Chociaż nie zdajemy sobie z tego sprawy, w naszych żyłach z biegiem lat odkładają się zwapnione złogi. W skutek tego przepływ krwi pompowanej przez serce jest coraz trudniejszy, a organy i tkanki są gorzej dotlenione i pracują mniej sprawnie. Zatem aby organizm funkcjonował jak trzeba, należy zadbać, by żyły i naczynia krwionośne były wolne od złogów na ich ściankach.
Rozsmakuj się w occie z jabłek!
Popularnym środkiem oczyszczającym naczynia krwionośne i żyły jest ocet jabłkowy. Można kupić gotowy produkt, ale lepiej zrobić go samemu, bo wtedy mamy pewność co do jego naturalnego pochodzenia. Trzeba zetrzeć na tarce sześć dużych jabłek i zalać je czterema litrami ciepłej wody, dodać półtorej szklanki cukru, odrobinę drożdży w kostce, kawałek skórki chleba razowego i całość zostawić w glinianym garnku na dziesięć dni. Potem odcedzić, znów dosypać szklankę cukru i odstawić na następne 40 dni. Uzyskany ocet trzeba przechowywać w ciemnej butelce w chłodnym miejscu. Jest on bogaty w wiele składników mineralnych, m.in. pektynę, która obniża poziom złego cholesterolu (LDL) we krwi i zapobiega miażdżycy, oraz witaminę E poprawiającą pracę serca. Ocet ten możemy spożywać bez umiaru, zatem jak najczęściej wlewajmy go do sałatek, dań mięsnych i sosów!
Z mocą czosnku oraz cytryny
Do oczyszczenia żył warto także zastosować nalewkę czosnkową. Otrzymasz ją, wyciskając do słoja trzysta gramów czosnku. Miazgę należy zalać szklaną spirytusu i dobrze wymieszać. Potem słoik wstawić do lodówki na dziesięć dni, wyjąć, odcedzić płyn i znów odstawić go na kolejne dwa dni. Dopiero po tym czasie nalewka jest gotowa. Trzy razy dziennie przed posiłkami zażywamy kilka jej kropli rozpuszczonych w łyżce mleka. Warto także zainteresować się cytrynową miksturą oczyszczającą. Aby ją przygotować, trzeba wycisnąć sok z pięciu cytryn, do dać taką samą ilość miodu i wycisnąć ząbki z trzech główek czosnku. Następnie całość wymieszać i wstawić do lodówki, gdzie powinna stać przez tydzień. Po tym czasie odcedzić płyn z kawałków czosnku i oczyszczająca mikstura gotowa. Ale nie stosujemy jej w dużych ilościach - na czczo codziennie przyjmujemy po jednej łyżce stołowe.

Usunięte

W co jak w co, ale w moc tej mikstury jestem gotów uwierzyć. W tę z czosnkiem. Zażywanie tej mikstury nie jednemu już pomogło. Ja zażywam ją trochę zmodyfikowaną. Nie trzymam w lodówce, tylko w barku, no i czosnku nie dodałem.

A "sajderek"? Czy to też możnazaliczyć jako ocet jabłkowy?

Hehe, ocet jabłkowy to nie udany" sajderek"

A tak poza tym, chodzi o pektyny i kwasy owocowe.
Może nie tyle leczy, co poprawia kondycję, krążenie, i całe to przetwarzanie na kupę ^_^

Trochę ktoś poplyną że to aż leczy,

Ten mój mix to leczy. Najpierw, jak zawsze przy uzdrawianiu, położy. Nie raz to nawet nie w łóżku. Później budzisz się taki jakiś skołowany. Jak minie i jesteś zdrowy, to i zadowolony, cieszysz się że już ci fajnie.

W żyłach nic sie nie odkłada, a skoro tak podstawowy błąd znajduje sie juz na początku tekstu, to jaka jest wiarygodność reszty?
Nie jestem lekarzem ale o co chodzi w przypadku uzycia przez lekarzy terminu ,ze zablokowone sa zyly i zabieg udrozniania to koronografia ?

Usunięte

hehehe dobre, te miksturki moze sa troszke pomocne ale niestety nie zniweluja wieloletnich
bledow dietetycznych ktore spowodowaly jakies choroby.Zeby organizm mogl w pelni wrocic do zdrowia trzeba zmienic niestety codzienna diete , a dokladniej mowiac wyrzucic z niej wszystkie smieci ktore codziennie serwujemy sobie na sniadania, kolacje czy obiady a takze wszelkie przekaski. A zeby uzmyslowic Ci choc troszeczke o czym mowie, wymienie kilka z nich....
-cukier (zwany potocznie biala smiercia nie bez powodu-kilka problemow ktore powoduje
-nadpobudliwosc u dzieci,agresje
-cukrzyce
-depresje i przewlekle przemeczenie a nawet choroby psychiczne
-zakwaszenie organizmu
-grzybice itd.).
-mleko i nabial(organizm ludzki nie trawi kazeiny ktora odklada sie w organizmie i powoduje stany zapalne, ponadto osoby ktore wypijaja mleko sa 2 razy bardziej narazone na to ze w wieku hmm...pozniejszym zapadna na osteoporoze, uduwodnione rowniez jest ze dziewczynki spozywajace duzo mleka krowiego w wieku przdszkolnym ma wieksze szanse na zachorowanie w wieku pozniejszym na raka sutkai piersi)
-biala make ,makarony, pieczywo(wszelki gluten 75%-80% ludzkosci nie toleruje glutenu-patrz choroby autoimunologiczne)
-wszystko co przetworzone(zawieraja wszelkie dodatki typu konserwanty, barwniki,cukier)
-mieso,wedliny(ze wzgledu na hormony,antybiotyki i zywnosc gmo ktora jest karmione zwierze, a takze juz po ubiciu zwierzecia mieso jest faszetrowane wszelkimi konserwantami)
-kawa, herbata(maja wlasciwosci zakwaszajace,wysuszajace i odwadniajace)
-napoje gazowane,soki a nawet zwykla woda mineralna( zawieraja duze ilosci cukru, konserwantow, sodu a co najgorsze wszystko to jest serwowane w plastikowych butelkach ktore maja zwiazki rakotworcze)
To lista podstawowa, wiec pomysl w czym pomoga ci twoje miksturki)

[ Ostatnio edytowany przez: Jessica72 12-08-2015 15:27 ]

Czyli generalnie wsadzic korek w doope i zyc az do smierci