Witam
Mieszkam w PL ale mam brata idiotę z którym nie rozmawiam od kilku lat...
Narobił sobie w PL problemów z prawem i wyjechał do UK. Nie było o nim słychać od kilku lat aż do dzisiaj. Zadzwonił do Mamy która z płaczem zadzwoniła do mnie - jest w podeszłym wieku więc przeżywa sytuację bardziej niż mniej....
Okazało się że karetka zabrała go do szpitala w UK on podobno mam problem z żółtaczką jest dosłownie umierający a nie ma ubezpieczenia i chcą go wyrzucić ze szpitala... Mało tego ma podobno jakąś opaskę założoną przez tamtejszą policję ponieważ złapali go za polskie przewinienia i czeka na ekstradycję.
Mam go szczerze gdzieś narobił mi w życiu tylu problemów że do tej pory spłacam jego długi ale szkoda mi Matki... co robić ? Czy można wykupić jakieś ubezpieczenie kosztów leczenia ? Teraz po fakcie czy ma to sens? Pomóżcie, nie mam pomysłu jak uspokoić Mamę a jest to poczciwa kobieta tylko ten chwast notorycznie zatruwa jej życie...
Pozdrawiam Rafal
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Wczytuję dane...