
Postów: 26 |
|
---|---|
slicznakobietka | Post #1 Ocena: 0 2013-07-25 18:56:45 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2012 Skąd: london |
Mam wielka prosbe moze ktos bedzie wiedzial z ktorej strony to ugryz,moj syn mial dzisiaj wypadek na przejsciu dla pieszych, byl ogromny korek po obydwu stronach jezdni w chwili przechodzenia na zielonym swietle zostal potracony przez motorzyste, szczescie w nieszczesciu iz zrobil krok jedna noga, w ktora uderzyl go kierujacy motorem, w wyniku czego doznal rany cietej podudzia prawego dosc gleboko,zaznaczam iz syn nie widzial kierujacego motorem bo gosc lawirowal miedzy samochodami,sprawca po potraceniu nie uciekl z miejsca wypadku zreszta i tak byl monitoring ,pozatym akurat w korku stal radiowoz policyjny i zatrzymali goscia ,wezwali ambulans i spisali go podajac jego dane synowi.Zdazylam na miejsce wypadku dotrzec z pracy nim ambulans z moim synem odjechal,zabrali nas do szpitala,syn ma zalozonych kilkanascie szwow i zwolnienie z pracy na okolo dwa tygodnie po tym czasie ma sie zglosic na sciagniecie szwow. Nie wiemy co z tym dalej zrobic,czy starac sie o uzyskanie odszkodowania od sprawcy wypadku ? Jesli ktos by mial jakies konkretne informacje w tym temacie to bardzo prosze o wskazowki
![]() |
Post #2 Ocena: 0 2013-07-25 19:15:43 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2013-07-25 19:19:08 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
slicznakobietka | Post #4 Ocena: 0 2013-07-25 19:23:47 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2012 Skąd: london |
Jak zawsze jestescie nieocenieni w swoich poradach,to juz nie dziecko a mlody mezszczyzna to po pierwsze a po drugie to juz jest zaopatrzony solidnie i jestesmy w domu a po trzecie prosilam o rady dotyczace dalszego postepowania niczego wiecej,zlosliwosci sa tu nie na miejscu,pracowalam na bloku operacyjnym kilkanascie lat zatem opieke moj syn ma nalezyta i fachowa. Brdzo prosze darowac sobie te kasliwosci,dziekuje.
[ Ostatnio edytowany przez: slicznakobietka 25-07-2013 19:26 ] |
grzes-24 | Post #5 Ocena: 0 2013-07-25 19:28:07 (12 lat temu) |
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Oczywiście, że starajcie się o odszkodowanie od sprawcy.
Jest uszczerbek na zdrowiu, nie ma przez to także dochodów które miał do tej pory. A jak ten motorowerzysta lawirował to ciepło będzie miał. Skontaktuj się najlepiej z jakąś firmą, która zajmuje się wypadkami. |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2013-07-25 19:32:05 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
littleflower | Post #7 Ocena: 0 2013-07-25 19:41:07 (12 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Poszukaj moze porady u prawnikow - NO WIN NO FEE, duzo znajdziesz ogloszen tego typu - wystarczy Google czy inna wyszukiwarka.
Od siebie dodam ze w PL pracowalam w firmie ktora wlasnie pomagala w takich wypadkach - i gdyby to bylo w PL to napewno juz bys miala telefony od agentow takich firm, mysle ze tutaj podobnie to dziala - tzn masz masz prawo do odszkodowania ( syn ma ) - placic bedzie ubezpieczalnia tego motorzysty. Dane jego sa, wina bezsporna - nie powinno byc jakichkolwiek problemow. "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
Post #8 Ocena: 0 2013-07-25 19:44:26 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
slicznakobietka | Post #9 Ocena: 0 2013-07-25 19:55:42 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2012 Skąd: london |
grzes24 i littleflower slicznie dziekuje za rady , tak zrobimy po zakonczeniu leczenia ,W W rowniez dziekuje za zmiane tematu,przepraszam jesli napisalam niezbyt skladnie,poprostu uwazam iz nie powinno to sprawcy ujsc na sucho, skoro jest to jego ewidentna wina,nie mowiac o tym ze syn przezyl duzy szok co uchronilo go przed duza utrata krwi, akurat wyszlo mu na dobre.
[ Ostatnio edytowany przez: slicznakobietka 25-07-2013 19:59 ] |
Post #10 Ocena: 0 2013-07-25 20:05:12 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|