Str 20 z 20 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| ie2ox4-b |
Post #1 Ocena: 0 2015-03-09 22:34:09 (10 lat temu) |
 Posty: 3591 
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Dlaczego nie jem kupnej kiełbasy?
..."Inspekcja jako przykład podaje "kiełbasę wiejską z Jakubowej spiżarni", która została wytworzona z użyciem m.in.: stabilizatorów E-451, E-508, E-450, E-452, E-331, substancji żelującej E-407a, przeciwutleniaczy E-316, E-315, substancji zagęszczających E-417, E-415, E-407, białka sojowego, hydrolizatu sojowego, wzmacniaczy smaku E-621, E-631, E-635, aromatów, białka wieprzowego, maltodekstryny oraz barwnika E-120."
..."Produkty zawierające maltodekstryny powinny omijać osoby z tendencją do tycia. Odżywek, które mają je w składzie, nie należy stosować jako zamienników dla dietetycznych posiłków."
I co z tego że nie jem, jak z przodu mam bojler.
|
|
 
|
 |
|
|
|
| Stev22 |
Post #2 Ocena: 0 2015-03-25 20:26:43 (10 lat temu) |
Posty: 2
Z nami od: 25-03-2015 Skąd: Londyn |
Kiełbasę można zrobić bez tej całej chemii. Tyle, że trudniej ją dostać no i jest droższa. Najwięcej chemii jest głównie w marnej jakości produktach mięsopodobnych żeby się to trzymało jakoś i dobrze wyglądało na półce w sklepie.
|
|
|
|
|
| agarudii |
Post #3 Ocena: 0 2015-03-25 21:15:10 (10 lat temu) |
 Posty: 4781 
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
warto sie nauczyc czytac etykiety, wtedy juz zadna "szyneczka babuni" nam nie bedzie straszna  Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
|
| ie2ox4-b |
Post #4 Ocena: 0 2015-03-25 22:24:51 (10 lat temu) |
Posty: 3591
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Czytać etykiety kiełbas, szynek czy konserw? Bez czytania to nadaje się do utylizacji w kosmosie, aby ziemi nie truć. Przemysł nastawiony na zysk, nie na zdrowie do śmierci. Z drugiej strony, dzięki tym sztuczkom chemicznym mniejsza kupka śmieci pozwięrzęcych. Po co wyrzucać? Ludzie wszystko zjedzą.
|
|
|
|
|
| ie2ox4-b |
Post #5 Ocena: 0 2015-03-26 00:01:59 (10 lat temu) |
Posty: 3591
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Teraz zakisiłem buraczki, za kilka dni będą gotowe. Zalałem też buraka na barszcz. Zagotowałem w słoikach wywar mięsno-warzywny.
W razie draki otwieram słoik, szklę cebulę lub porę, mieszam i miksuję. Mam cebulową lub porową. Tę drugą bardziej lubię, do tego chleb żytnio-orkiszowy, z kilkoma ziarnami, lub pszenno-orkiszowy. Teraz dochodzi, na śniadanie będzie chrupiący. Ostatni upiekłem 12 chlebów, w czterech odmianach, z tego 9 pojechało ze mną popływać. Zawiozłem tez placki ziemniaczane, podawane z jogurtem i akacjowym miodem. Poszły jako kolacja, do zakąski mieliśmy wspomniany chleb i słoninę konserwową. Kawałki słoniny włożyłem do zalewy olejowej z czosnkiem i przyprawami, łącznie z rozmarynem. Bez czytania etykiet, z pamięci im podawałem skład.
|
|
|
|
|
| |
| matkapolka |
Post #6 Ocena: 0 2018-05-09 00:02:26 (7 lat temu) |
 Posty: 177
Z nami od: 25-04-2013 Skąd: south east |
Odświeżam temat.
Czytanie etykiet mam opanowane do perfekcji z racji tego, że mam w domu chorych na celiakię.
Warzywa i owoce staram się kupować ekologiczne.
Wędzonki robię sama, chleb piekę sama, ciasta i torty okolicznościowe dla rodziny robię sama, robię też trochę przetworów owocowych i warzywnych. Mam mały warzywniak na ogrodzie więc podstawowe zielsko jest świeże bez uzdatniaczy chemicznych.
Gotuję bez używania wspomagaczy w słoikach (gotowe sosy). Używam tylko jednorodnych przypraw i ziół (nie używam gotowych mieszanek przyprawowych), nie używam zup i sosów w proszku.
Nie lubię jadać w restauracjach, barach itp. nie wiadomo co tam jest w tej potrawie i w ogóle chodzi o higienę w lokalach gastronomicznych.
Czy to można nazwać "żyję zdrowo" nie wiem ale się staram. 
"Wszyscy jesteśmy ignorantami, tylko każdy w innej dziedzinie."
Will Rogers
|
|
|
|
|
| dominikaaa |
Post #7 Ocena: 0 2018-05-09 18:26:03 (7 lat temu) |
Posty: 326
Z nami od: 30-03-2008 |
do mnaw85.
Cytat:
Nie kupuj żywności w puszkach, unikaj wszystkiego co pakowane jest w aluminium, nie kupuj ryżu z Chin i Wietnamu (zawarty arsen, który wielokrotnie przekracza dopuszczalną normę, w UE norma zostanie uznana dopiero za rok (w trakcie wdrażania), więc producenci bezkarnie sprzedają zatruty ryż.
Ja tu mogę dłuugo dyskutować 
Przeprasza nie czytałam całego wątku ale interesuje mnie ten ryż. Macie jakiś polecony bez arszeniku i czym się kierować przy kupnie? [ Ostatnio edytowany przez: dominikaaa 09-05-2018 18:27 ]
|
|
|
|
|
| niebieskieucho |
Post #8 Ocena: 0 2018-05-12 18:26:51 (7 lat temu) |
 Posty: 2583
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Dorzuce jeszcze dwa tematy. Jeden o butelkach z plastiku - jakie robia obejscia, by informujac "BPA free", ten bisfenol A wciaz z nich emanowal, oprócz innego nieujawnionego syfu.
Drugi - to jak w przemyslny sposób wyrzadzac szkody WiFiowymi lampami ulicznymi. Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
|
|
 
|
|
| karjo1 |
Post #9 Ocena: 0 2018-06-13 09:45:00 (7 lat temu) |
 Posty: 21274
Z nami od: 01-06-2008 |
Moze ktos sie spotkal z olejem neem?
Przymierzamy sie do opcji odstraszania kleszczy, komarow i innych zyjatek, a opis jest dosc interesujacy.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...