Str 2 z 3 |
|
---|---|
ie2ox4-b | Post #1 Ocena: 0 2014-07-23 06:47:32 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Jaki uraz? Współczucia nie rozróżniasz od urazu?
|
lichowie | Post #2 Ocena: 0 2014-07-23 08:37:26 (11 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2007 |
@r2d2far
Nic mnie to nie dziwi. Sama doświadczyłam przykrości ze strony GP. Ja napisałam skargę do managera przychodni. Ponieważ odpowiedź była lekceważąca, zdecydowałam się napisać kolejną; bardziej dosadną. Pani manager już się nie odważyła traktować mnie po macoszemu. Wręcz wydzwaniała do mnie, żeby wyjaśnić problemy. Zostałam przeproszona, a w chwili obecnej wszystkie wizyty u lekarza przebiegają modelowo. Zachęcam Cię, żebyście złożyli skargę. Możecie to zrobić bezpośrednio w przchodni lub przez PALS office. Moje doświadczenie mówi mi, że skargi pomagają. Pozdrawiam i życzę powodzenia. |
lichowie | Post #3 Ocena: 0 2014-07-23 09:18:58 (11 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2007 |
Dla wątpiących, że takie skandaliczne zachowanie GP mogło mieć miejsce, pozwolę sobie jeszcze przytoczyć taką historię z mumsnet, którą przeczytałam dwa dni temu na forum .
Kobieta we wczesnej ciąży poprosiła GP o skierowanie do Early Pregnancy Unit na skan, żeby sprawdzić czy zarodek zaimplantował się w macicy. Wcześniejsza ciąża była ciążą pozamaciczną i rozerwało jej jajowód. Wcześniej nie miała nawet objawów. Dowiedzieli się dopiero jak straciła ciążę i jajowód. Została wtedy poinformowana, że jak zajdzie w kolejną ciążę to będzie jej przysługiwać wczesny skan ponieważ jest ryzyko powtórzenia się ciąży pozamacicznej jak 1 do 10. GP kompletnie zignorowała tę pacjentkę. Powiedziała, że bez objawów jej skierowania nie da. Nie pomogły tłumaczenia, że w poprzedniej ciąży też żadnych objawów nie miała. A na ryzyko jak 1 do 10, pani doktor tylko pocieszyła, żeby się nie martwiła na zapas bo przecież ma szansę jak 9 do 10, że wszystko będzie dobrze. Problem polega na tym, że ciąża pozamaciczna potencjalnie zagraża życiu matki, a ta pani jak straci drugi jajowód to na naturalne poczęcie już szansy nie będzie miała. Zachowanie GP było skandaliczne i nie ma mowy, żeby ta pani nie zrozumiała mowy ojczystej! [ Ostatnio edytowany przez: a-were 23-07-2014 09:20 ] |
abd_ul | Post #4 Ocena: 0 2014-07-23 10:52:41 (11 lat temu) |
Z nami od: 04-06-2013 Skąd: Londyn |
moze powiedzial
Do you think that removing implant will give you some benefits? |
paryzanka | Post #5 Ocena: 0 2014-07-23 11:35:55 (11 lat temu) |
Z nami od: 07-12-2008 Skąd: Greenford |
Usunięcie implantu,jak jego założenie odbywa się w klinikach do tego przeznaczonych,o adres można poprosić w recepcji GP,maja tam dostępne ulotki.
Na wizytę nie trzeba się umawiać,jedynie sprawdzić,gdzie w jakie dni i godz.przyjmuja. Implant można usunąć w dowolnym czasie,jeśli : -jest złe samopoczucie -występują objawy w.wym.przez autora tekstu -planowanie potomstwa,wcześniej niż planowano ![]() Pisze z autopsji ![]() Po 2latach od założenia,poprosiłam o usunięcie impl.poniewaz byliśmy już mężem gotowi na kolejne dziecko ![]() Pani spytała tylko o powód,gdy dostała odpowiedz z uśmiechem zrobiła to,co miała zrobić ![]() Teraz kolejny raz mam założony,ale to już na cały czas jego "ważności",czyli 3lata. Na insynuacje(tudzież teksty tego typu..)lekarza,chyba bym padła!! Odpowiedz mogła by być tylko jedna"it's not your business!" Po czym więcej do niego nie wróciła,a spotkanie to zakończyła skarga i domagała się przeprosin! Życzę powodzenia ![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2014-07-23 12:41:00 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
TITANIUM | Post #7 Ocena: 0 2014-07-23 13:06:45 (11 lat temu) |
Z nami od: 13-04-2012 Skąd: UK |
Ja wiem, ze sa tutaj i dobrzy lekarze i beszczelni, ktorzy niepotrzebnie komentuja ale w tym przypadku obstawiam brak zrozumienia
![]() Sama bylam swiadkiem rozmowy gdzie padlo slowo "benefit" a Polacy do których te slowa padly miedzy soba zastanawiali sie o jaki benefit chodzi. W tym kontekscie akurat nie chodzilo o zasilki. Problem jest w tym, ze "benefity" weszly w mowe tak gleboko, ze ludziom sie tylko z jednym kojarzy... My sie tu produkujemy a autora nie ma. Czyzby..? [ Ostatnio edytowany przez: TITANIUM 23-07-2014 13:07 ] |
Post #8 Ocena: 0 2014-07-23 13:11:37 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2014-07-23 13:17:58 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
No tak, diversion tylko z II wojna sie kojarzy
![]() |
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2014-07-23 13:21:57 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2014-07-23 13:06:45, TITANIUM napisał(a): Problem jest w tym, ze "benefity" weszly w mowe tak gleboko, ze ludziom sie tylko z jednym kojarzy... Ponglish czy jak to sie nazywa. Ludzie jakos dziwnie zapomnieli, ze w polskim jest takie slowo jak zasilek i wszyscy ciagle pytaja sie o benefity. Carpe diem.
|