Str 4 z 6 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
macadi |
Post #1 Ocena: 0 2012-06-23 20:29:41 (13 lat temu) |
 Posty: 1008
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
My kąpaliśmy co drugi dzień i uważam, że w zupełności wystarczy.
I tak miał od zawsze suchą skórę a teraz jak jest starszy i lubi sie w wodzie moczyc to jest masakra. Nie polecam kosmetyków Johnsons and Johnsons własnie dlatego, że strasznie wysuszają. Mamy specjalne płyny do kąpieli i balsam na receptę ale i to niewiele pomaga. Z balsamem uważamy, żeby nie ładowac chemii. Noworodka zaleca się, żeby kąpac własnie co drugi-trzeci dzień. Moze kiedys jak byly pieluchy tetrowe/beciki itp, łatwiej było o odparzenia. Teraz przy jednorazówkach nie trzeba żadnych kremów/zasypek itp, wręcz słyszałam, że zasypka może szkodzic dziecku jesli sypie sie tak, ze pył się unosi w powietrzu. Po kazdej kupce i tak trzeba umyc pupcię wodą. Uwazam, ze codzienne kąpanie noworodka nie jest konieczne, choc raz na tydzien to oczywiscie gruba przesada.
|
 
|
 |
|
|
Izzkaa |
Post #2 Ocena: 0 2012-06-23 20:31:38 (13 lat temu) |
 Posty: 949
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: Merseyside |
kociefraszki co to sa "kwefy" ??
U nas spacer byl chyba jak malutka miala 2 tygodnie,urodzila sie w grudniu,bylo sniegu po kolana,pogoda iscie nie sprzyjajaca na spacerki.
Z synem chyba na drugi dzien po przyjsciu ze szpitala (2 tygodnie spedzilismy po urodzeniu w szpitalu,komplikacje przy cesarce) ,byl sierpien,cieplutko,pieknie...az nie chcialo sie siedziec w domu. Isskaa 
|
 
|
 
|
|
annussia |
Post #3 Ocena: 0 2012-06-23 20:36:59 (13 lat temu) |
 Posty: 915
Z nami od: 23-06-2010 Skąd: Chesterfield |
co do mycia pupki noworodka, to nie uzywalam nawilzonych chusteczek, tylko ciepla wode i platki waty. Jakos tak przypasowal mi ten system, ze robilam tak do poczatku 6 miesiaca i nigdy nie bylo problemow z brzydka pupka, a sudocrem moze z 2 razy przez ten caly czas nalozylam.U starszej corki juz chyba po paru tygodniach uzywalam chusteczek i dupcia ciagle byla zaczerwieniona i sudocremem smarowalam po kjazdym przebraniu. bla bla bla...
|
 
|
 |
|
jojomaster |
Post #4 Ocena: 0 2012-06-23 20:42:09 (13 lat temu) |
 Posty: 1311
Z nami od: 18-07-2007 Skąd: luton |
my tez mielismy straszny problem ze skora, tez popekana we wszelkich mozliwych miejscach... hv powiedziala zeby rzadziej kapac i oliwa z oliwek smarowac... tylko ze mala ma uczulenie na oliwe z oliwek... wiec chcac niechcac johnsona smarowalam, a kapac nam 'wolno' bylo max 2 x w tyg
|
 
|
 |
|
grzes-24 |
Post #5 Ocena: 0 2012-06-23 20:49:31 (13 lat temu) |
 Posty: 1711
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
RZadziej kąpać - na drugi dzien po wyjsciu ze szpitala tzn w 3 dzien zycia dziecka pierwszy raz ja wykapalismy a juz skora byla popekana
|
 
|
 
|
|
|
kociefraszki |
Post #6 Ocena: 0 2012-06-23 20:49:39 (13 lat temu) |
 Posty: 4551
Z nami od: 24-03-2011 Skąd: Keadby |
Macadi, co do zasypek, to uzywam. Maly ma - jak to maly - krociutka szyjke i tam sie lubi skora zmacerowac, podobnie jak pod paszkami, wiec zasypka chroni te faldki przed odparzeniami. Mozna w tym celu uzywac maki ziemniaczanej tez, ale ja akurat mam zasypke i nie narzekam. Balsamow nie uzywam - szkoda mi sie z dodatkowa chemia pchac, na szczescie maly ma skore normalna. Jako noworodek mial lojotokowe zapalenie skory.
Izzkaa, kwef to rodzaj zaslony na twarzy, cos jak te arabskie czarczafy, tyle ze nie okrywajacy calej glowy. Dawno sie juz tego nie uzywa, podobnie jak np. tiurniur, dawniej nosily tego typu rzeczy damy. A w odniesieniu do noworodkow, skojarzylo mi sie, poniewaz spotykalam sie czesto z zaslanianiem buzi dziecku pieluszka tetrowa, zeby nie wdychalo bezposrednio zimnego powietrza.
Annussia, metoda wacika i wody jest tak archaiczna jak dobra. Chusteczki sa moze i wygodniejsze, ale nawet HV potwierdzila ze lepiej robie zmywajac pupe platkiem i woda niz gdybym uzywala chusteczek. Chusteczki mamy "na wyjscia", kiedy nie bardzo jest jak umyc pupe woda. [ Ostatnio edytowany przez: kociefraszki 23-06-2012 20:52 ]
|
 
|
 
|
|
macadi |
Post #7 Ocena: 0 2012-06-23 20:59:13 (13 lat temu) |
 Posty: 1008
Z nami od: 02-12-2010 Skąd: Manchester |
Cytat:
2012-06-23 20:36:59, annussia napisał(a):
co do mycia pupki noworodka, to nie uzywalam nawilzonych chusteczek, tylko ciepla wode i platki waty. Jakos tak przypasowal mi ten system, ze robilam tak do poczatku 6 miesiaca i nigdy nie bylo problemow z brzydka pupka, a sudocrem moze z 2 razy przez ten caly czas nalozylam.U starszej corki juz chyba po paru tygodniach uzywalam chusteczek i dupcia ciagle byla zaczerwieniona i sudocremem smarowalam po kjazdym przebraniu.
U nas tez tak bylo, do 1 roku zycia tylko woda i waciki bo chusteczki niektóre podrazniały. Sudokremu zuzylam minimalna ilosc, bepanthen - moze z pół tubki przez rok. Zasypki nigdy nie stosowalam. Na szkole rodzenia babki mówily zeby uwazac z zasypka i nie rozpylac jej za bardzo w powietrzu.
A ,ze skóra w pierwszych dniach jest popękana to chyba norma - nasz mały mial strupy niemalze ale po kilku dniach czy tygodniach zeszło. [ Ostatnio edytowany przez: macadi 23-06-2012 21:00 ]
|
 
|
 |
|
szczurp |
Post #8 Ocena: 0 2012-06-23 21:17:18 (13 lat temu) |
 Posty: 85
Z nami od: 12-09-2007 Skąd: juz w Polsce |
kapać...wg mnie codziennie, a kiedy nasz syn mial suchą lub przesuszona skóre kąpalismy go w krochmalu ( gęsyty kisiel z mąki ziemnaczanej) dodawany do kapieli po 2 dniach skóra maluszka byla gładka ..jak przysłowiowa pupcia niemowlaka
pat.
|
 
|
 
|
|
Vivienne |
Post #9 Ocena: 0 2012-06-23 21:27:53 (13 lat temu) |
 Posty: 2665
Z nami od: 26-01-2010 Skąd: London |
Pierwszy raz wsadzilam do wanny mojego Juniorka gdy mial 5 tygodni. Wczesniej przemywalismy go tylko ciepla woda: buzia, szyja, pod pachami i pupa, dlonie. Kazdy noworodek pokryty jest bialym nalotem (nie wiem jak sie fachowo to nazywa) i czekalismy az sam zaniknie/wchlonie sie. Tak doradzila nam polozna, potwierdzila inna w szpitalu, tak powiedzial nam menager z Mothercare gdy chcialam kupic caly koszyk kosmetykow dla niego. W rezultacie nacieralam go oliwka z oliwek zamiast Johnson baby.
Teraz kapiemy go codziennie w wodzie z dodatkiem plynu do kapieli dla dzieci. Zasypke uzywam tylko w bardzo gorace dni, wystarczy ze po kazdej zmianie pieluszki porzadnie wysusze mu pupe.
A jesli chodzi o spacery juz po kilku dniach dumny tata prowadzil wozek. W marcu pogoda byla dosc kaprysna. [ Ostatnio edytowany przez: Vivienne 23-06-2012 21:32 ]
|
 
|
 |
|
tajka |
Post #10 Ocena: 0 2012-06-23 21:46:39 (13 lat temu) |
 Posty: 3144
Z nami od: 11-06-2007 Skąd: Stalybridge |
Ja kąpię mała codziennie już od urodzenia i też miała suchą skóre ale mam fajna lekarkę i przepisała mi Hydromol który jest świetny bo mała ma teraz sliczną skórę.Ten hydromol to jest coś takiego jak wazelina,strasznie tłusty.Do pupki nie używam kompletnie nic i jeszcze ani razu mała nie miała odparzonej.
|
 
|
 |
|