MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Alzheimer

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 2 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

Str 2 z 6

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Nie_z_tej_bajki

Post #1 Ocena: 0

2013-05-08 18:41:28 (12 lat temu)

Nie_z_tej_bajki

Posty: 7186

Kobieta

Z nami od: 23-08-2010

Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-)

Moja Babcia kilka lat temu, zaczęła mieć pierwsze objawy demencji. Od zeszłego roku mieszka tutaj.
Kilka razy rozmawiałam tu z lekarką na ten temat ( to ja zawsze chodzę z Babcią na wizyty ). Za każdym razem pani doktor kiwała głową i tłumaczyła, że to starość, a leku na to nie ma...
Niestety, taka kolej rzeczy...
Nie myśl o szczęściu. Nie przyj­dzie - nie zro­bi Ci za­wodu.... Przyj­dzie - zro­bi niespodziankę :D. W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!! :-D

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

ewamik

Post #2 Ocena: 0

2013-05-08 20:30:21 (12 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

Demencja,jakies zapominanie,to jedno. Natomiast Alzhimer to bardzo ciężka choroba.
Momentami moja babcia biła dziadka,kazała mu się wynosić,nie poznawała go. Krzyzała,że zaraz przyjdzie jej mamusia i nie pozwoli jej,żeby obcy męzczyzna przebywał z znia w domu.
Chowałą jedzenie.
Czasem bywało śmiesznie... My przyjeżdżamy,witamy się z nia,a ona do nas-Jedźcie z Bogiem,do widzenia. Placki ziemniaczane włozyła do wersalki. one tam leżały z miesiąc,obrosły jakims mchem czy czym. Póxniej ciotka zajrzała tam i w krzyk,bo myślała,że to jakis zwierz :)
Trzeba było babcie myć,przebierać.
Babcia nie poznawała swoich dzieci i nas wnuków. Przywita się ze wszystkimi ale pyta-kim jesteś?
Mogła 20-30 razy pytac w ciągu dnia,kim jestesmy,co robimy. Pamiętam jako 10-14latka,że każdy z nas grzecznie odpowiwadał.
Czasem jakis kuzyn po któryms razie ,palnął coś do babci,jakas głupotę,bo jak mówił,ona i tak zapomni.
Opowiadałam babci jakies wydarzenie,w tym wypadku o śmierci mojej młodej bratowej i bracie,który został sam z 4 malutkich dzieci.-babcia płacze
Nim doszłam do pogrzebu,babcia kazała przypomniec jak zmarła bratowa?-płacz babci Później pytała ile dzieci zostało i ile maja lat-znowu płacz. Nim oczy wytarła,to jeszcze raz pyta,jak to się stało-płacz babci...
Babcia zdążyła popłakac się z kilkanaście razy. Już mi jej było szkoda. Dziadek siedział cierpliwie i pocieszał.
Czasem były momenty załamania.Babcia ucieka,płacze,a dziadek ją trzyma. Ona go kopie,bije. w końcu dziadek puszcza ja. Ona wychodzi i idzie"do domu,do mamy" Dziadek nie wytrzymuje i biegnie za nią Bierze ja na ręce i przynosi do domu.Ona bije,klnie,wyzywa wszystkich.Wyrzuca z domu. Po kilku dniach zapomina ale już bez krzyku. dziadek może jechac do sklepu bo wie,że babcia nie ucieknie z domu.
Miała równiez silne zawroty głowy.Tak silne,że ktoś musiał ja trzymac,bo inaczej upadłaby.
Stała a ż nagle zaczynała sie chwiać. Nawet my gówniarze wiedzielismy,że szybko trzeba babci krzesło podać albo potrzymać.
Do takiej chorej osoby,trzeba miec nie lada cierpliwośc i bardzo pilnować,żeby nie uciekła.
Oni wszyscy uciekają do domu,do mamy.
MOja koleżanka pilnowała kiedys Włocha. On równiez "uciekał do mamy" Tacy ludzie pamiętaja to,co było bardzo dawne. W moim odczuciu pamiętaja lata,te przyjemne i beztroskie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Severance_

Post #3 Ocena: 0

2013-05-08 20:42:59 (12 lat temu)

Severance_

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2013-05-08 20:30:21, ewamik napisał(a):
Demencja,


..to wspólny termin dla kilku zespołów chorobowych, min.:

Cytat:

Alzheimer's disease − The most common cause of dementia. During the course of the disease the chemistry and structure of the brain change, leading to the death of brain cells. Problems of short-term memory are usually the first noticeable sign.
Vascular dementia − If the oxygen supply to the brain fails due to vascular disease, brain cells are likely to die and this can cause the symptoms of vascular dementia. These symptoms can occur either suddenly, following a stroke, or over time through a series of small strokes.
Dementia with Lewy bodies − This form of dementia gets its name from tiny abnormal structures that develop inside nerve cells. Their presence in the brain leads to the degeneration of brain tissue. Symptoms can include disorientation and hallucinations, as well as problems with planning, reasoning and problem solving. Memory may be affected to a lesser degree. This form of dementia shares some characteristics with Parkinson's disease.
Fronto-temporal dementia (including Pick's disease) − In fronto-temporal dementia, damage is usually focused in the front part of the brain. At first, personality and behaviour changes are the most obvious signs.

Uzupełnijmy listę o rzadsze przypadki demencji:
Corticobasal degeneration
Creutzfeldt-Jakob disease
HIV-related cognitive impairment
Huntington's disease
multiple sclerosis
Niemann-Pick disease type C
normal pressure hydrocephalus
Parkinson's disease
posterior cortical atrophy
progressive supranuclear palsy.



Zaczyna się od "zapominania" i przechodzi przez różne fazy z agresją włącznie, u jednych nieco wolniej, u innych proces degradacji następuje bardzo szybko. Nie ma dwóch takich samych przypadków!

Cytat pochodzi ze strony Alzheimer's Society do której link podałam wcześniej, ważne i pomocne źródło informacji dla wszystkich zainteresowanych szerokim pojęciem jakim jest demencja.

[ Ostatnio edytowany przez: Severance_ 08-05-2013 20:57 ]

Mind your own biscuits and life will be gravy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #4 Ocena: 0

2013-05-08 21:56:28 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

eMaSad

Post #5 Ocena: 0

2013-05-08 22:16:18 (12 lat temu)

eMaSad

Posty: 239

Kobieta

Z nami od: 26-01-2013

Skąd: somewhere over the Severn

Babcia mojej koleżanki uciekała z I piętra zwieszając sie na linkach do prania przymocowanych do balkonu....skutkiem czego były: złamana noga i rany ciete na dłoniach. Chowała też do szafy zwinięte reklamówki i wszelkie woreczki foliowe, oraz tak jak to już było tu opisywane powtarzające sie wycieczki "do mamy". Pilnowali jej w domu ok. 2-3 lat. Na poczatku brała jakies leki spowalniajace chorobe, ale potem miała coraz czestsze ataki i dali za wygraną, bo było coraz gorzej. W domu małe dziecko, "szalona babcia" i na pewno z ciężkim sercem oddali ją do domu opieki, gdzie, pomimo postepujacej demencji, przebywała jeszcze też ze 2 lata.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

iwonisko

Post #6 Ocena: 0

2013-05-08 22:24:55 (12 lat temu)

iwonisko

Posty: 579

Kobieta

Z nami od: 28-10-2012

Skąd: Manchester

Mój dziadek dalej pracuje...zawsze był aktywny bardzo
Wczoraj pociągał ubrania z szafy bo szukał zapałek i papierosa(nie pali 15 lat)
Bardzo boję sie o babcię jak ona to wszystko ogarnie
moja mama mieszka blisko ale nie z nimi
Jestem przerażona gdyby tylko zgodzili sie tu do mnie Przyleciec. ..
Bardzo ich kocham dlatego mi ciężko strasznie

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2013-05-08 22:44:20 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2013-05-08 22:57:25 (12 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewamik

Post #9 Ocena: 0

2013-05-08 23:02:28 (12 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

Odkad siegam pamiecia,babcia cos tam zapominala. Gorzej bylo ok 70rz. Po 75 urodzinach bardzo,bardzo zle.
Czasem miala takie "przeblyski" swiadomosci.
Mieszkalam stosunkowo blisko,bo ok 20km od babci.
Mam ogromna rodzine ze strony mamy,wiec nas bylo duzo.
Babcia miala swoich jakby "wybranych" wnukow.Pamietala ich imie i jakby bardziej cieszyla sie na ich widok. Nie ukrywam,ze do nich nalezalam. Dzieci swoich nie oamietala ale "wybrankow" tak. Pamietam taki moment,gdzie babcia juz lezala slaba. Zebrala sie cala rodzina.Byl ksiadz.Odprawil msze w domu. Spodziewalismy sie najgorszego. Babcia zmarla na wylew 2lata pozniej,w obecnosci samego dziadka.
Do chorego trzeba miec ogromne poklady cierpliwosci. Pilnowac na kazdym kroku. Bron Boze do pradu,gazu. Trzeba sprawdzac na kazdym kroku,czy zelazko wylaczone,kuchenka itd. Trzeba drzwi zamykac,chowac i samemu wydawac leki. Babci siostra rowniez chorowala na Alzhimera. U niej wczesniej to sie zaczelo. Uciekla orzez okno do "mamy" .Szukali jej po wsi.Znalezli brudna i przemoczona. Moja babcia na poczatku byla swiadoma,co ja czeka.
Alzhimer jest dziedziczny.Duzy wplyw ma dieta.Udowodniono,ze najlepsza dieta to srodziemnomorska ze wskazaniem na Kretenska. Oliwa z oliwek i pomidory.
Kiedys ludzie jedli tluszcz zwierzecy,smalec,skwarki.
Boje sie o moja mame,bo czasem zdarza jej sie opowiadac mi sekret z przykazaniem-Ewuniu nie mow nikomu.
Fajnie....dzien wczesniej ten"sekret" ja jej powiedzialam z przykazaniem-mamusiu,nie mow nikomu.
Zdarza jej sie opowiadac cos po raz 4-5ty. Ma nas duzo i moze sama nie wie,komu juz to powiedziala,a komu nie. Obserwujemy ja bardzo.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ewamik

Post #10 Ocena: 0

2013-05-08 23:15:22 (12 lat temu)

ewamik

Posty: 4126

Kobieta

Z nami od: 30-10-2007

Skąd: London

Cytat:

2013-05-08 22:44:20, ewa28300 napisał(a):
Co do wplywu nikotyny to badania rozne sa ze soba sprzeczne. Mowi sie, ze to trudne do policzenia bo palacze rzadko dozywaja 80 lat, ale trzeba pamietac tez o tym, ze na Alzheimera ludzie zapadaja w roznym wieku i nie koniecznie kazdy po 80-tce...

A tak w temacie chorob... Kiedys jak pracowalam w Polsce pojechalam odebrac stroiki swiateczne na biurka wykonane przez dzieci z Warsztatow Terapii Zajeciowej. Jadac tam wiedzialam, ze sa to dzieci uposledzone, ale myslalam (nie wiem czemu), ze sa one uposledzone fizycznie, a nie psychicznie.

Nikt mnie nie uprzedzil... Kiedy tam weszlam to pamietam jedynie tyle, ze jak najszybciej chcialam stamtad wyjsc... To bylo dla mnie okropne przezycie i nigdy wiecej juz tam nie pojechalam. Zawsze pozniej prosilam chlopakow, zeby ktorys pojechal odebrac te stroiki bo nadal zamawialismy u nich. Decydowalam o tym ja, gdzie zamawiamy i uwazam, ze trzeba wspierac takie miejsca, ale uwierzcie mi nie mam empatii dla takich ludzi. Poprostu nie mam. Moze to straszne, ale tak czuje i nic na to nie moge poradzic. Wiem, ze to co innego bliska osoba chora, a co innego obca osoba chora, ale ja sama nigdy, przenigdy nie chcialabym byc takim obciazeniem dla moich bliskich...

[ Ostatnio edytowany przez: <i>ewa28300</i> 08-05-2013 22:51 ]




Ewo,ludzie z Alzhimerem nie sa chorzy psychicznie.
Poza tym ludzie nazwijmy ich-psychiczni ,nie decyduja o tym czy chca byc obciazeniem czy nie. Moja mama czasem w formie zartu prosi ,abysmy jej nie oddawali nigdzie,jak sie pogorszy. Mowi,ze "wyblaga Boga" aby mogla szybciej umrzec ale w swoim domu. Osobiscie nie oddalabym jej nigdy. Wiem,ze sa osrodki dla takich osob ,z opieka. Ale koze tak jeet tylko w filmach powiedzmy pt."Pamietnik"? W Polsce roznie bywa.
Osoba chora psychicznie daje wiecej popalic niz alkoholik w domu.
A odnosnie milosci - dziadek z babcia =10 dzieci ,wojna,oboz koncentracyjny dziadka,roboty przymusowe i powrot do domu 2lata po wojnie.Ciezkie czasy,brak wszystkiego. Babcia chora na anemie..ciezkie porody na koniec Alzhimer i cierpliwosc dziadka. A gdy babcia umarla,to dziadek(mial 86lat wtedy) podniosl ja z trumny i plakal-kocham cie ,nie zostawiaj mnie. Zmarl 3lata i 2tyg po babci..o tej samej godzinie i minucie. Cale zycie palil papierosy bez filtra,paczka dziennie.Zmarl w wieku 89lat.na raka jelita grubego,tylko dlatego,ze nie chcial sie leczyc i chcial do babci.
Oni sie kochali. Prawdziwa milosc.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 2 z 6 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,