2012-06-10 01:20:27, no_wayy napisał(a):
2012-06-09 21:23:30, Hail_Eris napisał(a):
2012-06-05 23:05:15, no_wayy napisał(a):
Hail - jedyne co mi przychodzi do głowy to wyższa zawartość żelaza i manganu w wodzie w PL (żelazo ma tendencję do zabarwiania wody na rdzawo tak jak miedź na niebiesko). Te elementy są powszechne w wodzie zwłaszcza z ujęć głębinowych.
Tu może lepiej sobie z tym radzą (z usuwaniem) dlatego masz kamień złożony z węglanu wapnia i magnezu.
Ale to tylko moje przypuszczenia.
Nie mam żadnego interesu w promowaniu kranówki bo w wodociągach nie pracuję

[ Ostatnio edytowany przez: <i>no_wayy</i> 05-06-2012 23:15 ]
Dziękuje bardzo za odpowiedź.
Podziękowania cokolwiek spóźnione, ale szczere.
Wygląda na to, że w mojej kranówie węglanów wapnia i magnezu jest od groma. Ilość kamienia, który osadza mi się w czajniku jest porażająca. To, co w Polsce odkładało sie przez lata - tutaj zajmuje miesiące.
Przyznam, że trochę się martwię o moje nerki. Miałem już kiedyś piasek na nerkach i to bolało jak diabli! Podczas wylatywania, że tak powiem.
Pozwolę sobie zadać następne pytanie.
Czy te standardowe filtry do wody oparte na węglu aktywowanym oczyszczaja wode w jakis znaczący sposób z kamienia?
Nie jestem specem od systemów uzdatniania wody, ale z tego co czytałem w sieci odnośnie węgla aktywowanego, filtr taki poprawia właściwości organoleptyczne wody (smak, zapach, usuwa mętność). Nie znalazłem informacji odnośnie tzw. zmiękczania wody.
Usuwa natomiast chlor co może być pozytywne tuż na kranie (lepszy smak) oraz negatywne, jeśli filtr taki zamontujemy przy dojściu wody do domu (usunięty chlor - ryzyko rozwoju drobnoustrojów w rurach).
Ale jak kiedyś dorwę się do takiego filtra to puszczę przez niego wodę i ja zbadam w porównaniu do niefiltrowanej. Może wyniki nakłonią mnie do zmiany poglądów

Jak chcecie 'odkamienić' wodę- usunąć związki wapnia i magnezu, polecam filtr odwróconej osmozy, wyłapuje wszystko skutecznie, na wyjściu są praktycznie czyste cząsteczki H2O, bez żadnych dodatków, bakterii i innych bytów wody kranowej. U nas na wejściu czyli prosto z kranu woda ma jakieś 25 stopni twardości, na wyjściu po filtracji ma 1. Niestety nasz filtr jest z tych prymitywniejszych- nie posiada mineralizatora, ale z tego co czytałam, można go rozbudować o potrzebne elementy. Koszt- ok 80 funtów z przesyłką z Niemiec. Co jakiś czas trzeba wymieniać wkłady z kubłów, nie są drogie. Najdroższa jest membrana osmotyczna- jakieś 40F, ale wymienia się ją co 3-5 lat, w zalezności od parametrów wody na wyjściu. Mimo wszystko polecam.