Gdzieś czytałam o tym,że najbardziej modyfikowaną rośliną na świecie jest soja!Nie wspomnę o degradacji środowiska aby ją uprawiać.Wycinanie lasów i takie tam.Acha-i jeszcze kukurydza!
A o ilu roślinach nic nie wiemy!I jak tu żyć

Jakiego masla uzywacie do smarowania? U nas na stole gosci albo roslinne , albo kozie , z oliwy maslo .
Co sadzicie o masle sojowym ?

Normalne maslo z mleka, klarowane ghee, czasem domowej roboty ubite z smietany kremowki.
Na przemian z oliwa z oliwek, humusem, pasta serowa.
Generalnie im mniej soi,tym lepiej, rzadko udaje sie znalezc taki wypelniacz niemodyfikowany genetycznie.
Poza tym soje producenci wpychaja wszedzie, od wedlin do slodyczy.

Trochę z innej beczki: szczotkowanie zębów.

Jakieś dwa lata temu przeczytałem, że zęby należy szczotkować suchą szczoteczką, bez pasty i zwilżania. Od tamtej pory przez ok 1-2 minuty szczotkuje na sucho i potem pół minuty z pastą. U dentysty jestem co ok. 6 miesięcy i jak narazie jest to najdłuższy okres jak pamiętam, że nic nie znalazł u mnie w paszczy. Nawet usuwania kamienia nie propnował.

Link

a ja duz0 ostatnio czytam o szczotkowaniu zebow soda spozywcza

link

Soja? Zdecydowanie NIE. Ale awokado... niezłe. Trudno dostać dobre, takie liche, to musi w domu ze dwa tygodnie dojrzewać.

a ja sama zrobiłam domową vegete,ziarenka smaku czy kucharka-jak kto woli.
wzięłam marchewkę,pora,selera,pietruszkę,natkę,koperek, papryczke chili,czosnek itd,pokroiłam,wysuszyłam,zmieliłam z solą,dodałam kurkume i voila! Mam przyprawę.

aktualnie testuja ta i polecam ( sa tez bardziej "dorosle" wersje :D http://www.thehealthbay.com/urtekram-children-s-trutti-frutti-org-75ml.html

Dużo takiej swojskiej vegecie brakuje... zwłaszcza chemii. Pomysł - SUPER.

Domowa przyprawa do potraw - domowa vegeta

czas przygotowania : 15 minut + kilka godzin suszenia
składniki :
500 g marchewki
125 g korzenia pietruszki
300 g korzenia selera
1 średni por
1 pęczek natki pietruszki
1/2 pęczka koperku
4-5 liści selera korzeniowego
4-5 dużych liści lubczyku
2 ostre papryczki
5 dużych ząbków czosnku
1 łyżeczka kurkumy w proszku
3 łyżeczki soli morskiej



sposób przygotowania : wszystkie warzywa oczyściłam - korzenie obrałam, z pora usunęłam wierzchnie, nieładne liście i przekroiłam go wzdłuż na pół. Z papryczek usunęłam gniazda nasienne, ale to nie jest konieczne. Czosnek obrałam. Warzywa i zieleninę dobrze opłukałam i osuszyłam dokładnie.


Korzenie marchewki, pietruszki i selera starłam na szatkownicy w cienkie plasterki. Pora pokroiłam na nieduże kawałki - można pokroić w półkrążki. Czosnek pokroiłam w plastry a strąki papryki po prostu podzieliłam na mniejsze kawałki. Wszystkie produkty stopniowo umieszczałam na sitach suszarki spożywczej - na jednym marchewkę, na drugim selera i pietruszkę, na trzecim oraz czwartym pora, wszystkie zielone liście, papryczkę i czosnek. Sita ustawiłam na suszarce i włączyłam ją.

Wszystkie suszone produkty trzeba co jakiś czas przemieszać i porozdzielać. Dobrze też zamieniać sita miejscami. Warzywa i zioła suszą się w różnym tempie więc kiedy coś wyschło zdejmowałam sito a zawartość przesypywałam do pojemnika. Po kilku godzinach wszystko było już suche.

Warzywa i zioła można ususzyć także w piekarniku gazowym bądź elektrycznym. Rozdrobnione rozsypuje się na blachach, takich z wyposażenia piekarnika, wyłożonych papierem do pieczenia i suszy też kilka godzin - aż wyschną. Piekarnik powinien być nagrzany nie mocniej niż 75 st. C a drzwiczki lekko uchylone.


Susz podzieliłam na 3 części i umieszczałam partiami w pojemniku blendera. Do każdej dosypywałam po 1 łyżeczce soli i miksowałam na drobne kawałeczki. Możecie rozdrobnić mniej lub bardziej jeśli wolicie, nawet na proszek - ja jednak wolę taką paproszkowatą przyprawę. Do zmielonych warzyw i ziół dosypałam jeszcze kurkumę i wymieszałam dokładnie. Przesypałam do szczelnie zakręcanego słoika.

[ Ostatnio edytowany przez: ewamik 14-12-2014 19:44 ]