Str 244 z 366 |
|
---|---|
Ruda80 | Post #1 Ocena: 0 2019-03-14 15:17:27 (5 lat temu) |
Z nami od: 24-05-2018 Skąd: Londyn |
W ciagu ostatnich 11 miesiecy zrzucilam 13kg i chociaz nie pisze to czytam codziennie jak Wam idzie i motywuje mnie to
|
Adacymru | Post #2 Ocena: 0 2019-03-15 22:09:07 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Dzisiaj pływałam chyba w najmniejszym basenie, w głowie się kręcić zaczęło od częstego zakręcenia . Jutro mam pół dnia na rozpracowanie siłowni i reszty usług. Drugie pół będę pracowac (jak się w dniu pracy z domu spaceruje w słońcu, to trzeba to odrobić)... tzn będę z laptopem siedzieć w hotelu oglądając rugby , może nawet drugi raz odwiedzę siłownię, chyba że pogoda dopisze, to spacer się szykuje. Mąż będzie na konferencji cały dzień, mogę się rozpieszczac. Mam plan później z bratową i znajomymi na aktywny tydzień w Londynie.
Ada
|
Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2019-03-16 14:25:52 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Silownie zaliczylam, nawet bylo pare osob ze sniadania, czyli nie tylko ja sobie pofolgowalam, ale serio to kazda z nas byla przygotowana (strojami) wiec wykorzystanie hotelowej silowni bylo zamierzone nie tylko przeze mnie. Godzinke przecwiczylam miesnie w wiekszosci partii.
Basen sobie odpuscilam, bo nie dosyc ze maly, to jeszcze chyba sesja dla niemowlakow byla, albo taka pora. Dla wyrownania rownowagi... chyba wapna w organizmie, zamiast lunchu zamowilam sobie deske z serami... ale sa rowniez zdrowe elementy jak gruszka w plasterkach, selera patyczki, i malo krakersow, na szczescie. Od jutra raczej nie spodziewam sie wielkich osiagniec w wysilkach fizycznych przez pare dni. Jak to trener mowi, miesnie trzeba czasem zaskoczyc zmiana rutyny.
Ada
|
Adacymru | Post #4 Ocena: 0 2019-04-04 09:04:01 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Cichutko tutaj a wiosna się zbliża... Ja w ubiegłym tygodniu odbylam dwie sesje i basen zanim mój mąż zaniemogl i pomiędzy szpitalem, pracą i odrobiną snu, brakło i czasu i energii na zajęcia. Dobrze że 3 piętra w szpitalu i dwa w pracy do pokonania, to coś tam ruchu miałam, no i codziennie wracałam pół drogi do domu pieszo, żeby i pooddychac i rozruszać kości. Wczoraj się zmobilizowalam rano i zapakowalam torbę na siłownię, a jak już torbę miałam że sobą, to miałam motywację to wykorzystać. Siłownia 5 min od szpitala autobusem i nawet deszcz mnie nie zniechęcił. 45 minut HIIT i już więcej energii we mnie. Poszłam za ciosem, dzisiaj też torbę zapakowalam, zawiozlam rano do szpitala przy okazji wizyty. Jestem bardziej zmęczona siedzeniem w szpitalu niż siłownia...
Ada
|
cris82 | Post #5 Ocena: 0 2019-04-04 10:31:46 (5 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
ogolnie to szlo mi bardzo dobrze cwiczylem i waga spadla do 92 a bylo 98 to wszystko w dosc krotkim czasie duzo cwiczen spacery rower pompki i szlo jak burza
obecnie od 2 tygodni waga stoi w miejscu nie cwicze nic bo remontuje dom i padam na twarz po calym dniu zamiast lekkiej kolacji potrafie zjesc drugi obiad wieczorm bo wracam glodny jak wilk ; ( hehe skupiam sie na utrzymaniu tej wagi za 3 tygodnie wroce do cwiczen cel sie nie zmienil 85kg do sierpnia byloby super ale 88 tez nie pogardze : P |
|
|
Twinkle | Post #6 Ocena: 0 2019-04-04 13:40:45 (5 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
Ojaa az wstyd pisac od 3 tygodni nie biegam i zre slodycze ale wstyd.
A to maz mial 40 stke to odpuscilam a to dzien matki zawsze jakies wytlumaczenie.. Ale od ponirdzialku wroce do biegania bo dzieciaki maja ferie i bedzie mnostwo ruchu na powietrzu,wypraqy do lasu,nad morze wiec i dobra okazja do aktywnosci,a lato zbliza sie wielkimi krokami,a w czercu brdzie rodzinna uroczystosc i mam zamiar zrzucic pare kg zeby jakos w miare chociaz wygladac w ladnej sukience a nie jak worek ziemniakow lake...
|
cris82 | Post #7 Ocena: 0 2019-04-04 14:04:55 (5 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
to nie zryj tylko rusz te leniwe dupsko do roboty bo piekne sloneczne lato juz za rogiem : P
ja zawsze chudne na lato i wygladam apetycznie w promieniach slonca a mam znajomych co zawsze sie katuja po lecie zima wygladaja jak tyczki a od swiat zaczynaja sie tuczyc na potege kiedy przychodzi lato wygladaja hak puszyste ptysie nie rob tek bledu twoje motto na ten rok to..." jak zrec to po wakacjach" : P |
Twinkle | Post #8 Ocena: 0 2019-04-04 14:14:15 (5 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
Haha to troche jak ja.od urlopu do urlopu bo ja slodyczozerca jestem
Juz sobie mowie rusz sie babo biegaj jak cos chcesz zrzucic,wymyslilam ze nie bede kupowac slodyczy co ja lubie tylko takie co nie lubie czyli marcepany dla meza,dla dzieci jakies zelki ,ciastka itd ale zadnych batonikow michalkow ani ptasiego. lake...
|
Twinkle | Post #9 Ocena: 0 2019-04-04 14:17:39 (5 lat temu) |
Z nami od: 18-12-2011 Skąd: Somerset |
A przepraszam. Ie doczytalam ja na lato chudne a tucze sie ma zime hahaha razem z mezem bo te dlugie wieczory weekendy i sie ciagle cos gryzie.ale maz jest bardzo wysoki i ma ponad stowke ale tego u niego zupelnie nie widac a ja jestem sredniego wzrostu i musze uwqzac
lake...
|
Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2019-04-04 19:53:05 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Udało mi się wcisnąć siłownię pomiędzy pracę i szpitalny dyżur i czuje się o wiele lepiej. Dzisiaj nie czułam negatywnych efektów przerwy w zajęciach ale jutro pewnie poczuje. Czuje jednak że żyje i potrzebuje dobrej kondycji żeby się zmierzyć z wyzwaniami jakie się naszykowaly. Spadek wagi będzie plusem.
Ada
|