo, że tabletek też w nieskończoność brać nie będziesz. Poszukaj jakiejś grupy AA bo najlepiej porozmawiać z ludźmi, którzy mają podobne problemy bo tutaj zaraz się może zacząć...
[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 08-04-2017 16:53 ] Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
Xerokopia | Post #2 Ocena: 0 2017-04-08 17:30:43 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-02-2011 Skąd: Londyn |
Cytat: 2017-04-08 16:50:27, SweetLiar napisał(a): No butelka to już rzeczywiście za dużo, no i codziennie... Może spróbuj jakichś tabletek bez recepty np Relaxin (ale pózniej jeszcze sprawdzę nazwę), mama mi je poleciła i są naprawdę dobre tzn uspakajają. Ale to wiadomo, że tabletek też w nieskończoność brać nie będziesz. Poszukaj jakiejś grupy AA bo najlepiej porozmawiać z ludźmi, którzy mają podobne problemy bo tutaj zaraz się może zacząć... Widziszz, ja bardzo sie wstydze tego co ze soba zrobilam. Chyba wole najpierw porozmawiac anonimowo. Jakby znalazl sie tutaj ktos, kto walczy z nalogiem. Moglibysmy wspierac sie wspolnie. Dzisiaj, tak zupelnie na trzezwo zrobilam rachunek zaniedban siebie, rodziny i domu. Moge powiedziec o sobie, tak jak bohaterka The Girl On The Train ... I'm not the girl I used to be. Bylam kiedys taka szczesliwa. Jak odzyskac to szczescie, godnosc i szacunek do siebie samej? [ Ostatnio edytowany przez: <i>SweetLiar</i> 08-04-2017 16:53 ] |
Post #3 Ocena: 0 2017-04-08 17:32:51 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
terefereqq | Post #4 Ocena: 0 2017-04-08 18:09:36 (8 lat temu) |
Z nami od: 27-11-2012 Skąd: Bedford |
Większość osób nie zdaje sobie sprawy jak szybko wpada się w alkoholizm a to dlatego, że alkoholik to w mniemaniu większości ludzi żul lub żulietta sterczące w bramie i czekające na okazje itp. A nikt raczej nie ma świadomości, że wypicie piwka co weekend czy drinusia to też jest alkoholizm bo robisz to systematycznie i wcale się nie upijasz. I właśnie to chyba najbardziej Cię przeraziło, że urwał Ci się film, bo wcześniej byłaś prawie trzeźwa więc nie uznałaś chyba, że masz problem i to bardzo poważny. Zupełną nieprawdą jest, że kobiety łatwiej wychodzą bo mają zmysły....itp. Kobietą jest dużo ciężej wyjść z tego.Każdy kto pije systematycznie nawet piwko czy tak jak kiedyś mój znajomy mówił ale ja piję prawie samą wodę nie alkohol powinien przestać na powiedzmy miesiąc czy dwa i zobaczyć czy nie zaczyna być rozdrażnionym w tych momentach w których przeważnie sięgał po tę prawie wodę?....
Nie wiem czy jest w stanie Ci ktoś pomóc, tak naprawdę to TYLKO TY jesteś w stanie sobie pomóc ale musisz tego bardzo chcieć i nie szukać wymówek by się jednak napić łyczka.Musisz sama sobie dać odpowiedź jak bardzo zależy Ci na tym co miałaś i jak wiele jesteś w stanie zrobić by do tego wrócić a lekko nie będzie. Możesz poszukać "drogowskazu". Osoby czy instytucji, która Ci coś podpowie ale nie powinnaś liczyć, ze ktokolwiek rozwiąże za Ciebie ten problem. Myślę, że większość osób uzależniona szukająca ratunku właśnie w taki sposób próbuje się ratować myśląc, ze jak uda się do np do AA to tam cudownie im pomogą za pomocą czarów. Musisz sama sobie w głowie poukładać i znaleźć SWOJE priorytety. Trzymam kciuki- będzie ciężko. |
krakn | Post #5 Ocena: 0 2017-04-08 18:20:32 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2017-04-08 18:31:38 (8 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Xerokopia | Post #7 Ocena: 0 2017-04-08 19:13:04 (8 lat temu) |
Z nami od: 15-02-2011 Skąd: Londyn |
Dziekuje Psotnik. Masz racje, jak nikt inny. Zaczynam podejrzewac, ze Twoje doswiadczenie wynika z ... Twojego doswiadczenia? Nie wazne w sumie.
Patrze w lustro i nie podoba mi sie to co widze. Estetyka jest bardzo wazna. Bylam kiedys naprawde ladna dziewczyna/kobieta. Najwieksza chyba ironia mojego zycia jest to, ze ... wiem bardzo duzo o alkoholizmie. Wyciagalam mojego brata z alkoholizmu. Udalo mi sie to polowicznie. Ale po tym wszystkim bylam wyknczona psychicznie, fizycznie i finansowo. Wiem, ze nie moge tak po prostu odstawic alkoholu. Tak zwane withdrawals symptoms moga mnie nawet zabic. |
ie2ox4-2b | Post #8 Ocena: 0 2017-04-08 20:24:48 (8 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 22-08-2016 Skąd: Oxford |
Jeżeli tyle wiesz o alkoholizmie to jak to sobie tłumaczysz że połowicznie? Wg mojej wiedzy to jeżeli ktoś popadł w alkoholizm to nie może mówić że był alkoholikiem. A połowicznie tzn co drugi dzień się upija?
Co do alkoholizmu no to kobiety są bardziej podatne, hormony mają tu duże pole do popisu. Kobiety ukrywają się ze swoimi po=roblemami, piją w zaciszu domowym itd. Ta wymówka "Wiem, ze nie moge tak po prostu odstawic alkoholu. Tak zwane withdrawals symptoms moga mnie nawet zabic" jest bardzo dobra dla alkoholika, który nie chce być alkoholikiem... ale musi! Co do wychodzenia to... niestety kobietom jest trudniej. Też rozpoznałaś że Psotnik ma problem... czy z alkoholem... to nie wiem i tak z samego pisania, to nie da się ocenić. |
cichybob | Post #9 Ocena: 0 2017-04-08 20:55:34 (8 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-04-2017 Skąd: Glasgow |
Flaszka dziennie, jest to problem.
Ja pije tylko na weekendy ale duzo i moge sie tez uwazac za alkoholika choc w zyciu mi to zbytnio nie przeszkadza. Faktycznie poszukaj jakiejs grupy AA oni sie znaja lepiej niz uzytkownicy forum. "Rozpal ogien, a zaskocze Cie kula sniegu."
|
stanislawski | Post #10 Ocena: 0 2017-04-08 22:15:12 (8 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
A to już problem. Tyle piłem (albo i więcej) tylko na wakacjach w Bułgarii...
|