Postów: 17 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| brookaciki12 |
Post #1 Ocena: 0 2012-06-08 09:02:07 (12 lat temu) |
 Posty: 1085 
Z nami od: 26-07-2011 Skąd: D |
Witam,,
mialam nadzieje ze sama sobie z tym poradze, ale niestety, moze zaczne od poczatku,,
pol roku temu zaczelismy planowac urlop w polsce, od samego poczatku upieralam sie przy tym zeby jechac samochodem, przedstawialam solidne argumenty, az tu pewnego dnia udalo nam sie znalesc bilety na samolot w bardzo korzystnej cenie, kupilismy je bez zastanowienia,, no i tu sie zaczyna problem, ogarnia mnie straszny lek na sama mysl ze znajde sie nad lub pod ziemia,, wiem ze powinnam pomyslec o swojej fobii wczesniej, ale w tamtej chwili pomyslalam ze dam rade, uznalam ze to dobry moment na przelamanie lekow, dodam ze jazda samochodem tez mnie stresuje ale w tym przypadku do polski przed wiekszosc drogi mialam prowadzic samochod co mnie uspakajalo,, wracajac do lotu, za miesiac lecimy a ze mna jest coraz gorzej, mysle o tym nieustannie, wymiotuje, dostaje kolek na sama mysl i skurczow zoladka, zawsze objawy koncza sie histerycznym placzem... robie cwiczenia ktore pomagaja sie rozluznic, stosuje opaski uciskowe ktore maja na celu pomoc mi zapanowac nad skurczami miesni, nie pomaga nic ,,,
teraz pytanie do Was, czy jak pojde do GP to mam szanse na to ze przepisze mi jakies leki uspokajajace ? moze sami jakies zazywacie ??
Prosze potraktujcie mnie powaznie! i z gory dzieki za rady dotyczace opanowania paniki ,,
|
|
 
|
 |
|
|
|
|
Post #2 Ocena: 0 2012-06-08 09:10:49 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| brookaciki12 |
Post #3 Ocena: 0 2012-06-08 09:18:33 (12 lat temu) |
Posty: 1085
Z nami od: 26-07-2011 Skąd: D |
Cytat:
2012-06-08 09:10:49, ewelazk napisał(a):
brookaciki, po pierwsze wspolczuje, moj brat mial podobne leki i teraz przed lotem bierze aviomarin, wiesz ten lek przeciwko wymiotom, jest senny ale jakis spokojny i przesypia caly lot.
watpie zeby GP przepisal ci leki uspokajajace, moglabys ewentualnie sprobowac lekow ziolowych.
niestety to pierwsze jak i drugie nie pomaga,,, przed jazda tunelem bralam promazin wlasnie na to schorzenie,, to samo mam w metrze, samolocie, tunelach podziemnych, troszke lepiej jest na wodzie w windzie w samochodzie, ale tez nie jest normalnie,,,, najbardziej sie boje ze dostane jakiegos ataku w samolocie i mnie wywala z pokladu,, niestety jak nie minie (a przypuszczam ze bedzie jeszcze gorzej) bede musiala zrezygnowac z urlopu 
|
|
|
|
|
| Izzkaa |
Post #4 Ocena: 0 2012-06-08 09:29:33 (12 lat temu) |
 Posty: 949
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: Merseyside |
ja Cie doskonale rozumiem.
nie mam az takiej fobii,ale tez sie boje latac.
kiedys moglam latac 5 razy dziennie,ale od momentu lotu z Turcji kiedy samolot ..... eeee nie bede Cie straszyc i pisac co sie dzialo.
w kazdym badz razie od tamtej pory zawsze w samolocie zamawiam sobie malutka buteleczke wina,kosztuje chyba 2 funty,ma chyba 200 ml ,a uspokaja mnie bardzo,rozluznia.
ogolnie nie pije,zeby nie bylo ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") ale w tym wypadku po prostu bez wina nie polece,nie ma takiej opcji,nie upije sie tym,to tylko jeden wiekszy kieliszek,a baaardzo mi pomaga.
Isskaa  |
|
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2012-06-08 09:31:41 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| |
| brookaciki12 |
Post #6 Ocena: 0 2012-06-08 09:36:38 (12 lat temu) |
Posty: 1085
Z nami od: 26-07-2011 Skąd: D |
Cytat:
2012-06-08 09:29:33, Izzkaa napisał(a):
ja Cie doskonale rozumiem.
nie mam az takiej fobii,ale tez sie boje latac.
kiedys moglam latac 5 razy dziennie,ale od momentu lotu z Turcji kiedy samolot ..... eeee nie bede Cie straszyc i pisac co sie dzialo.
w kazdym badz razie od tamtej pory zawsze w samolocie zamawiam sobie malutka buteleczke wina,kosztuje chyba 2 funty,ma chyba 200 ml ,a uspokaja mnie bardzo,rozluznia.
ogolnie nie pije,zeby nie bylo ale w tym wypadku po prostu bez wina nie polece,nie ma takiej opcji,nie upije sie tym,to tylko jeden wiekszy kieliszek,a baaardzo mi pomaga.
wiesz u mnie nie chodzi o to ze sie boje z powodu jakis przygod w samolocie czy cos w tym stylu, i takie opowiesci mnie raczej nie strasza, lecialam ostatnio 6 lat temu, nic sie nie dzialo, tylko poprostu to choroba, ktora niestety z wiekiem sie nasila, wiesz co do tego wina to w ostatecznosci pomyslam sobie ze przed wylotem jeszcze w samochodzie cos chlapne, pozniej ewentualnie w samolocie poprawie, tylko nie praktykowalam tego i nie wiem czy to jeszcze nie pogorszy mojego stanu,,, mam juz tez plan zeby w noc poprzedzajaca lot nie spac (i tak nie zasne) zeby byc "zamulona" moze to cos da ,,,,
|
|
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2012-06-08 09:42:41 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
|
Post #8 Ocena: 0 2012-06-08 09:49:25 (12 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
|
|
|
|
| brookaciki12 |
Post #9 Ocena: 0 2012-06-08 09:49:29 (12 lat temu) |
Posty: 1085
Z nami od: 26-07-2011 Skąd: D |
Cytat:
2012-06-08 09:31:41, Klapki_Mojzesza napisał(a):
Cytat:
2012-06-08 09:10:49, ewelazk napisał(a):
brookaciki, po pierwsze wspolczuje, moj brat mial podobne leki i teraz przed lotem bierze aviomarin, wiesz ten lek przeciwko wymiotom, jest senny ale jakis spokojny i przesypia caly lot.
watpie zeby GP przepisal ci leki uspokajajace, moglabys ewentualnie sprobowac lekow ziolowych.
www.podroze.pl/dzial/poradnik/lek-przed-lekiem/495/
czytalam to wielokrotnie, stosuje sie tez do wiekszosci zalecen, jak mowilam dawno nie latalam i myslalam ze moze tym razem bedzie ok, kupujac bilety jak myslalam o tym to bylo spoko,,, zaczelo sie ok. tygodnia temu, w polsce przed podroza tunelem bralam promazin, ponad miesiac wczesniej zaczelam tez kuracje innym lekiem,, przezylam,, moze jest "tu" jakis lekarz ktory moze mi cos przepisac ?? ni i jak z tym alkoholem jest w koncu ??
|
|
|
|
|
| brookaciki12 |
Post #10 Ocena: 0 2012-06-08 09:54:36 (12 lat temu) |
Posty: 1085
Z nami od: 26-07-2011 Skąd: D |
Cytat:
2012-06-08 09:49:25, nuska napisał(a):
Wystarczy isc do Gp. Dostaniesz dwie tabletki na wylot i powrót. To normalna praktka tutaj. Wszystkie moje kumpele z pracy przed wyjazdem na urlop ida po tabletki. Mowia ze cala droge są albo spiace albo sie chichrają.
tak wlasnie zrobie,, tylko szkoda ze tylko dwie co bym mogla zobaczyc przed podroza czy dzialaja, ale najwyzej jak juz bedze w polsce pojde do swojego lekarza i mi przepisze,,, co do tych psychoterapeutow to owszem wiem ze tacy sa, ja jednak wyladowalam z tym u psychiatry, bo w pewnym momencie zycia mialam tak ze wpadalam w panike rowniez w tlumie i tracilam orientacje, ale teraz juz jest lepiej troszke bo ograniczylo sie to tylko do podrozowania, choc i to sie teraz nasila ,,,
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...