Wskakuję na rower drugi raz, bo o basenie mogę na razie zapomnieć.
Str 180 z 366 |
|
|---|---|
| ZlotaPerla | Post #1 Ocena: 0 2018-07-19 14:34:19 (6 lat temu) |
 Posty: n/a Konto usunięte |
Mnie się też włosy poprawiły ... ale żeby to od ćwiczeń? Ja władowałam tony kitów, vaxów, odrzywek ... nie wiem co pomogło
Wskakuję na rower drugi raz, bo o basenie mogę na razie zapomnieć. |
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #2 Ocena: 0 2018-07-19 14:42:35 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Cytat: 2018-07-19 14:34:19, ZlotaPerla napisał(a): Mnie się też włosy poprawiły ... ale żeby to od ćwiczeń? Ja władowałam tony kitów, vaxów, odrzywek ... nie wiem co pomogło
bardziej od diety i witamin  Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| ZlotaPerla | Post #3 Ocena: 0 2018-07-19 14:55:13 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Aaa, to super!
Jeszcze 10 min. 😖 |
|
|
|
| EFKAKONEFKA33 | Post #4 Ocena: 0 2018-07-19 19:48:42 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Do porannych ćwiczeń dołożyłam jeszcze godzinę na rowerze w upale( oj głupia Ty, głupia Ty ). Teraz nie wiem jak się nazywam. Jutro z rana mam sporo zajęć więc pewnie dopiero popołudniem zaliczę dłuższy rower.
Na ścianie jej sypialni widać krzyż lecz ona i tak skończy potępiona, bowiem jakiś zniewalający obraz nocą zapłonął w jej myślach i pomiędzy jej udami złamany bólem człowiek.
|
|
|
|
| Adacymru | Post #5 Ocena: 0 2018-07-20 00:04:58 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Lekko zaniemoglam na dwa dni, tzn nie az tak zeby do pracy nie isc ale chyba jakis wirus panuje, bo nie ja jedna w okolicy jakies zoladkowe i glowy bole przechodzilam. Sytuacja opanowana- dzisiaj bylam na silowni- cross trainer zaliczony i 30 dlugosci basenu. Jako ze bylam wieczorem, mialam basen tylko dla siebie- bliss
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Jutro mam wolne wiec z rana silownia, potem dokonczenie pakowania na wakacje, zeby kurier zabral, i pakowanie na weekendowy wyjazd. Przy okazji pakowania na wakacje, przegladnelam 3/4 ubran. Przymierzylam co czekalo na mniejsza wersje mnie i uzbieralam trzy duze worki ubran do sklepu charytatywnego, plus worek do smieci bo smialam sie sama z siebie ze niektore rzeczy musialam chyba w ciemnosciach ostatni raz widziec. Postanowienie w pracy, ze uzywam schodow, zamiast windy, dwie kondygnacje musze pokonac kilka razy dziennie. Przed chorobowym nie bylo mowy zebym w pospiechu nie zasapala sie pokonujac te schody. Dzisiaj spieszylam sie i bieglam na gore, a na sale weszlam jakbym ze spaceru przyszla i ... nikt nie chcial wierzyc ze nie uzylam windy  , tak potrafia podbudowac motywacje...
Ada
|
|
|
|
| |
|
| Adacymru | Post #6 Ocena: 0 2018-07-20 11:59:42 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Silownia z rana zaliczona, dzisiaj tak mi szybko zlecialo, ze nawet nie zdazylam sobie radia wlaczyc na sluchawki, a dolozylam sobie dodatkowe 10 min do standardowego programu. Potem jeszcze 20 min cwoczen na partie ciala i rozciaganie, zeby mnie sciegna i stawy nie bolaly (noga pod kolanem dalej calkiem nie jest ok, ale nie jest to sprawa zycia czy smierci).
Sprawdzilam dzisiaj, bo po tych dwoch dniach jak zaniemoglam wydawalo mi sie ze w brzuchu mi sie worki z grochem przewalaja, ale o dziwo ani deka wiecej, ani tez mniej niz w weekend. Zabieram ze soba rzeczy na silownie i basen, bo w hotelu gdzie sie zatrzymujemy dzisiaj niby jest silownia, i napewno bede chciala wykorzystac rodzinna silownie w Londynie z rana przez weekend, zeby miec kredyt na wieczorne spotkania.
Ada
|
|
|
|
| gosian | Post #7 Ocena: 0 2018-07-20 12:47:40 (6 lat temu) |
 Posty: 9827 
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Ada, szczerze podziwiam twoje zaangażowanie. .Mi młodszej a się czasami nic nie chce. Może od poniedziałku będę miała więcej sił i wigoru. No i dzisiaj w końcu pierwszy raz zalicze orbitrek. Po wstępnych próbach stwierdzam, że jak dam radę pół godziny to będzie sukces. Ale więcej partii mięśni pracuje niż na zwykłym rowerku, więc i może sylwetka też nabierze kształtów.
Byle do poniedziałku, do kolejnego ważenia  Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| ZlotaPerla | Post #8 Ocena: 0 2018-07-20 13:04:58 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
gosia, ja też odczuwam już przepracowanie materiału - nie dość że i tak tego nie lubię, to teraz wręcz przerodziło się to w jakiś mechanizm anty obronny i włącza mi się anty ćwiczenie.
A w ogóle to jak zwiększyłam dawkę o te codzienne 30 min. rowerku to wiecznie jestem głodna, wręcz nieziemsko głodna i kiszki mi marsza grają, więc podjadam ... no i w koło macieju ... |
|
|
|
| gosian | Post #9 Ocena: 0 2018-07-20 13:14:33 (6 lat temu) |
Posty: 9827
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Ja to raczej nie jestem przemęczona od ćwiczeń, tylko ogólnie zmęczona obowiązkami, pracą itd.. lubię jeździć na rowerze, po, czuję takie fajne zmęczenie i satysfakcję. Staram się ćwiczyć min 4-5razy w tyg i nie robić dwóch dni pod rząd przerwy.
Jak czujesz głód zjedz jabłko, arbuza lub wypij wodę. .z czasem to mija. Nie podjadaj czegoś co ma dużo kalorii. Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
|
|
|
| Wembley27 | Post #10 Ocena: 0 2018-07-20 14:26:35 (6 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Ja teraz mam 3 dni wyciete z kalendarza jak co miesiec boli mnie glowa
Mam migrenowe bole glowy poprostu samo musi przejsc Coz jak zaczyna bolec to boli caly czas ide spac boli wstaje z bolem glowy I tak 3 dni |
|
|
|
Wczytuję dane...